To, że zeszły rok był fatalny, nie trzeba nikomu tłumaczyć. Oberwało się wielu branżom, również motoryzacyjnej. Według danych o rejestracji samochodów osobowych w Polsce spadek sprzedaży samochodów w 2020 roku wyniósł aż 22,9%. Jak przeniosło się to na decyzje zakupowe konsumentów?
Spadek po 7 latach
W ubiegłym roku zarejestrowano 428 347 nowych samochodów osobowych, a w zeszłym roku 555 598. Oznacza to, że pierwszy raz od 7 lat zaobserwowano spadek w zakupie samochodów. Po szybkim przeliczeniu daje to 127 251 egzemplarzy mniej, co jest niepomyślnym wynikiem. Nie ma się czemu dziwić – obowiązkowe zamknięcie w domach, liczne zakazy w przemieszczaniu się i niepewna sytuacja rynkowa, a także utrata pracy były czynnikami zniechęcającymi do kupna nowych pojazdów. Można by się było spodziewać, że był to najgorszy rok w historii, ale ku zaskoczeniu, bywały gorsze lata.
Jednym z nich był 2016, w którym kupiono 416,1 tys. szt. Przełom wieków też zarejestrował spadek, gdyż w 1999 roku sprzedanych samochodów było aż 632,1 tys., a w 2000 roku już 468,1 tys. Ale nie dotarliśmy jeszcze do miejsca pierwszego! A był to 2005 rok, w którym zarejestrowano zaledwie 207,7 tys. samochodów, co dało 34,9% mniej do roku poprzedniego. Mimo wszystko dane nie są pomyślne dla roku 2020, ponieważ nie można umniejszać bardzo trudnej sytuacji dla wielu firm i przedsiębiorców.
Najczęściej kupowane samochody w Polsce
Najczęściej kupowanym samochodem w 2020 roku była Toyota, odbierając pierwsze miejsce Skodzie. Co ciekawe, tylko dwie spośród 30 firm odnotowało wzrost w stosunku do 2019. Z zadowalającym wynikiem Audi +13,2% oraz Lexus (+12,6%). Największe spadki odnotowała Mazda (-68,3%) oraz Opel (-55%).
Powszechnie wiadomo, że większość rejestrowanych samochodów trafia do firm. Ich udział w listopadzie był na poziomie aż 76 proc. Jedynie 24 proc. rejestracji nowych aut dotyczyło indywidualnych nabywców, co oznacza, że kupili 117 291 samochodów. Auta segmentu B (Fabia, Yaris, Clio) i C (Octavia, Corolla, Golf) trafiają zwykle do firm. Indywidualnym klientom podobają się te same marki, ale gustują też w SUV-ach. Oznacza to tyle, że każda z grup ma swoje preferencje.
W zbiorowym zestawieniu tak prezentuje się TOP 10 wybieranych marek samochodowych w 2020 roku:
- 1 miejsce – Toyota (61 331 sztuk, spadek -2,3% do 2019)
- 2 miejsce – Skoda (56 332 sztuk, spadek -17,9% do 2019)
- 3 miejsce – Volkswagen (37 203 sztuk, spadek -30,9% do 2019)
- 4 miejsce – Kia (24 112 sztuk, spadek -18,0% do 2019)
- 5 miejsce – Renault (21 024 sztuk, spadek -23,8% do 2019)
- 6 miejsce – Dacia (20 934 sztuk, spadek -32,2% do 2019)
- 7 miejsce – Mercedes (20 280 sztuk, spadek -6,8% do 2019)
- 8 miejsce – Ford (19 064 sztuk, spadek -36,7% do 2019)
- 9 miejsce – Hyundai (18 404 sztuk, spadek -24,5% do 2019)
- 10 miejsce – BMW (18 303 sztuk, spadek -11,6% do 2019)
Jaki samochód wygrał starcie o portfel Kowalskiego?
Największym zainteresowaniem klientów indywidualnych cieszyła się Toyota Yaris. Tu niespodzianek nie było, rolę lidera zdobyła z liczbą 7739 sztuk.
Kolejne miejsca to:
- Dacia Duster – 5798 sztuk.
- Toyota Corolla – 4010 sztuk.
- Toyota RAV4 – 3258 sztuk.
- Skoda Fabia – 3197 sztuk.
- Fiat Tipo – 3157 sztuk
- Skoda Octavia – 3017 sztuk.
- Hyundai Tucson – 2962 sztuki.
- Skoda Kamiq – 2608 sztuk.
- Toyota C-HR – 2477 sztuk
Ciekawe jest jednak nie tylko to, że na 10 pozycji, 4 zajęła Toyota, ale właśnie fakt, że na liście bestsellerów tylko modele Toyoty (Yaris, RAV4 i C-HR) sprzedawały się lepiej niż w 2019 r.
Jakie samochody lubią Polacy?
Interesującą preferencją jest to, że Polacy coraz częściej kupują samochody w klasie premium. W lutym 2021 r. w Polsce zarejestrowano 7 568 nowych samochodów tej klasy. To o 22,40 proc. więcej niż w styczniu br. oraz o 9,44 proc. więcej w zestawieniu z lutym roku 2020
Na drugim biegunie są samochody używane. Wśród nich najczęściej poszukiwanym modelem jest Audi A4. Kierowców do kupna używanego samochodu przekonują koszty eksploatacji, w tym serwisowania. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się Golf, Opel czy Audi, które można naprawić w niemal każdym polskim warsztacie samochodowym. Powód jest prozaiczny, części naprawcze i zamienne są łatwo dostępne. Do marek tańszych w utrzymaniu można zaliczyć również Peugeot 206, Citroena C3 lub C4 oraz Toyotę Yaris.
Opracowanie powstało dzięki TGZ – Transportowej Grupie Zakupowej, która wspiera przedsiębiorców z całej Polski w pozyskiwaniu korzystnych warunków na leasing pojazdów.
Dane źródłowe:
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego
Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar