tokarz Ci dorobi takie, Ja płaciłem coś koło 50zł za 8szt

dokładnie tak szatkos mówi najtaniej będzie

A do Passata B6 też będą pasować ?

też powinno pasować,to jest standardowa średnica poduszki

Witam Panowie,

dumam nad sposobem uszczelnienia poduchy.
Co myślicie o rozwiązaniu przedstawionym na poniższym rysunku?

kolor czerwony (podstawka, która opiera się na fabrycznej "fałdce" amorka)
kolor niebieski (uproszczony rysunek okucia poduchy)
kolor zielony (oringi)
kolor żółty (śruby skręcające dolną podstawkę z okuciem)

Idea jest taka, że na dole, skręcając podstawkę z okuciem ściskamy oring, który dopiera do powierchni amorka, uszczelniając poduchę od dołu.
Na górze natomiast, w odpowiednio wytoczonym okuciu, od środka podtoczone są miejsca do umieszczenia dwóch oringów, które dociskając do tłoczyska amorka również będą uszczeniały poduchę, od góry.



Dzięki z góry za podpowiedzi.

Chcesz to robić na kicie rozumiem? To lepiej pospawaj. Jak na gwincie to teflon. Co do góry to uszczelnienia typu u jak tutaj (bodajże zdjęcia kolegi Noon):

na gwincie teflon nie zda egzaminu, a dolne okucie na tej same zasadzie co górne, czyli 3 oringi założone we frezie w środkowej cześci okucia i bedzie git

dzięki chłopaki.
spawania chcę uniknąć za wszelką cenę. (chcę użyć kitowego amorka). poza tym, nie wszystkie amory są rozbieralne w sensie możliwości wyjęcia amortyzatora z mcphersona, więc troszkę obawiałbym się spawania.
w przypadku zastosowania oringów zawsze można wszystko rozebrać, skrócić, wydłużyć, poprawić, przełożyć na nowy amor etc.
obawiałem się, że na dole, zastosowanie podobnej techniki co na tłoczysku (tj. oringi włożone w odpowiednie podfrezowania) może nie zdać egzaminu, ale spróbujemy

zda zda, tylko trzeba odpowiednio przygotować powierzchnie na amorku do okucia i nie ma prawa puszczać jak dasz 3 oringi w okucie

Czyli teflon na 100% nie zda egzaminu?

Dokładnie Ja mam 2 oringi w dolnym okuciu nic nie jest skręcane i jest elegancko

norbi nie bo przy wkręcaniu okucia cały teflon zerwiesz albo sie pościąga i będzie leciało

zalezy jeszcze jaki teflon, taśma jest nic nie warta ale nitka jest dobra ale droga.

Jak dumałem nad rozwiązaniem tej kwestii (na początku myślałem właśnie o oringach, a później przyszedł mi do głowy pomysł ze ściśnięciem oringa) to oczywiście domyśliłem się, że powierzchnia musi być ładna i piękna ale pomyślałem też, że fajnie byłoby naciągnąć na część amora, na której siądzie dolne okucie z uszczelnieniem, coś w rodzaju wielkiej termokurczki lub gumowego "kondona", ew. owinąć odpowiednio taśmą teflonową, aby przy zakładaniu się nie ściągnęła (od dołu do góry, nadkładając kawałek zwoju na zwój). ale mam nadzieję, że odpowiednio odświeżona, gładka powierzchnia będzie równie skutecznym rozwiązaniem.


[edit]
Panowie, jeszcze 2 pytania,
gdzie zaopatrujecie się w wałki aluminiowe?
W jaki sposób tokarz przygotowuje te pierścienie, o których mowa kilka postów wcześniej? (chyba ich nie wytacza? )

no chyba nie myslisz ze napiertala je boszem?nie widze innej opcji jak tokarka zeby je zrobić