kych, te felgi co pokazales, to nie wszystkie Twoja robota...

Tak wiem jak kiedys kleciłem poradnik to dałem pare fot z netu. Ale jak chcesz to moge uzupełnić o swoje.... na zone nie dawałem zazwyczaj na vwgolfa tylko.
Mam nadzieje ze nie chesz podważać ze nie umiem polerować w końcu siedze w tym nie od dzisiaj narobiłem sie, oczytałem itp ale to tak na marginesie

Żeby paluszki nie bolały wiesz jest pare sposobó ale nie wiem czy zdradzać

Kych a miales kiedys do czynienia z takimi felgami renault??
Jak nie chcesz zdradzac na forum to napisz na pw jakie masz sposoby:) Ja juz tez narobilem troszke felg ale te mnie przerosly....

nie robilem taakich felg z renulta niestety...
Sposob:
- im wiecej robisz tym palce sie bardziej przyzwyczajaja
- dobre piwo po robocie likwiduje zakwasy
- do zoltych paiperow rekawiczki do prac drobnych a do wodnych jednorazowki

NIc wielkiego ale zawsze mniej przetarte palce i latwiej sie umyc...
pozdro

No tak Kych ale mi bardziej chodzilo o poobijane palce od tych zakamarkow itp. No ale chyba na to nie ma dobrego sposobu bo nawet rekawiczka nie ochroni palca przed uderzeniem.
Pozdrooos!!

felgi sa od bmw maniaka (żywiec) smigaja na roznych beemkach bo ma ich kilka a polerka i zlocenie śróbek to calkowiecie moja robota. tak ze najwyrazniej blizniaczy komplet powiedz tylko Pszendza czy miales moze dekielki ze zlotym napisem schnitzera bo kiedys sie walsnei z takimi spotkałem

Z tego względu ze nikt w okolicy nie chce sie podjąć wypolerowania maski więc będe próbował sam.
Ogólnie wiem na czym ten proces polega ale mam kilka małych pytań:
- czy lepiej trzeć papierem wodnym na krążku czy arkuszem ręcznie?
- ile wody musi byc do papieru wodnego, cały czas musi być element polewany czy wystarczy co jakiś czas namoczyć papier/element?
- kiedy wiadomo ze mozna przejść na wyższy level czyt. na papierek o mniejszej gradacji?
-czy prze polerowaniu końcowym bawełna na wiertarce i pasta mozna użyć ok 5tys obrotów?

- poleruj ręcznie bo dołków narobisz jak nie miales styczności z polerka
- Zamocz powieszchnie i potem papierek co jakiś czas
- az zlikwidujesz poprzednie rysy z grubszego papieru
- mi 3 tysie wystraczaja ,ale im wiecej obrotow tym lepiej tylko zaleznie od pasty moze sie przypalac...
- do dużej gładkiej powierzchni możesz wziąć filc na rzep tylko uwazaj bo sie nagrzewa mocno.

A maske masz aluminiował tak apropos?? Bo jak nie to szkoda zachodu....

Tak ma, o ile pamiętam. Lupo 3L

Maska jest aluminiowa inaczej nie brałbym sie za to
Paste mam autosol, na felgach sie sprawdzała do odświeżania, końcowe polerowanie będe krążkami bawełny na wiertarce, papier raczej ręcznie.
Czy jak zakończę papierkiem 2500 to wystarczy czy jeszcze isc w góre?
Dzięki za odpowiedź.

wg. mnie na felgach nie ma to sensu wiec na masce tez. Jesli cos powyzej 2500 to kartka z zeszytu jest bardziej chropowata niz taki papier .

Ok, zobaczymy jak to wyjdzie, dzis zdzieram powłoke lakiernicza i zabieram sie do tarcia.
Maska na zloty będzie na aucie a na codzień będzie robiła jako lustro w garderobie

A ja mam kilka pytan, chce przepolerowac ranty w swoich steffanach:
- Jak mam ranty troche poobdzierane to mam to zawieść do znajomego na tokarke? czy papierem to robic?
- Ile Autosolu bede potrzebowal na ranty w steffanach 8 i 9 cali? 200 ml wystarczy?
- Jak zabezpieczyc ramiona zeby środek do usuwania lakieru nie poniszczyl go na ramionach?
- Czy macie jakis patent żeby na każdym ramieniu równo oddzielic polerke od lakieru? czy wszystko na oko?
- Czy da rade tak spolerowac żeby zostal napis STEFFAN na feldze?
- W przednich mam poobdzierane ranty, robic samemu cos z tym czy zawieść do tokarza?

Co niektórzy widzieli efekt mojej pracy z maską i widzieli zagłębienia powstałe wskutek darcia lakieru papierem na wiertarce
Moje pytanie, czy da sie zniwelować te zagłębienia? Rozumiem ze trzeba zacząć od początku papierkiem, ale właśnie jakim? 240 wystarczy?

Pokaż foty, ale watpie.... ostrzegałem ze trzeba uważać z wiertarął.....



-jak masz gdzie niegdzie to papierek wystarczy, najlepiej tarcza na żep wtedy ladnie to zrownasz, tokarka odpada jak bedziesz tak poprawial polerke to rantu moze wkońcu zbraknąc
- 200ml na same ranty w zupelności wystarczy i jescze zostanie.....
- zalezy co uzywasz najlepiej oklej pożadnie poczatki ramion, reszta gazet i jak tylko sciagniesz lakier zaraz umyj pozadnie
- zrob polerke na calym rancie, a przy ramionach papierkiem dodrzesz by bylo wmiare rowno i ladnie zakonczone, tylko ramion nie porysuj, choc i tak sie ciut porysują
- jak nie darl caly dzien w tym miejscu to pewwnie zostanie
- jak masz mocne ubytki to musisz zostawic jak ci tokarz zacznie drzec to caly ten maly rancik bedzie scinał, i felga bedzie inaczej juz wyglądać...gorzej.... zresztą poka fotki....

Pozdro