Komar_Boston,
Masz u siebie mfa? tak kminiłem z Twojego foto gdzie lezie wężyk od podciśnienia wchodzący w podszybie (u mnie zaślepiony przy przewodzie od serwa) i tak mi wyszło że to do mfa...(u mnie z wypasów to tylko kubełki, zielone szyby, lampka bagażnika były...)

A tak pozatym to jak patrze na golfa to pierwsze co do głowy mi przychodzi to solidna gleba, widać po nim że chce
Działaj bo materiał masz dobry

VwMarcin82 tak mam MFA oczywiście. W GT Special'ach to był Standard


PozdróVWki

Witam no po pierwsze moje gratulacje z zakupu fajne mk2 znajac ciebie napewno fajnego golfika wyszkujesz powodzenia w dalszych modach

wersja GT co tu dużo pisać ..... powodzenia w pracach nad nim

I jak tam Komar idzie z ubezpieczeniem ?

liex już dawno dawno temu pisałem o tym, że już jest zapłacone Co do samego Golfa, czeka już na niego nowa maska (bo ta jest pogięta i wygląda to tragicznie), wymieniony będzie pasek rozrządu no i walczę z dostaniem zacisków na tył


PozdróVWki

Widze ze prace nie stoja toczac sie do przodu tak ma byc.Pozdrawiam i powodzenie w dlaszych modach !

Witam, wkońcu się pojawił temat z Mk II, fakt auto wyhaczone w Świdnicy, telefon i auto oblukane, wiadomo jak na swój wiek ma troche wad tu i uwdzie, ale ogólnie nie jest złe, cena tez nie była taka zła. Mam nadzieje że doprowadzisz go do stanu używalności bo poprzedni właściciel niestety zaniedbał kilka spraw a inne delikatnie spartolił. Pozdrawiam i oby do przodu

Komar_Boston, no gratuluje dopiąłeś swego szykuj auto teraz ty mnie zabierzesz do rajchu z racji tego ze nie mam dostępu i czasu na neta sorki za opóźnienie jak będę w pozku to liczę ze będzie szansa oblukać... u mnie mody stanęły na zrobieniu auta ideał seria a to sztuka po innym właścicielu powodzenia kolo i nie zniechęcaj się jak będzie wiatr suszący portfel wiał wszystko powoli bez prowizorek pośpiech zgubny jest ....

VWitam i gratki golfika a do tego jeszcze GT. Golfik sie ladnie prezentuje, czekam na nowe foty i przebieg prac nad modami pozdraVWiam

No no wreszcie masz swoje MK II i to GT , sam chciałbym coś takiego w 5 drzwiach tylko, że z czymś klekoczącym pod maską

Na glebe z ta padaką
-80 wydaje mi sie ze to będzie najlepsze rozwiązanie.
Zagadaj do Speeda, podobno ma nadkomplet RMów chyba że w RSy celujesz
Powodzenia w modach

pativw,
Witam kiedy wpadniesz brykom na spota moze w nidziele

[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 ]
jak tam bryka dzialasz cos przy maszynie

A więc wrzucam długo obiecane fotki po przyprowadzeniu padaki do domu. Sfociłem praktycznie wszystkie zewnętrzne defekty mojego "cwancyś-jarka" i tak kolejno:

Całość zaraz po powrocie do domu i po przerejestrowaniu:



No to zaczynamy... Hand made maska (nie rozumiem jak można tak potraktować pogiętą maskę no ale cóż...):



O Badlook nie trzeba się martwić, jest już prawostronny:



Teraz doopka. Na doopce prawdopodobnie też ktoś osiadł, widać to szczególnie po lewej stronie pod zderzakiem i sposobem zrobienia tego. Oczywiście bez przyjaciela bąbelka i wszelakiego rodzaju zacieków nie mogło się obyć.

Przyjaciel Bąbelek:



Ta nieszczęsna lewa strona pod zderzakiem:



No i pęknięta blacha przy zaczepie linki do holowania:



Idziemy do środka.

Na dzień dobry ubytki w uszczelkach (równo po lewej i prawej stronie):



Spoglądając ciut wyżej na szyber, też nie jesteśmy gumowo rozpieszczani:



Spoglądając z boku wygląda to wszystko jakoś znośnie, nic nie przegnite, czyste, nawet naklejka serwisowa się ostała:



Ale co by nie było zbyt różowo no to mamy - przetarty fotel kierowcy na boczku do zera:



Nowoczesny system antywłamaniowy - null rygli:



Brak wszystkich kratek nawiewu (jedną część udało się wydobyć puszczając dmuchawę na full, demontując całą ramkę i wygrzebaniu)



Zrzut na deskę:




Ogólnie rzecz biorąc jest trochę sporo zabawy. Jeszcze żeby było śmieszniej wszystko się przeciąga ponieważ kolega, który zobowiązał się mi pomóc, z deczka mnie wyrolował i wszystko stoi w miejscu, a wydawanie 300zł za wymianę paska rozrządu wcale mi się nie uśmiecha, nie wspominając o innych podzespołach, które wymagają wymiany. Niestety. Kokosów nie zarabiam, żeby płacić prawie jak w ASO za usługi. Wolę zrobić coś sam z czyjąś pomocą, przynajmniej czegoś się ucząc. Na szczęście wykonałem jeden telefon i jestem już wstępnie po Nowym roku umówiony z mechanikiem pod Poznaniem na wymianę rzeczy od strony technicznej, na założenie czeka maska, którą psiknę narazie w czarny mat, żeby jakoś trzymało się to kupy bo i tak będzie całość malowana od nowa i tak. Myślę też, że przy okazji malowania wspawa się nowy tylny pas, bo szczerze powiedziawszy obawiam się troszkę tego tykać - lepiej wstawić reparaturkę i będzie sii. Na przód przyjdzie też cały nowy pas (również jest pogięty gdzie się da) no i oczywiście nowy grill na 2 lampki. Jak ogarnę technikalię i parę doopereli to znów zrobię mały foto aktual, w nieco fajniejszej scenerii. To by było wsio jak narazie


PozdróVWki

bardo zacna zycze powodzonka pozdro