Byłem na chwile na leszku w godzinach szczytu i powiem,że mi też się nie podobało.Nic mi nie zrobili,wcisnąłem sie gdzieś między bmw bo miejsca nie było,wszędzie smród spalonej gumy i lodówka jeżdżąca po trawniku
Zdecydowanie lepiej gdzieś w bardziej odludnym miejscu,można ze spokojem pooglądać,pogadać a pisk opon i ryk silników nie zakłóca rozmowy

Więc myśle ze niedzielne spoty można przenieść na Franowo pod M1

Wiecie, możemy je przenieść do mojego garażu podziemnego-porobimy trochę gnoju "pod ziemią"...

pod M1 napewno mniej tłocznie jak na Bułgarskiej
w niedziele skrypol połamał dokładke zderzaka bo jakas sierota zostawiła mu przed V40 spalone laczki z Bety

swoją drogą przydał by sie kiedyś jakis spot na torze poznań czasem mozna wjechac za friko
tylko zazwyczaj to wczesne godz. ok12 i w niedziele a wiadomo jak to jest w niedziele rano nie wszyscy mogą dojechać %

jak mozna wjechac na tor poznan, pierwsze slysze, jak jets taka opcja pisze sie obiema rekami i obiema nogami

No na tor to też bym się wybrał...

A co byście chcieli robic na torze mając założone najwęższe jakie sie da opony na najszersze jake sie da felgi?

przepraszam ja mam dobre opony do polatnia na torze obecnie na aucie - prawie slicki

Podejrzewam, ze fajnie by driftowali... problem w tym ze opony by mieli naciagniete tak jak drifterzy ale naped nie na ta os

Ale śmieszne.... Ja bym sobie nawet na łyżworolkach pojeździł....BO GłADKO JEST...

Nie mozna wjechac na TOR niestety

ZBIF.... jest kilka spsobow aby jezdzic po torzew tej chwili ... albo wynajmuejsz tor..... , albo ALT Amatorska Liga torowa .. 800 zl start albo klub youngtimera....

albo amatorskie super oesy organizowane 3-5razy w roku, start 50zł kosztowla jednorazowo w zeszlym roku...

właśnie taki amatorski oesik byl przedwczoraj tj w niedziele. wszystko tam jezdziło.

byłem fajne autka latały he he ale wiekszosc i tak latali poza torem