Witam ponownie Panowie i trochę Pań

Po sprzedaży mojego golfa mk2

za bajońską kwotę (inaczej bym się z nim nie rozstał) miałem smaki kupić sobie motor na 30ste urodziny ale jakoś tak myśl o robieniu prawka skompletowaniu ubrania mnie lekko dystansowała do tego pomysłu.Pojechaliśmy z żoną i córką na wakacje. Wiadomo chodziłem struty bo sprzedałem golfa a nie stało nic w garażu.Wertowałem oeliksa w poszukiwaniu jakiegoś choperra... jednoczesnie czasem zerkając na stare Vw celowałem w mk1 ale ciężko było znaleźć coś do trójki bo tyle założyłem sobie na auto żeby coś zostało na ewentualne mody czy poprawki.Po powrocie na Śląsk zupełnie przypadkiem kupując żoną kafelki do łazienki w Wojkowicach natkąłem się na starszego Pana chcącego pozbyć się swojego samochodu...

mianowicie

MODEL:Jetta 89'
SILNIK:1,6 D
MOC:75 km
MODY POD MASKA:seria
ZAWIESZENIE:seria
UKLAD HAMULCOWY:seria
KOLA:seria
NADWOZIE:odświeżona seria
WNETRZE:seria
AUDIO:seria

Zmiany przeprowadzone:na tą chwile nowe progi , nadkola tył, przód,ogólnie po remoncie blachy i nowy lakier

Plany:Ogarnięcie budy co już w sumie udało się osiągnąć.Skompletowanie niebieskiego środka. Koła z renaulta 16' stalówki na ori dekielkach vw na to jakaś niska opona i oczywiście zawias.

Dobra dość nudy trochę obrazków



tak to wyglądało zaraz po kupnie niby nie najgorzej ale jak się potem okazało dziadek był chyba monterem okien z zawodu a amatorem szkutnictwa z zamiłowania bo auto w dużej mierze składało się z pianki montażowej i włókna....








tak to wyglądało po pocięciu




wpadły nowe blachy





podkład







i lakier...

a tu już przyłożyłem plastiki żeby zobaczyć jak to gra





pozdro

Po wcześniejszym projekcie czekam na dalszy rozwój Twojego tematu

Dlugo nie wytrzymales bez starego vw. Fajnie,ze trafil ci sie takie autko tylko z ta pianka to dziadek poplynal

Trzymam kciuki za realizacje planow

Witam pasjonatów powoli się składa... ciągle brak czasu na poler po laku dlatego brak listew, ale są już nowe spinki i czekają na założenie. Wiem, że koza ale stoję przed dylematem czy zakładać gwint i mieć obrzęk organów wewnętrznych czy może przyciąć fedry i smigać zadbanym klasykiem... ta druga opcja przemawia do mnie bardziej , bo jestem już stary... w zimę może ogarnę jakiś air

pozdrawiam

air by siadł najlepiej

Fajny kolor
i nieźle działasz

Wpad gwint i łinter setup

Nisko jak na zimę..

Zimy nie będzie

Fajny kolorek. Jetta na guzikach siadla jak malina

Zimy niema był gruby czerwony pan z brodą mi przyniósł czteropak a do Jetty wpadła klima na lato

Mnie najbardziej zastanawia co za koło wpadnie do tego auta

Piękna jettka widze łaqdnie jedziesz z tematem i takze widze ze ze slaska kolega to jak bede chcial swojego czarnucha blacharsko komus oddac to do kolegi sie odezwe :P Pzdr czekam na dobre koło do dopełnienia pieknego vweja

Jest koło.. miało być co innego ale jakoś nic do mnie nie przemawiało, nie było w "moim" stylu. Ostatnio szukając czegoś po cenie złomu aluminiowego trafił się ten oto BBS nie wiem niestety co to za model, może ktoś mnie oświeci.
Co do wymiarów to jest to 14stka na 6 szeroka wiem gówniany rozmiar niema na to opon, wiąże się z tym zabawna historia ale o niej może kiedy indziej...
Do lata postaram się poszukać na nie jakiś gum... w sumie to nie w moim stylu naciągi i szerokości znajde coś o profilu 55 , wachacz 3 cm nad ziemią i powinno być spoko

pozdrawiam

Ciekawy wzór tego BBS-a, sądzę że nie kiepski custom by z tego można ulepić...