Nie no do połowy stycznia jest ostateczny termin ogarnięcia lakieru, potem wygłuszenie kabiny.
Szyba nagrana i chromy na 90% też więc będzie komplet - dzięki Hubciu
Poszycie szare do przetartego fotela też już załatwiłem.
Na koniec ogarnę elektrykę czyli podświetlenie środka i muszę ogarnąć lampy przednie żeby to normalnie świeciło.

kolor mega...powodzenia życze...

Zwykły akryl z dodatkiem lakieru bezbarwnego, a jak cieszy. W 83' takie kolory na ulicach musiały robić wrażenie

kułko świetnie dobrane jedno z moich ulubionych widze tez projekcik sie szykuje ciekawy
pozro i miłych prac przy projekciku

Może nie będzie to spektakularny projekt bo na razie silnik zostaje seria, do malowanie też nie zostaję wyjęty. Ale auto mnie bardzo cieszy i będzie na pewno używane częściej niż raz na 2 tygodnie.

Żeby nie było, że projekt umarł trzeba coś wstawić i napisać!
Auto ciągle się maluje, spawa, spawa, spawa ale to i dobrze przeczekało mrozy. A w tym czasie można ogarnąć całą resztę. Przyszło sporo gratów poszycia foteli, chromy, uszczelki, będzie co składać jak się skończy malowanie. Koła w poniedziałek zabiera kurier i trafiają na polerowanie. W tym czasie przyjadą opony i będzie powoli komplet na ten sezon. To może troszkę zdjęć:


I pomalowana maska w zależności jak pada światło kolor się troszkę różni


;D

W kwietniu auto ma rozpocząć swój pierwszy sezon więc przygotowania przyspieszyły. Lakiernik spiął dupę i dzwonił dziś, że na 15 auto do odbioru (chłopak się zabezpiecza już z tym terminem). W przyszłym tygodniu powinny przyjść nowe gumy, koła pojechały już na polerowanie mam nadzieję, że też zostaną terminowo wykonane ;D. A co najważniejsze w przyszłym tygodniu mam w planach przerejestrowanie Pomarańczy.
Dziś przyszedł mały prezent dla golfa w postaci nowych:

Jeszcze musi przyjść dywanik bagażnika i będzie cacy ;D

No ładnie ładnie Zawsze lubiłem Mk1 Kolor będzie petarda Powodzenia w składaniu

ah ci lakiernicy, to jest inna rasa ludzi


Fajny projekt, będę śledził. Powodzenia.

Jak to mój lakiernik ma w zwyczaju na 15tego się nie wyrobił. Dostał parę K... na głowę i na koniec marca ma skończyć pracę. Części jakich by nie chciał do ułatwienia pracy, progi, błotniki bo okazały się mocno zgnite, a i tak się opieprzał. Tak to jest z tymi malarzami.
Więc na zdjęcia auta trzeba będzie jeszcze chwile poczekać.
Ale jakby nie było klamoty się zbiera.
Wpadły lusterka, nieoryginalne ale chociaż są. Szukałem używanych ale łatwiej kupić zderzaki chromy niż oryginalne lustra.


Dodatkowo do dywaników trafił dywanik bagażnika


Ale największą gratką są opony Nankany AS-1 165/45 15 i felgi które były na polerce i wyszły bardzo ładnie. Teraz tylko muszę założyć opony na koła i czekać na auto żeby je spasować.

Ładne graty! Żeby Tylko ją dobrze pomalował!

Nie no chłopak dobrze zna się na robocie ale nie powiem strasznie leniwy i oporny.

Długo już to trwa, a jeszcze trzeba w środku poogarniać.
Właśnie co z audio w mk1, chciałbym jakiegoś płyciaka do schowka wpakować, a na deskę jakiegoś starocia. Mam w garażu parę różnych głośniczków i myślę, że da się coś wybrać na montaż.

Mój mk1 wyposażony jest w jeden głośnik środkowy nawet nie wiem czy gra ;D. Gdzie najlepiej wpakować głośniki? Myślałem nad zrobieniem jakieś skrzyneczki na tylną półkę, bo dziurawić jej nie chcę? Albo kupno kieszeni do przednich drzwi z głośnikami ale to też chyab ciężko znaleźć graty?!

Kolego kolerek fajny, jak wszystko ogarniesz to będzie szaleństwo koło też dobre ! ja osobiscie nie dziurawiłbym nic co fabrycznie nie ma na to miejsca najlepiej jakąś skrzynkę w bagażnik i dobry głośnik z przodu w deske i powinno byc ok pozdro i powodzenia

No wiem. Dziuro nie wchodziły w ogóle w grę. Zostanie Jeden głośnik z czasem jakąś skrzyneczkę się zrobi. Na ten sezon i tak sporo się zrobiło. Na przyszły rok planowany jest swap więc i głośniki nie będą potrzebne ;D

Oponki już założone teraz tylko czekać na auto żeby spasować.
Może podpowiecie jaki dystans et 28, koło 15' i 7', gwint, zaklepane nadkola.