mielci, nic dodac, nic ujac.. ale w sumie na tym to powinno polegac.. w koncu robimy auta dla siebie nie dla kogos, prawda? A ze szerokie grono uzytkownikow tego forum w szczegolnosci majacych swoje autach w Projektach badz wyzej o tym zapomina to juz inna kwestia


takze nie ma sie co spinac, wbijaj w takie gadanie i rob swoje powodzenia!

No i tak robię wbijam w to
dzięki

TO co najlepsze komora w podkładzie:)




No i w kolorze

szkoda, że akumulator nie wyleciał z komory
Ale dobrze lecisz z tematem ;D

teraz nie wyleciał ale na nastepny sezon wyleci

jaki motor tu zamieszka?

jeszcze nie wiem szukam okazji

Ok

bardzo fajna cultowa jedyneczka kółka bardzo podobne do moich
PS. jakie parametry tych rsl??

Remontujesz klasyka, przykładasz się do czyszczenia , podkładu, dobrze kładziesz lakier itd. itd...
CHWAŁA CI ZA TO

tylko skoro się tak przykładasz to czemu ku...wa nie poświęcisz kilku minut i nie zdejmiesz kilku gumek i plastików? Za kilka miesięcy lakier się złuszczy i poodpada i choćbyś miał silnik i komorę całą w złocie i/lub chromie to te kilka nędznych gumek zrobi tam TAAAAKĄ KUPĘ.
Podkreślasz w co drugim poście że jesteś biedny to czemu nie odnowisz tych gumek i plasticzków które się da? w końcu to też kosztuje.
Nie jesteś jedyny, który nie dysponuje budżetem średniego afrykańskiego państwa, wielu ludzi ma się podobnie, dlatego niektóre projekty (nawet te skromniejsze) trwają latami.
Liczy się przede wszystkim pasja.

Cultowa jedyna.

Tak trzymać

Nie wiem o co ci gościu chodzi gumki tam nie ma ani jednej..

przod 8j tył 9j

Ja bym się podstawy akumulatora nie czepiał (mam na myśli że została) ponieważ jest to oryginalny wygląd komory i nie powinno razić że zostaje. Cały golf jest raczej odrestaurowany a nie tuningowany wiec może i cały urok w tym że komora jest ori. Pisząc odrestaurowany mam na myśli że wnętrze jest oryginalne, nie ma nadklepanych błotników pociętych podłużnic i chromowanych zderzaków itd. Co do detali pod maską myślę że jeśli nie ma jeszcze nowego silnika w komorze można na spokojnie dopracować detale, trzeba mieć na uwadze że Mielci malował sam i to pierwszy raz wiec nie będzie to obklejone jak w profesjonalnym warsztacie.

Powodzonka

a tak apropo tej komory to myślę że zmatowałeś podkład i odtłuściłeś przed położeniem lakieru??