[ Zlot ]31 GOLF GTI TREFFEN WORTHERSEE 2012

ector

To jak to w końcu tam jest? Każde auto siedzi dupskiem na ziemi, z tego co widzę na zdjęciach, więc każdego powinni zatrzymać i po mandacie, skoro ma być 11cm i nie można mieć air. :lipa:

mcsym

Jest tak, że im bliżej oficjalnej daty zlotu tym gorzej... więcej policji, więcej naebanych szwabów, więcej syfu itd... Myśmy byli tam od środy, to stał jeden radiowóz obok shella. Na weekend były co najmniej trzy, na faker see wszystko obstawione, nawet w lesie stali z fotoradarami... i pewnie z biegiem czasu coraz bardziej im nerwy puszczały...

mcsym

A tymczasem...

Macio

Bez kitu , najlepiej było w pierwszy dzień jak tam byliśmy .Fur dużo dobrych , kultura i upalanie na Faaker . A potem juz coraz gorzej się robiło . Już jak wyjeżdżaliśmy w sobotę to na Shellu niemcy najebani wiochę robili jak jakieś napoje kupowaliśmy . Oni zauważyli że wszystkie dobre auta przed zlotem przyjeżdżają i chyba też zaczęli tak przyjeżdżać

Bartekk

Dla znajomego wyjazd na See okazał się nie fortunny

Zostały skradzione koła oryginalne z RS6 9,5x20 ET36 w kolorze Antracytowym ! Oto co go spotkało jak zobaczył auto

:

bandzior

da(vw)id napisał(a):

A dzieki ekipie z wesolego passata plakalismy ze smiechu nie raz

Respekt dla Kevina za cierpliwość

Powrót też był meg udany, super zlot, super ekipa. Dobrze, że wyjechaliśmy w przed oficjalnym zlotem bo pewnie tato dostałby mandat za za wysokie zawieszenie

))
btw da(vw)id działam w temacie 320stki odezwę się

pczerniej

mcsym świetne fotki :ok:

Bartekk o fuck po takiej imprezie takich rzeczy bym się nie spodziewał coooo

KanedA

da(vw)id napisał(a):

Mandaty, padniete motory, pogaszone lampy... Nie jestem w takim razie sam, podczas wycieczki na wieze tdi mi sie zagotowalo, po dolewce wody mineralnej bylo ok i domu dojechalismy ale chyba czapka do roboty, zeby było zabawniej w drodze powrotnej prawie odfruneła obudowa lusterka, i wzmacniacz sie zjaral, 500km sluchalismy toczacych sie opon i klekotu diesla...

Ale nie zalujemy ani troche, pogoda perfect, wrocilismy podjarani i zmotywowani.
A dzieki ekipie z wesolego passata plakalismy ze smiechu nie raz

bandzior napisał(a):

da(vw)id napisał(a):

A dzieki ekipie z wesolego passata plakalismy ze smiechu nie raz

Respekt dla Kevina za cierpliwość

Powrót też był meg udany, super zlot, super ekipa. Dobrze, że wyjechaliśmy w przed oficjalnym zlotem bo pewnie tato dostałby mandat za za wysokie zawieszenie

))
btw da(vw)id działam w temacie 320stki odezwę się

Jeszcze niecały rok i lecimy znowu, a tymczasem u mnie (chwilowy setup):

gluszcz

Pomijam fakt że wracaliśmy na lawecie do PL <<:

to zatrzymali nasz alcobus na Faker... wieczorem i od razu 250 euro <<:

za customowy głośny wydech i kamerkę hero go na masce auta coooo

gadka ,gadka 100 euro :lipa:

było to w czwartek ....
Po mojemu trzeba jechać jeszcze wczesniej ....

Choć ogólnie zlot :ok:

atn

Petarda te fotki powyżej

, będzie ich więcej

norbi

My tez mielismy gopro na masce wlasnie, wczesniej na shellu nam zwrocili uwage.. Nie maja sie czego czepiac ;/ poki co pogoda srednia i wrocilismy do hotelu.

stefan

norbi napisał(a):

My tez mielismy gopro na masce wlasnie, wczesniej na shellu nam zwrocili uwage.. Nie maja sie czego czepiac ;/ poki co pogoda srednia i wrocilismy do hotelu.

My to jednak trafilismy, cieplo, slonce, bez deszczu no i kapiel w jeziorze