MODEL: Volkswagen Golf mk2 Wolfsburg Edition
SILNIK: 1.8 PF
MOC:na razie brak z powodu popękanego tłoka, w serii 107KM
MODY POD MASKA: seria + wydech przelotowy zakończony tłumikiem WMSport
ZAWIESZENIE: kit -80/60 nieznanego producenta
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: stalowe 14 z zimówkami, później OZ Turbo przód 8,5" tył 9,5"
NADWOZIE:seria WOB
WNETRZE: seria
AUDIO: Radio Blaupunkt, głośniki w tylnej półce w drzwiach seryjne głośniki w desce głośniki jbl+wysokotonowe
ZMIANY PRZEPROWADZONE: na razie brak
PLANY:
Poskładać silnik i w końcu się nim przejechać
Pospawać sierp przedni
Wymienić rynienki ściekowe w dachu
Naprawić tapicerkę fotela kierowcy
Dokupić brakujące listwy GTI oraz znaczki w nie
Dokupić zaślepki progów
Porządnie przymocować zderzak przedni bo leży na nitach :banghead: :banghead:
Wypolerować karoserię i wyprać środek
Elektryczne szyby i lusterka
Alarm z centralnym zamkiem
Kupić 2 ranty do felg 2,5"
Poskręcać felgi i założyć na nie opony
Założyć gwint
Recaro Wolfsburg Edition
Rallye front
I ogólnie doprowadzić do stanu idealnego albo przynajmniej mnie zadowalającego

Krótki opis.
W końcu udało mi się spełnić marzenie i kupić Golfa Mk2 Wolfsburg Edition :grin: . Ale od początku.
Dawno dawno temu w odległej... Moment to nie ta historia.
Rzeczonego WOBa zakupiłem dnia 13.04.2012 czyli w piątek 13 i jest to mój 2 Golf. Odkąd mam prawo jazdy czyli od 2008 roku przemieszczam się na codzień Golfem mk2 CL z przeszczepionym silnikiem 1.6td JR. Na początku były plany żeby odbudować CLke od podstaw z gratami od gti takimi jak szerokie zderzaki, pakiet gti itp. Ale jako że mam prace taką a nie inną golfa potrzebuję do jazdy na codzień i nie mogę sobie pozwolić na kilka dni potrzebnych na odbudowę bez samochodu. Więc narodził się pomysł kupna drugiej mk2. Miała być tylko wersja GTI na szerokich zdesiach i pełnym pakiecie sierpów. O Wolfsburgu marzyłem od samego początku. Kiedy już miałem ustalony budżet zacząłem poszukiwania. Pierwsze oglądałem fire&ice z Żywca, którego nie dawno stał się posiadaczem Piotrek512 , a ja szukałem dalej. No i w końcu trafił się wymarzony WOB w fioletowym kolorze za bardzo śmieszne pieniądze jak na takie auto. Powodem takiego stanu rzeczy był rozleciany silnik tzn tłok rozsypał się w mak. Więc szybka analiza kosztów załatwienie lawety i jazda w trasę. Na miejscu się okazało że WOB jest w stanie bardzo fajnym, lekkie poprawki trzeba ponanosić jak to przy każdym 20 letnim aucie, ale niezrażony silnikiem i paroma pierdołami stałem się jego posiadaczem.

Kilka zdjęć słabej jakości ale nie mam na razie możliwość zrobić lepszych.
Tutaj jeszcze u poprzedniego właściciela.

A tu już u mnie na placu (dużo lepiej wygląda na moim placu )




Wady:
silnik rozsypany w mak:

prawy przedni sierp jest do pospawania oraz błotnik do zrobienia:

To dwie główne wady samochodu. Reszta to pierdołki.

Zdjęcia OZ Turbo i rantów 3,5" które już leżą od roku i czekają na dobrą bazę.Również wybaczcie za jakość zdjęć :panna:




Myślę że to na razie tyle. W miarę postępów będę aktualizował temat.
Wszelkie pomysły oraz sugestie będą bardzo mile widziane.
Pozdrawiam :pub:

dobre kolo, dobry samochod.. nic tylko czekac co z tego wyjdzie.. powodzenia

a myslalem ze pf'a nie da sie zarznac a tu prosze

No i w końcu coś się pogoda polepszyła więc można było coś niecoś porobić.
Na początku wyleciał zderzak. Obyło się bez żadnych problemów. Śruby poszły gładko i bez większych oporów. Podłużnice są w idealnym stanie i tylko mnie utwierdziły że samochód nie był z przodu "bity"

Potem wyleciał sierp. Niestety był on zamocowany dość chamsko nitami i ogromną ilością silikonu. :panna: :panna: Pod sierpem ukazało się trochę rudej ale nie ma tragedii więc w weekend mortal kombat z rdzą

Sierp widać że ktoś już próbował samodzielnie naprawiać co jak ukazuje zdjęcie było dość nieudolne . Sierp oddałem do znajomego plastikarza który ogarnie temat spawania, odbudowy od strony zderzaka, likwidacją dziur po nitach oraz malowanie strukturą.

To ile silikonu było pod sierpem

Zderzak również poszedł wraz z sierpem do plastikarza bo miał urwane ślizgi a jako że mam drugi zderzak to znajomy przespawie je z niego. No i przy okazji odnowi strukturę na hokeju oraz górze zderzaka


To na razie tyle. Plastiki odbieram po niedzieli, a w weekend będzie walka z rudą na błotniku. Silnik już załatwiony od kolegi z forum vw śląsk więc w weekend również chce go przytargać do siebie i zacząć powoli składać go na nowych uszczelkach, pierścieniach itp stuffie.
Teraz kolejne pytanie jak poprawić halogeny żeby bardziej dolegały do otworów w zderzaku? Bo u mnie kijowo siedzą głęboko w zderzaku i kiepsko to wygląda.

Kiedy wymieniasz tlumik końcowy ?

Jak zrobię silnik i DanonCN będzie miał czas żeby przespawać doprowadzenie rury do tłumika. A co chcesz kupić WMSporta

gratuluję, byłem chwile wlascicielem tego samochodu, dokladnie jakies poltorej godziny, no ale wypierdzieliło mi tłok wiec nawrotka do goscia spowrotem..

No i to był dla mnie moment zwrotny Silnik już załatwiony a poskładać go sobie sam poskładam więc wyjdzie dość tanim kosztem naprawa serca

no to życzyć i jak najlepiej i żałować ze mi sie nie udało

Mały aktual bo w aucie się trochę pozmieniało.
No to zacznijmy że koła już są na aucie . Po prawie 3 latach od kupna OZ w końcu udało się je skompletować do takiej wersji jaka mi odpowiada. OZ Turbo aktualnie są w rozmiarach: przód 9j z oponą 195/45/15 TOYO T1R, tył 9,5j z oponą 195/45/15 z oponą NANKANG NSII, kolor ich jest biały a śrubki czarne. Adaptery jakie do nich musiałem zastosować mają 15mm grubości z przodu i tyłu. Nie obyło się ich założenie bez problemów. Otóż przy zakładaniu tyłu wyszło że otwór centrujący w adapterze jest zbyt płytki żeby wejść na tarczę. Więc szybka decyzja dokładamy 5mm dystans jeszcze między piastę a adapter co w sumie dało odsadzenie 20mm koła od piasty. I ta decyzja okazała się trafioną bo po założeniu kół naciąg idealnie zgrał się z nadkolem, czyli chowa się sam bieżnik a naciąg wystaje poza obrys. Z przodu również nie obyło się bez wpadki takiej samej jak z tyłu. Tam już niestety musiałem ok 1mm stoczyć piastę. Wyszło wszystko bardzo fajnie. Po przymiarkach kół dostałem cugu i w ciągu 2 dni z pomocą Piotrek512 wycięliśmy nadkola i założyliśmy gwint. początkowe ustawienie gwintu wyszło tak że nie musieliśmy go wogóle regulować Taki bonus od życia . Po drodze wpadł jeszcze dodatkowy wentylator przed chłodnice uruchamiany osobnym włącznikiem, naprawiony został fotel kierowcy oraz wyprany dywan.

Samochód na razie jeździ i cieszy właściciela Do ogarnięcia został wydech, polerka lakieru oraz rzeczy eksploatacyjne takie jak olej i filtry.

Tu są 3 kiepskie zdjęcia bo czekamy nadal z Piotrek512 na efekty sesji na której ostatnio byliśmy.

Dwa zdjęcia z Piotrek512


I dwa takie ogólne. Niestety zdjęcia tyłu nie mam



A tu taki bonus jakie lampki udało mi się ostatnio dorwać: ORI biało czerwone FIFFT :laugh:


Jak tylko dostanę zdjęcia z sesji to coś postaram się tutaj wrzucić
Co do planów:
Po sezonie będzie rozebrany i oddany lakiernikowi (jeśli fundusze pozwolą), dorwac lepszej jakości gwint niż TAszajsniks, może przy dobrych wiatrach Rallye Front, RECARO WOB do środka. Tyle planów na przyszłą zimę. Zobaczymy co czas pokaże.

Pozdro

Puszka wyleci i będzie idealnie, koło robi robote

jeśli plany Ci wypalą to golf bedzie idealny, powodzenia

Kilka ujęć z aparatu koleżanki Asi z 3 Zlotu VAG Podbeskidzie.Wymęczony po Evencie ale udało się zaliczyć. Pogoda średnio dopisała ale frekwencja tak.

Ostatnie zdjęcie z kolegą Mentosem również na OZ Turbo ale w trochę innej specyfikacji.

Pozdro ekipa i do następnego. :pub: