Ja akurat z tyłu mam inny zawias, mało spotykany FormelK, w niemcowni ceny około 300 euro i jak miałem cały( przód po tygodniu od zakupu się wylał, używkę kupilem) to jeździło się super, ba na wylanym było lepiej niż na technicsie

właśnie tak, auto jedzie jak ping pong. myślałem że zejde nisko i nie będzie ocierać a mam 9j z tyłu ale no nie, bez odboi sie nie da TA jest strasznie mocny na odbijanie ale nie do końca na siadanie auta w dół

Hmm..
Miałem w 86c2f kit -80/60 TA i auto skakało jak wsciekłe.
W mk2 mam gwint tej samej firmy i zachowuje sie o wiele normalniej

to wszystko zależy jak masz skręcony
jak masz przy dole to jest porażka

Potwierdzam, po zmianie koła na R16 podniosłem go troche i przyznać musze, że całkiem inne zawieszenie się zrobiło. Pingpong praktycznie nie występuje

to przyznam szczerze że Twój przypadek to jakiś ewenement ale to może dlatego że dałeś w góre

Jak taki gwint jest skręcony na maxa to zapewne osiada na odboju a wtedy faktycznie jest twardo i pingpongowato. Ludzie często skręcają gwinty na max, całość siada na odboju a potem narzekają. A długość odboju to dość ważna sprawa

i tu masz racje i nie masz kumpel miał w trójce tak mniej więcej na połowie i nie był już taki pingo pong ale nadal komfort znikomy

a ktoś zna gwint firmy AP? szukam czegoś do swojej bory bo ta mnie wykańcza i nie wiem czy warto pchać sie w AP?

Było już o AP w tym dziale. Coraz więcej ludzi je kupuje. A wychodzi z tej samej fabryki co Weitec i KW, ma takie same wkłady ale inną kolorystykę.

dm414 zagadaj do pawlaka bo założył właśnie nówke AP do paska b4 i jest mega zadowolony ...zresztą cena praktycznie taka jak za 2technixy także o czymś to chyba świadczy . Ten link powinien ci rozjaśnić troche w głowie

http://passwordjdm.pl/printview.php?t=2 ... 2ea50fe505

Mi się podoba i kupiłbym to samo drugi raz i jakoś nie widzę różnic w stosunku do najtańszego odpowiednika weiteca,ja akurat śmigam głównie po mieście i naprawdę fajnie to pracuje zarówno na dobiciu jak odbiciu,nie zależne jak skręcony niema efektu betonu ani pontonu.Taka niby pierdoła ale podoba mi się pojedyncza nakrętka z kontrowaniem imbusem fajna sprawa.

W skrócie zdecydowanie wart dołożenia paru stówek niż pchanie się w używki

jak sie ma "tuning art" do "ta technix"-bo cena na korzysc tego pierwszego ale szalu nie bedzie,czy lepiej brac "mts technik"-bo niby lepszy(komfort,wykonanie)od technixa

chodzi mi o gwint do mkII

mialem kiedys w mkIV ta technix-ale po okolo 1,5 miecha puszcil uszczelniacz i kwiczal jak swinia-na wertepach

tuning art to jest taki TA z gorszymi sprężynami. jak do mk2 to mts wystarczy

Dla jednego wystarczy, dla drugiego nie