Witam , mam taki problem może komuś z was też się to przytrafiło. Niedawno kupiłem gwint Mts-a ,zamontowałem skręciłem ma maxa na dół i było wszystko ok ,kilka dni temu wyciągnąłem całą tylnią regulację spod sprężyny żeby siadł jeszcze niżej, zostawiłem tam tylko talerzyk pod sprężyną. od tego czasu słyszę, jak jadę po koleinach lub wybojach jak coś tak trzeszczy, na równej powierzchni nic nie słychać. Zdaje mi się jak by hałasowała ta guma na sprężynie albo może odboje , jest jakiś sposób żeby to usunąć pozdrawiam

Ja mialem nowego ta technix i tez szkrzypial, po zmianie na weiteca problem zniknal.

Wydaje mi sie, ze to wina fabryczna.

kolego a u góry sprężyny zostawiłeś tom gumę bo ona musi być a amory zostały seria zobacz czy odbój ma luz nie może być dociśnięty ja auto nie jest załadowane

gumę na sprężynie u góry zostawiłem tak jak powinna być , sprawdzę czy tak jak mówisz odbój ma luz czy jest ściśnięty , jak sprawdzę to napisze co tam się dzieje

wydaje mi się bez obciążenia odboje są już zgniecione , mógłbym trochę tą gumę odboju skrócić ale wtedy nie wsadzę jej z powrotem w tą plastikową osłonę która nachodzi na amortyzator . nie chcę też ciąć bo nie wiem czy to jest przyczyną tego trzeszczenia.

kolego skróć odbuj od górnej strony i będzie się trzymać mocowania a to nie majątek nawet jakby potem trzeba było kupić nowe 70zt a nawet można to na aucie skrócić bez wyćągana amora

problem rozwiązany , skróciłem odboje lecz z dolnej strony bo u góry są one szersze i mają osadzenie którego chyba nie powinno się raczej usuwać , tak czy inaczej jest dobrze . Dzięki Panowie za rady.

to flaszka pijemy można też z góry obciąć tylko do obudowy przyklejić na początku trzeba a potem jak się trochę rozbiją to już trzymają