Grill ukończony, już nie ma dziury

i git powoli do przodu zostało Ci sporo pierdoł ale czarne arteci robilyby wiekszy gnoj

No grill dużo lepiej teraz wygląda
Kiedy skręcanie felg i założenie na fure?

Adaptery zrobione, we wtorek śrubki do odbioru, tak więc przed nowym rokiem będzie stał na kołach


Ps. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany sprzedam go za uczciwy pieniądz jakiemuś pasjonatowi

Już się Golf znudził ?

Nie tyle co znudził, ale powoli będę potrzebował czegoś do jazdy na co dzień, a na dwa auta mnie nie stać

Jeżeli nikt porządny się nie trafi i nie położy odpowiednich pieniędzy to Golf nigdzie się nie wybiera, póki co dalej kontynuuję projekt i nie zamierzam się poddawać

to zacznij tym latać, nie jedno cabrio lata przez zimę

powiedział to 16sto latek, "auto do jazdy na co dzień"

Szkoda go, i uciążliwe by to było - a jak mam go zagazować i zrobić kozę na balonach to wolę sprzedać

Nie ma jak to kupić sobie zabawkę na miesiąc. Jak następne auto też ma być tak modzone to nawet nie wrzucaj go na to forum.

Przy okazji popraw 1 post tego tematu wg regulaminu działu garaż.

Powiem Ci, że jak "robiłeś" pierwsze Cabby to było nawet spoko, bo co jakiś czas wrzuciłeś jakiegoś aktuala i powoli coś się działo. Jak kupiłeś tego to stwierdziłem że będzie grubo...ale tak naprawdę to nie wydarzyło się zupełnie nic poza tym że autko przez miesiąc lub więcej stoi na....cegłach(czego ja bym osobiście nawet na forum nie pokazał). Kupiłeś samochód miesiąc temu, który pod względem funkcjonalności był taki sam jak poprzedni a teraz nagle po miesiącu mówisz że będziesz potrzebował na co dzień... To po co go kupiłeś?? Takie to dla mnie trochę śmieszne.

Poza tym masz już prawko czy jeszcze nie?

Spokojnie nie ma ciśnienia na sprzedaż, jak ktoś rzuci odpowiednią ofertą to rozważę, nie mam parcia na pozbycie się go

Idzie to wszystko powoli bo niestety kupa hajsu się zebrała, jak nie OC, to rejestracja, adaptery, opony - pełno wydatków, za kilka dni już będzie stał na kołach i wszystkie ''większe'' wydatki już nie będą potrzebne, wtedy się trochę to wszystko rozkręci, w najbliższym czasie planuję zająć się bagażnikiem i komorą. Jakaś prosta zabudowa bagażnika w alcantarze, a w komorze planuję malowanie kolektora, obudowy silnika, zbiorniczków, lekki porządek z kablami i obudowanie akumulatora

Obecnie w oczekiwaniu na paczkę z adapterami i śrubkami rozgryzam wiązkę od DSP i przerabiam ją na wyjścia 4x RCA


Robię tyle ile mogę Panowie

No... to walcz a nie piszesz jakieś bzdury o sprzedaży auta. Ciesz się że masz takiego rodzyna i dbaj o niego. Ja jak miałem 17 lat też miałem konkretne Cabrio, później je sprzedałem bo chciałem diesla itd, później znowu coś i jak tak patrzę z perspektywy czasu to był mój największy bład...

To kiedy to prawko?

Hubciu, Arni ma dopiero 16 lat

Hubciu

Kiedyś już komuś w tym temacie odpowiadałem - Maj 2013 zaczynam