no i stało sie doszła paka Teraz tylko wymienic, zrobic przeglad, kupic oponki, zrobic zbierznosc i jezdzimy dalej A tutaj kilka foteczek paczki :

Wczoraj dotarł gwint, dzisiaj już na aucie... w sumie obyło się bez większych problemów jedynie zdziwił nas nieco przedni gwint, ale o tym później...



A co do kwestii przodu... zadziwił nas małym zakresem regulacji... wkładamy kolumnę z erami skręconą na sam dół... koza... wyjmujemy ery podkręcając trochę nakrętki... koza... finalnie kolumny w takim ustawieniu wylądowały na aucie:


Jako że po założeniu dystansów 25mm cięło nieco opony o nadkola podeszliśmy do sprawy nader profesjonalnie i problem zażegnaliśmy


Efekt finalny
Poleć znajomym

A na koniec tuningu wpadł jeszcze ster MOMO który leżakował już u mnie dłuższy czas.. niech trochę posłuży


Bardzo dziekuje Bartkowi bo gdyby nie jego pomoc nie było by załozonego gwintu ani tych zdjec, no i jeszcze to on to tak ładnie napisał

fajny jest.. pisze to nie pierwszy raz... eh zeby mi sie tak przy moim chcialo dzialac.. a tu czasu brak.. povwodzenia w modach

Dzisiaj autko jest u mechanika na wymiania łozyska / swozni / zmianie opon i zbierznosci. Miejmy nadzieje ze bedzie sie prowadzilo lepiej

W dniu dzisiejszym, ponieważ był wolny stwierdziliśmy, że trzeba zrobić wreszcie coś z bagażnikiem. Po długich naradach, narysowaniu wielu planów, wyliczeniu wszystkich kątów, odwiedzeniu marketu budowlanego "mrówka" i kupieniu najpotrzebniejszych surowców mogliśmy przystąpić do pracy.



Zaczęło się od mierzenia powierzchni bagażnika tym zajęła się Karolla ponieważ bardziej ogarnia miarki i obliczenia. Ja jako mężczyzna zacząłem zabawę z elektronarzedziami Z minuty na minute emocje sięgały coraz bardziej zenitu a to z powodu tego, że wszystko do siebie pasowało Końcem końców w bagażniku pojawiła się drewniana konstrukcja.



Bagażnik się trochę zmniejszył ponieważ dolna deska została zamontowana na deseczkach o wysokości około 10 cm. Boczne ścianki zakryły wnęki. Ale na to wszystko mieliśmy asa w rękawie W pomyśle początkowym od razu wiedzieliśmy, że pojawią się w tych miejscach drzwiczki I tym samym pojawiło się miejsce na jakieś tam pierdoły. Pod podłogą bagażnika też powstało miejsce, na zdjęciach tego nie widać ale tam też jest właz. Miejsce na podnośnik, kable rozruchowe, itp już jest. Oczywiście nie mogło zabraknąć elementu który już pojawił się u nas w aucie, mianowicie dżinsu No bo chyba nie myśleliście, że pozostawimy gołe drewno:)




I jak wam się to podoba Dodam że jeszcze do końca nie jest to zrobione po naszej myśli a to z powody tego, że nasz zszywacz tapicerski dał ciała. Ale nie ma co płakać dokończymy to w sobotę bo wtedy znowu będziemy mieli wolne.

Dziękujemy za uwagę

Ogłaszam wszem i wobec, że niestety jesteśmy zmuszeni sprzedać golfa. I dlatego tak jak stoi na czym stoi to co ma wszystko idzie na sprzedaż. Cena i wiecej informacji na PW lub pod telefonem 792-982-535