To i ja opisze wrazenia..., a wlasciwie nie do opisania jest to co tam sie dzialo! Pierwsza mysl po przekroczeniu bramy to: "Od czego tu zaczac?" Na okolo same rodzynki no i ku zaskoczeniu wykorzystanie terenu miedzy budynkami MCT. Bardzo dobry pomysl!
Mimo nie przychylnej pogody, klimat imprezy jedyny w swoim rodzaju, a i z deszczu mysle wyjda plusy i dobre filmy w pozniejszym czasie .
Podziekowania dla chlopakow z WOLFSGRUPPE za wpuszczenie nas za brame i mozliwsc schowania sie na parkingu z tylu kiedy misiaczka zaczelo nie podobac sie parkowanie na luku drogi.
Pozdro dla wszystkich napotkanych!

nikt tu nikomu nie broni wyglaszania negatywnych opinii szczegolnie popartego konkretami , ale pitolenie bez sensu jak pare stron wczesniej raczej nie jest mile widziane .


Narazie napisze tylko sory Apsik ze ci tych zwyroli z volxzone podeslalem zeby foty zrobili , ale napawde probowalismy z lonkiem ogarnac tyle materialu ile sie dalo , zeby chociaz 3 minutowy film powstal . Nagrywanie materialu w tych warunkach to bylo mega wyzwanie . Byly momenty ze jedna kamere ogarnialismy we 4 ososby ( jeden nosil kamere na statywie , reszta parasol , szyny i podstawki ) Masakra jakas

Reszta jak zjade na chate , bo jeszcze siedze w holelu w poznaniu

Impreza pierwsza liga mimo dziadowskiej pogody było naprawdę super
poznanych mnóstwo nowych osób możliwość odświeżenia starych znajomości i przegadania nie jednej godziny o VW
możliwość zobaczenia najlepszych projektów z pl i nie tylko w jednym miejscu bezcenne
mała fotorelacja od nas
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 2335071385

Ten co ukradl sanki , niech nim szatan miota

Podkarpacie dziękuję za świetną imprezę

Ok. Już mi przeszło z tym statywem Emocje opadły i nie mam żalu. I tak wielki szacun dla ekipy za organizację. Za rok też na pewno się zjawię

Pozdrawiam.

eee straty zawsze muszą być w moim przypadku w pokoju został ręcznik do wycierania auta .... poncek nie możesz tyle pić ....

impreza udana mimo fatalnej pogody, byliśmy pierwsi i od razu wbiliśmy się na trawnik na najlepszą miejscówkę pod ośrodkiem , piątek był bardzo udany bo nie padało i było w miarę ciepło no i grill do późnych godzin nocnych, ludzie mega, auta kosa wielkie podziękowania chłopakom że chce się im to organizować co roku, pozdrowienia dla ekip Kruchego, Praksa,Kumana,Poczernieja za dobrą zabawę

Impreza wyszła rewelacyjna. Pomimo pogody, atmosfera była rewelacyjna. Poznałem wielu ciekawych ludzi i miałem okazję obejrzeć dużo naprawdę ciekawych samochodów na mega-wysokim poziomie.

Nie będę tu wypisywał, że część aut w ogóle nie powinna się tam znaleźć itp, bo każdy to może napisać po kazdym zlocie. Nigdy wszystko nie będzie super na tyle, zeby każdemu sie podobało Szkoda sobie tylko szarpać nerwy i się kłócić.

Ogromne brawa dla organizatorów, stanęliście na wysokości zadania. To mój pierwszy VAG Event, ale z pewnością nie ostatni.

pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wspaniały choć deszczowy weekend!





Ode mnie jeszcze kilka słów do Pszendzy:
BARDZO spodobało mi się Twoje zachowanie podczas bitwy powietrznej, sam wiesz o co chodzi

Zlot mega dobry, pogoda czasem już dawała w kość i jeszcze te błoto na placu, ale po mimo tych 2 rzeczy wszystko na najwyższym poziomie, brawa dla organizatorów, bo wykonali kawal dobrej roboty mimo tej niekorzystnej aury.

squoka, milo było poznać, ciesze się ze pomysł się spodobał. Ja ze swojej strony zamierzam tam wrócić za rok z kolejnymi skończonymi projektami, zeby modeli było jeszcze więcej i jeszcze na wyższym poziomie (jeszcze parę drutów nich jest, kto się przyjrzał ten wie )

Milo było poznać i pogadać

nom... I tak było mega

Dobra, koniec tego cukrowania, było jak było, bez fajerwerków
A tak poważnie, to tylko pogoda popsuła trochę urok tej imprezy, chociaż po paru drinach, nie zwracało się już na to uwagi
W sobotę w nocy niechciana kręgielnia spełniła swoje zadanie, na którą tak narzekali, że tam powstaję
Auta jak zawsze na najwyższym poziomie i pomysł ustawienia ich między budynkami zrobił naprawdę niezły klimat.
Poza tym, dzięki wszystkim za wspólną zabawę i pozdrawiam nowo poznane twarze jak i starych wyjadaczy.
Podsumowanie: wszystko na pełnym luzie, cały czas śmiech, tylko za dużo tej whisky...

Grubo, grubo..
Czekam na fotki

[quote="loniek"][quote="matash"]
(ps. [b]Glinek[/b] mam Cie jak Cie miota pod scena )
.[/quote]


Loniek chcialbym to zobaczyc bo nie pamietam kompletnie nic

Na Twoim miejscu nie wiem czy chciałbym to oglądać