Dziś przejechałem caddy 2007r 19tdi 105km około 15km przy temp. -9 stopni celcjusza auto nie osiągnęło temp. 90 stopni czy to normalne
dodam iż już wymieniłem termostat na nowy oryginalny jest faktem że nie założyłem plastiku który trzyma termostat (takie kółko )


przed napisaniem pierwszego postu wypadałoby zapoznać sie z regulaminem
UŻYWAMY PRZEDROSTKÓW
turpik

moim zdaniem jezeli nie jechales szybko i nie uzywales wysokich obrotow to to ze silnik nie osiagnal 90 stopni to normalne

To fakt ze jak nie gonisz to przy mrozie jaki mamy to dopiero się zagrzewa po 20 km

Fakt nie było wysokich obrotów max jakieś 2000

a to w takim razie jak silnik nie ma 90 stopni to normalne

Chyba tak dziś pytałem znajomego z tym samym silnikiem i ma takie same objawy
Podobno jak się porusza po mieście na zasadzie 2 km postój 4 km postój (wizyty u klientów ) itd...
to przy temp.poniżej -9 stopni rozgrzanie silnika nie ma szans
Chyba pozostaje zasłona chłodnicy ale czy to ma sens

dodam jeszcze że dziś silnik był dogrzany ale temp.-1

zaslona nie zawsze zdaje egzamin bo tak jak np dzisiaj temperatura oscylowala ok 0 i wtedy moze juz dobrze zagrzac silnik