zolta elektrownia + s line + gleba i jest masakrator brachu i latamy w 2011

No to chłopie czas na zmianę na męskie opony...

chłopie ja latam tym autem z dzieckiem i na codzień a niemam auta jak wiekszość drugiego na zloty na max glebie i naciągach więc bez takich mi tu

Zdecydowanie najlepszy setup i gleba tez odpowiednia.

Ja miałem na codzień Tylko nie mam jeszcze dziecka i oficjalnej żony Sobie tutaj zaglądam bo mam sentyment do 35i

szymoneck no właśnie będziesz miał dziecko i żone to zobaczysz oczym mowa większość jak "tatusiowieje "to przesiada sie na profil 75 i astre w combi ale ja taki nie jestem i nie bende

Hehe...Tak się skłąda, że mam 5 letnią córkę i "prawie" żonę, ale fakt jedno "normalne" auto musi być...

norus miałem na myśli akurat twojego kuzyna szymonceka bo pisał że niema bobasa zdaje sie

Wąskie idealnie spasowane koło to jest to

jest rewelacja wiesz jeszcze moja drobna sugestia wypoleruje te koła a bedzie szał ciał świst pi... ;

dzięki pany za dobre słowo
13jurek13 też to widzę przed oczami i wiem że byłby szał ale szczerze to nie chce mi sie latać ze szmatką koło tego miałem kiedyś całe fele w polerce to wiem co to jest na codzień

nie ma tak źle z polerką mam drugi komplet w polerce i nie narzekam choć często śmigam po drogach gruntowych a dobra polerka s lajnów przy czarnym lakierze była by choć nie jestem zwolennikem s-line

dlamnie koła muszą sie mega lśnić jak spawarka a jakaś tam polerka mi sie nie widzi...a żeby sie lśniły cza latać ze szmatką na nonstopie... a po deszczu już jest lipa wiem to i nikt mi nie wmówi że niemam racji bo jestem mega uczulony na pełny blask polerki

Hehe, dokładnie mamy podobne podejście

no to jest nas już 3-ech chociaż mi udało się dostać dupowoza i teraz już nie będę patrzył na komfort w budowaniu auta:)