raczej zlot posiadaczy VW

krotko i zwiezle mania to mania ...

Zlot własnie miłosników VW, nie tyle tuningowy. Klimat swój ma

były minusy i pare dziwnych sytuacji, ale zawsze coś sie takiego może wydarzyć. Byłem rok temu, byłem teraz, będę za rok. pzdr

no i po mani....... było spoko, więcej napisze na dniach

Mania jak Mania ...Gdyby nie buractwo palące laczka na trawie i jeżdżące na ręcznym to było by nawet spoko ... miałem zostać z soboty na niedziele na noc ... ale po tym jak jakiś zjeb wbiłby mi się w szajswagena odechciało mi się i wyruszyłem do Bydgosczy ...

ogólnie nie było tak źle...
ale ostatni raz przyjeżdżam w piątek
buractwo, palenie kapcia na trawie, darcie ryja o 4 w nocy itp
nie pozwala spać i niektóre naprawdę latami robione auta
cierpią wgnioty rysy itp. bo ktoś przesadził z %%% i
niechcący "potknął" sie na auto (tak jak na mój namiot- porwany )
lub odpalił petarde komuś w auto...
niestety tych rzeczy chyba nigdy nie wyeliminują z tego zlotu
i to pałowanie do odcinki na zimnym silniku
aha no i połowa rzeczy mi poginęła (a wcale nie byłem pijany do nieprzytomności)
super

kilka fotek http://picasaweb.google.com/szczep2008/VWMania2010#

Zapomniało się jak się było "posiadaczem" VW i się jeździło na manie

Mania mania i już po..kilka fotek jest na pamiątkę. Jak wiadomo wieś zawsze była i pewnie zawsze będzie. Jełopów, którzy wariowali pewnie po % na ręcznym, to powinno się od razu za bramę wyrzucać!! Nie można było przejść spokojnie alejami. Ogólnie, to wrażenia pozytywne. Podjazd do prezentacji autek dobrze ogarnięty. Organizacja na +. No i czekamy na kolejną edycję

Byłem i jestem zadowolony Spotkałem kilku znajomych, kilku nowych poznałem.. Niefajna sytuacja gość oczywiście nabity jak dzik jeździ czerwonym A4 parkuje koło nas i oczywiście biba w aucie wysiadają i walą drzwiami w jedno z naszych aut.. ćwiartka wgnieciona ale co tam walić bo przecież ma kapelusz, chodzi bez koszulki, tatre pils i auto od taty z mocnym basem w bagazniku! Tak samo jak koledzy piszą wyżej, siedzisz, gadasz ze znajomymi a tu nagle łaaaabababababa.. jak by to jeszcze było co pokazać, a tu zwykłe golfy z 1.3 pod machą.. dla mnie porażka, co to ma na celu ? Jeśli chodzi o organizację, ochronę i ogolnie o zlot to super, byłem już dwa razy i w przyszłym roku też pojadę

Kruhy
Twoje foty Mega , w niektórych momentach mógłbym być golfem 3 i borą

matash no wiadomo ale to zupełnie co innego

parę pstyków

zlot zaliczam do udanych, organizacja dobra, wiadomo co bylo to jest i bedzie, ale chwala ochroniarzom za walke z wariatami jezdzacymi po alejkach, sam bylem swiadkiem potrącenia czlowieka i przewiezienia go przez dobre 10m na masce a drugi ktory go zatrzymywal byl wleczony obok auta, pozdra dla wszystkich których poznałem i taka fotka malutka dla ucieszenia oka

Swoja droga to organizatorzy musze miec niezla kase z tego zlotu Ponad 1000 aut x 60 zl to juz 60 tys. plus duza liczba zwiedzajacych! Gratuluje zaradnosci Tylko ciekawe ile kosztuje samo zoragniazowanie takiego zlotu

cala masa pozwolen , sprzetu , ochrony itp i pewni trza jeszcze doplacic do intreresu