Jako że składam sobie własnie silnik do Garba, a w zasadzie już mam złożony tylko go teraz "upiększam" to się zastanawiam czy można pomalować gaźnik farbą proszkową. Zwykły wodny lakier obawiam się że zejdzie pod wpływem wysokiem temperatury w okolicach gaźników. Gazniki to solexy, moze znacie kogos kto sie zajmuje gaznikami i poradzil by czy warto sie w to bawic , czy jest to bezpieczne dla gaznika i czy nie spowoduje to pogorszenia jego pracy...

najlepiej to wypolerowac na lustereczko i bedzie lepiej jak malowane:))

Qvazi nie wiem jaką temp osiągają gazniki ale ja głowice u siebie pomalowałem bazą w sprayu i na to lakier w tej samej formie i nić nie odchodzi.wszystko się ładnie trzyma już pół roku.na początku tylko jak sie głowica grzała to lakier sie bardzo miękki robił.a teraz nie wiem bo nie dotykam paluchami.aaa oczywiście podkład tez dałem

pokaz fotke jak to wygladalo