troszke rzeźby, jeszcze wiecej pracy i wyszedł im przepięknie

dla takiego ujęcia chodźby, nie wolno sie poddawac!

no fakt,niedopatrzenie .. przy tym zielonym T3 widać konkretne podejście do sprawy

Inspirację już macie więc teraz czekamy na fotki z prac.

Hmm. Wg mnie powinniście się skoncentrować też na znalezieniu odpowiedniego miejsca do odbudowy auta. Ogrzewany, pozbawiony wilgoci garaż to podstawa przy tego typu działaniach, nasze lato tak naprawdę niedługo się skończy i cała Wasza praca może pójść na marne.

Rozbierzcie go na czynniki pierwsze i po kolei ratujcie każdy element, powoli bez pośpiechu. Trzymam kciuki.

Zgodnie z obietnicą - silnik wyjęty jeszcze tylko pozbyć się zawieszenia i jedzie na piasek







Niestety w trakcie okazało się, że blok silnika jest lekko pęknięty przy mocowaniach prądnicy




Przy okazji - znalezione przez tatę

oj,no masz jak nie urok to sra%^czka, powaznie jest pekniety?
bo szkoda troche silnik wyglada na zdjeciach na dosc dobry kondycyjnie

No na zdjęciu widać, takie pęknięcie ze 3-4 cm. Może da się zespawać

Czeka was wiele pracy, bo buda nie jest w dobrym stanie.Jest tragiczna, ale liczę na to że się nie poddacie.I wygracie z rudą, trzymam kciuki, muszę tu często zaglądać .

Jest duzo rudej ale wszystko jest do ogarniecia.
Najwazniejsze to sie nie spieszyc tylko powoli i dokladnie

Jak tam w projekcie? dzieje się coś?
mam nadzieję, że się nie poddaliście...

przejrzalam temat od poczatku i powiem tak trzymam kciuki za was
przed wami sporo pracy wiele osob bedzie oczywiscie za "nie, nie oplaca sie" wiadomo pieniedzy to troche pochlonie ale skoro ma sie tyle chceci i sa osoby chetne do pomocy to dzialajcie
wiadomo nie bedzie latwo ale " kto nie sprobuje ten sie nie przekona"
trzymam kciuki i sledze temat dalej
mam nadzieje ze bedzie mi dane obejrzec kiedys projekt na zywo bo uwielbiam takie samochody
tak jak napisalas stare samochody maja dusze
pozdrawiam i jeszcze raz zycze powodzenia

prawie wrzesień z fot po piasku nie ma...mam nadzieje że za wcześnie na "a nie mówiłem "

czytam 6 stronę i powiem jedno
jakby nie robiła tego kobieta a facet to by skończyło się na kilku postach
moim zdaniem auto nie nadaje się na projekt a raczej jako ewentualne cześci zamienne i wzornik
kupa kasy.. jak robić to raz porządnie albo wcale bo półśrodkami nie osiągnie się zadawalającego efektu

Przeczytalem od poczatku projekt, i az mi sie serce uradowalo widzac takie auto i projekt ktorym zajmuje sie dziewczyna:)
Chodzby niewiem co niepoddajcie sie. Beda czasy kryzysu wiem to, ale macie isc dalej!! Buda wyglada jak wyglada, ale da sie zrobic. Licze na was!! I chce zobaczyc to autko na jakims zlocie w przyszlosci:)
Do tych ktorzy mowia ze sie nieopłaca robic to wybaczcie ale niemacie pasji i zapału jak ta dziewczyna i jej chlopak wiec tego niezrozumicie ze ona chce by to auto wygladalo,jezdzilo i bylo dalej w rodzinie.
Temat bede sledzil na bierzaco.

abadababul spokojnie, nie poddaliśmy się

Shady. dzięki za te słowa i obiecuję, że się nie poddamy.

Co prawda długo nie było żadnej relacji ale już wracamy
Prace po mału posuwają się do przodu, dzisiaj Wariat pojechał do piaskowania! W środę/czwartek jadę odebrać i zobaczymy co z niego zostanie ;p Tymczasem zdjęcia z tego co się ostatnio wydarzyło

Progi zostały stworzone od nowa a stare poszły won






Przed wycięciem podłogi wspawaliśmy "klatkę" z kątowników coby nam się nie przegiął




Podłoga też poszła won






a to z dzisiaj podczas ładowania na lawetę





Powiem tak, jak chcesz pisać takie komentarze - Twoja sprawa, ale uważam, że to dopiero jest strata czasu bo mnie to i tak nie zdołuje Poza tym ciekawa jestem w takim razie Twojej miny jak w przyszłości zobaczysz to auto na żywo
A co do tekstu "nie nadaje się na projekt" - z każdej kupy rdzy da się stworzyć takie auto, za którym każdy się obejrzy więc sama będę oceniać co się na projekt nadaje a co nie.

Na koniec miły akcent z serii "znalezione przez Tatę"
http://www.vw1500.com/members/skeens63/skeens63.htm

Panowie (i pani - fajnie, że są kobiety kochające stare auta) - oto nasz cel!