no i macie szczescei tylko grzecznie bo będe banował

strach sie bac

99,9% ze bede ,ale tylko na sobote

a tak się chciałem wybrać do MróVWków i nie da rady... bo w tym tyg. sąsiedzi robili remont łazienki i pękła im rura od ciepłej wody... jak wróciłem do chaty z roboty okazało się że miałem 2 cm. wody w pokoju.... i niestety muszę to jak najszybciej wyremontować.... A że ojciec zjeżdża na weekend do domu i ja mam wolne , to bedziemy jechać z robotą żeby jakiś grzybków nie wychodować na scianach Mam nadzieje że to nie ostatni spocik w Mrówkach...

czy to prawda że już nie ma miejsc

.Mazur.
a kto to mowi;l?:D

Ekipa Cin Cin kto jedzie ? paru się deklarowało ale wyjdzie jak zwykle...

Tylko nie drutować...Bo wpadnę tam do Was i będę rozdawał a i oczywiście załatwie


Tak więc lepiej się meldujcie...

sa jeszcze jakies wolne pokoje, mozna siano wplacic na miejscu? interesuje mnie nocleg z soboty na niedziele

Dziadzia siano na miejscu zapłacisz, nocleg będzie raczej.

No wiec Planuje byc jutro kolo poludnia na miejscu, bede w 2 osoby z kumplem bo mi sie reszta ekipy rozsypala...
Jak sie sie rano obudzicie na mega kacu i nie bedzie sie wam chcialo isc do sklepu to Norbi ma chyba jeszcze moj numer telefonu , moge cos dotargac na miejsce- czywiscie wszystko w granicach rozsadku

No to klamka zapadła...niebedzie mnie na 100% sprawy rodzinne

ja o 17 wyjezdzam kolo 18;30 bede na miejscu

Lipa Ale co zrobić...Może jednak sytuacja się odwróci i wpadniesz....

Jakby mi sie udało wogole wyrwac to tylko na dwie trzy godziny,ale znowu stuknąc sobie ponad 100km w jedną i nie wypic chociaz piwka z wami...niestety ale musze odpuscic
Wypijcie moje zdrowie