Dziekujemy wszystkim za przybycie oraz za stworzenie takiej atmosfery na imprezie bo to własnie dzieki Wam było tak miło.
Co do organizacji staralismy sie aby to wszystko oragnac i mysle ze jak na tyle osob to wyszło sympatycznie.
Catering - chyba bedziemy musieli na kolejna edycje zrobic casting i degustacje bo juz innej mozliwosci nie widze ,chociaz jedzenie było jeszcze w przybasenowej restauracji.
Pogoda - probowalismy troche z Dj-ki skrecic temp ale cos sie zepsuło
Co do cienia - miały byc wiecej parasoli ,ale gdzies sie "zawieruszyły" .
Pragne z tego miejsca podziekowac wszystkim ktorzy dołozyli wszelkich staran aby pomoc nam w zorganizowaniu tej imprezy,wszystkim sponsora ktorzy zaoferowali swoja pomoc.
Szczegolnie dziekuje firmie PACHURA MOTORSPORT ktorzy dokonali cudu aby jeden z uczestników mogł powrocic do zabawy na evencie po pewnym zdarzeniu jakie miało miejsce na placu.
Dziekuje równiez Dj-owi nie kazdy moze wie ze mielismy dosłownie przed Eventem sytuacje podbramkowa niestety EL Kamel nie mogł do nas dotrzec i uratował nas DJ BREJO ktory dotarł do nas
prosto z imprezy jaka prowadził na Mazurach,moge smiało powiedziec ze dał rade,przepraszamy ze nie grał dłuzej ale wierzcie mi ze o 1 w nocy to juz ledwo stał na nogach ze zmeczenia.

Podziekowania dla archiego ktory wiele nam pomogl poprostu był wszedzie dzieki było miło Cie poznac.

Do zobaczenia w przyszłym roku.

i jeszcze jedno zdjęcie z cultstyle.pl piesek VRek

prognozy wskazywały,ze na evencie bedzie niezle grzało
tym kremikiem uratowałem siebie no i jeszcze pare ludków


puma też była na EVENCIE


ładna sesja pod koszem


jedno z moich ostatnich fotek przed wyczerpaniem sie baterii


c.d.n

Dziękuję Panowie ,za taką imprezę!! Tak jak piszą poprzednicy polska edycja Worthersee
Gratulacje dla organizatorów ,pomimo pewnie wielu trudności przeszliście siebie samych!!
Impreza na najwyższym poziomie
Jako największy fan VW z właścicieli opla mogę śmiało powiedzieć ,że taka impreza może być tylko w gronie fanów marki VW!
Pozdro dla wszystkich -foty wrzucę po robocie ...

Denvi -jesteś mistrzem!

e tam przesadziacie
katering był O.K , jadłem tego kebaba i nie był taki straszny
jako stały kient dostałem tez browarka gratisowego w stoisku obok
no wystarszyło isc do restauracji koło basenu, rosołek po neapolitańsku to było mistrzostwo świata w niedziele

zdziwiło mnie troche ,że muzyka tak szybko przestała grać no ale już Kaśka wytłumaczyła

że też tylko jeden caddy mk1 był na zlocie

No nic ja tez wrocilem po klopotach z czasem wyjazdu autobusu . Nadal jestem zaszokowany poziomem imprezy, bylo naprawde pieknie zlot jak z marzen, mimo ze gdyby zrobic liste 5 osob ktore na event pokonaly najdluzsza droge to z pewnoscia bym sie w niej zmiescil, z ponad 1200 zrobionych kilometrow nie zaluje ani jednego. Dziekuje organizatorom eventu za to ze moglem tam byc, podziekowania ode mnie naleza sie takze Kyfemu i Darowi, Jeszcze mala uwaga co do aut ktrore goscily na zlocie, nie wiem czy wynika to z faktu ze wlasciciele nie chcieli przyjechac czy tez z barku zaproszen ale mamy w polsce calkiem sporo zrobionych takich aut jak polo 86c, 2F a brak ich na zlocie byl wg mnie dosc mocno razacy, mam nadzieje ze za rok mimo ze mnie prawdopodobnie nie bedzie to tych aut zawita conajmniej kilka.

Haha, jakim cudem? przecież siedzi u mnie na tylnej półce w samochodzie w warsztacie

Ale imprezki pozazdrościć... w przyszłym roku conajmniej jako widz na 1 000 000 % trzeba się pojawić,

Pozdro,

Apropo Kolarz gdzies Ty wyczaił ten zespoł Tanca Ludowego " Podciagnieta Skarpeta"

hehehe po NELSONSKU no i zgadzami się że był bardzo dobry, odnośnie budki z hamburgierami nie mam zdania ale restauracja przy basenie dawała rade

wieprzowinka pierwsza klasa byla w tej restauracji i ceny bardzo przystepne polecam za rok

to wy ich nie zapraszaliście
ileż ja ich namawiałem ,żeby się na skarpetki wymienili

impreza byla super chociaz bylem pare godzin ale warto bylo jechac 250km w jedna strone
najlepszy zlot roku
kilka fotek co strzelilem

Jedna losowa fotka resztę ogarnę później.

Było idealnie! Na samym wstępie wielkie podziękowania dla organizatorów za stworzenie tej wspaniałej atmosfery, dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Organizacja na najwyższym poziomie, czułem się jakbym nie był w ogóle w Polsce! Od razu kieruję także podziękowania dla ekipy z którą tam się znalazłem oraz dla tych, z którymi się poznałem i zintegrowałem, szczególnie dla Lońka, Mioo, Kevina, Ceza i Elliota Panowie, kawał dobrej roboty, jedynie minusem moim zdaniem był słaby punkt gastronomiczny i w kategorii Audi można było wybrać coś ciekawszego, ale to szczegóły. Poza tym musi zostać margines na tak zwany progres do nastęonej edycji Według mnie to najlepsza impreza jaka dotąd miała miejsce w naszym kraju, było widać rozwój sceny, o czym świadczyła choćby reakcja redaktorów PVW. jeśli chodzi o zdjecia to będą pewnie dopiero pod koniec tygodnia, bo od dziś nadrabiam wolne w pracy, a trochę czasu trzeba poświęcić na to. Jeszcze raz wszystkim serdeczne dzięki!!!