Lol, ostatnia fotka nie do przebicia Prędzej belka przegnije niż to się rozpadnie A problem centrowania koła ja rozwiazałem przykrecając tą kostke do resora, bo przewiercenie belki jakoś mi nie podchodzi

A jak myślicie po co przecinali te pióra?

Wracając do tematu, czy ktoś z Was może mi podać średnicę belki i grubość piór resora w miejscu mocowania do belki? Potrzebuję te dane, żeby móc dokładnie dobrać długość tych zagiętych w "U" śrub, które pokazane są w tym temacie.

na to mowią strzemię , jarzmo, cybant ,
jutro moge pomierzyć ale ważna też jest ile piórowy resor występuje ,chyba ze robisz uniwersalne strzemiona na większy zakres regulacji .

nie robię bo strzemię ma twardość 10.9 i nie bedę się bawił w gwintowanie. Mam 4 różne długości strzemion i chcę dobrać optymalne.

Balast masz te wymiary ?

kurde nie dałem razy jutro jak bede jechał po belkę to zmierzę , auto mam 30 km ode mnie wiec nie codziennie tam jestem .

sory ze zmiana tematu ale nie rozumiem tego co tu zrobione na tym zdjeciu, po cholere to jest przeciete to tez nie rozumiem

uojj, to chyba nasz strucel poznaje po rdzy na tym kawalku ktroy pomiedzy piorami a belka sie znajduje, we wtroek podjade zrobic fote od dolu jak to wyglada ale z tego co mi sie zdaje to moge ustawiac sobie belke tak jak chce na piorach, pytanie tylko wlasnie czy piora nie pekna bo rpzeciez ustawiam ciezar nacisku w innym punkcie, choc wydaje mi sie to watpliwe zeby bez obciazenia pioro peklo.... bynajmniej od dolu tam gdzie jest sruba ''sercowa'' jesli dobrze doczytalem, tam tez mocowalismy srube do tej zardzewialej przejscowki ale nie pamietam czy zrobilem w niej otwor fasolke zeby mozna bylo plynnie przesowac sobie belke na piorze/resorze, sprawdze to we wtorek. Nas ten temat tez dreczyl i kiedy zobaczylismy ze po zglebieniu caddy wyglada ochydnie od razu rozebralismy tyl i ustawilismy belke. Wypada tylko pomalowac

Grubosc tego wycietego duystansu sporo zalzey od gleby jaka chce sie uzyskac oraz kol na jakich to ma smigac . Jezeli ktos chce szurac na 13" , to mozna zastosowac rozwiazanie pokazane przez zbifa lub zaklepac resror na plasko ( tzn pomierzyc i zaklepac minimalnie wyzej niz planowana gleba ,a reszte nadrobic mala podkladka ) . Ja jak przezucilem belke i zalozylem ats to dalej byl jeep i pewnie bez klepania by sie nie obeszlo a zakladanie 13-15cm podkladki miedzy os a resor i skrecanie to polmetrowymi srubami raczej nie wchodzi w gre .
takze duzo zalezy .
U ciebie mioo pewnie styknie przerzucenie belki . Speed pewnie tez w 13 nie pojdzie takze looz . Pozatym wy nie macie wycietej podlogi ktora troche wazy

tak ale ustawienie kola w osi nadkola to sprawa ktora mozna ogarnac chyba tylko tak jak zbif pokazal... no chyba ze tak jak jaqb mowi ze zamontuje sie podkladke nie w punkcie ugiecia

Dzis z ciekawości zaglądnołem jak to się ma do rzeczywistosci i musze Cie zmartwić ale ten pomysł przy seryjnym resorze nie wypali, bo zamocowanie resora to bliżej kabiny jest niezmienne! Więc ile byś tych blaszek nie zrobił i jak by one długie nie były to zawsze belka i koło bedzie bliżej błotnika, więc jedyne co pozostaje to klepanie pióra(co i tak wg mnei nie gwarantuje że koło będzie w osi błotnika) albo zamocowanie belki nie w pkt. przegięcia resora. Dla dowodu wklejam fotke jak to wygląda u mnie, w kólku zaznaczone jest mocowanie o które mi chodzi. Jak widzicie te płaskowniki sa skierowane ku kabinie, więc... niech mnie ktoś poprawi jak nie mam racji




Tak sie zastanawiam i dochodze do wniosku że to cięcie resora które pokazałem kilka postów wcześniej, miało chyba na celu własnie ustawienie koła w osi, choć tak do końca
też mi to nie gra...

No nareszcie średnica belki 70mm grubość piór 2 pióra plus dokładka 40 mm .

No i bajka - te uszy (śruby w kształcie litery U) które pokazywałem wcześniej, są ugięte właśnie na 70mm średnicy belki, mogą mieć długość 130, 145 lub 158mm

panowie a podpowie mi ktos z czego amortyzatory dobierac ?

cos takiego

http://abcgarbus.civ.pl/garbus/product_ ... ts_id=8077



moze cos bardziej typowego ?

od poczatku o tym mówiłem że to nie ma sensu.
Troche mnie jadnak martwi inna sprawa,że jak założe śruby gięte w U to belka nie będzie miała żadnej podstawy co by ją trzymała aby się nie przekręciła np podczas hamowania. musiał bym więc te uszka (trojkąciki) co są teraz na górze i opierają sie o resor przespawać na doł belki zeby znowu się one opierały o resor lub kwadrat który podłoże między belke a resor.
Co innego jeśli jest to skręcone prostymi śrubami to wtedy można zastosowac tą grubą blaszke którą się w pierwszej kolejności demontuje z nad resora ,na górę belki z tymi płaskimi uszkami i by się to opierało jak wczesniej. Bo teraz jam mam to przespawywać na drugą strone ,badź zrobić drugie takie uszka z drugiej strony to szlak mnie trafi zeby to wypoziomować aby na jednej stronie było równo jak z drugiej
zrozumial ktos wogóle to co napisałem?