Wielu mnie zna bądz nie, nie jestem tu od meisiaca roku czy 2 lat tylko od samego początku a na golfie zrobili mi opinie krętacza
Dzięki wielkie za komentarze w tym kierunku

Pozdrawiam
Burza
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=218346&start=0

szkoda gadać burza... znamy sie nie od dzis.. nie jeden " DEAL" robilismy i nawet przez mysl by mi nie przyszły taki rzeczy jak tam na tym VWgolfie wypisuja.... szkoda gadac... ale widocznie koledzy kretacze maja kolegów w grupie adminów... bo gadka została ucieta przez nich.... bez mozliwosci wyjasnienia... szkoda gadac

Wystarczy zobaczyć po mieście skad jest bury i skad admin Jaszczur, mi juz nerwy pusciły i pojechalem po nim i mam gdzieś ostrzeżenia bany itp nie dam sie oczerniać !

burza nie znam cie osobiscie ale przygladalem sie na vwgolfie co tam wypisuja i jestem troche ubawiony tym... koles odbieral silnik osobiscie czy byl wyslany? jezeli osobiscie no to do cholery widzialy galy co braly... wiec niech dupek nie naciaga was na siano! Ale zdarzaja sie takie przypaly... czasem lepiej czegos nie sprzedac niz na takiego idiote i furiata trafic... ale kto to wiedzial z gory ze tyle problemow bedzie

gadałemz burza gdy odbierałem od niego osobiscie bak, filtr węglowy i pompe paliwa ze kolesie odbierali go osobiscie...

jak dla mnie żenada.... ktoś kupuje... widzi co bierze a potem pretensje do garbatego ze ma dzeci proste....

powiem krótko Ci panowie pokazali swój poziom

Oczywiście że osobiście, wypłacił pieniądze wszystko było super dogadał sie ze speedem o dosłanie reszty gratów na ktore sie ugadywali wiec mowie skoro bierze za to swoja połowe hajsu to wszystko bedzie dograne, nie chcialem juz pisać "widziały gały co brały" ale samo sie to ciśnie na usta rzczywiście

jak zwykle vwgolf trzyma poziom heh a straszenie sadem, smieszne, bo ihmo nie bylo umowy, a po drugie jak nie wygra sprawy to mozna wniesc skarge o zniesławnienie, a na to sa juz dowody ze nazywa Cie oszustem, kretaczem itp heh


ogolnie szkoda gadac

pomijając ta sytuacje to każdemu powinno sie dać mozliwośc wypowiedzenia sie i wytłumaczenia lub wyjaśnienia sytuacji zaistniałej...

takim zachowaniem pokazali jedynie ze to sobie mogą coś zarzucic i to ze oni dali "d.upy" przy dogrywaniu transakcji.... lub po prostu byli zbyt podnieceni zeby trzeźwo mysleć... a wystarczyło "zmoczyć główke"

Standard jeden z drugim temat zablokowali ban poleciał, a sprawy nawet nie zna, tylko stanął w obronie kolegi lub sąsiada albo ciul go tam wie kogo. Ja z Burza robiłem też interesy ja kupowałem coś od niego on ode mnie, nigdy problemów nie było, gośc jest konkretny i tyle. A koleś który kupował silnik, wykazał się nie lada zanawcą tematu, skoro kupił, zapakował i pojechał, więc chyba wszystko mu pasowało. Dla mnie to kompletna żenada i tyle. Pozdrawiam

szkoda gadac burza ja bym to popier.. i juz bo i tak beda po tobie jechac a jak ktos jest faja i widzial co bral a teraz ma pretensie to juz jego wina

only vwzone

Burze bardzo dobrze znam, polecam go w 100% jako sprzedawce. A ustosunkowanie się admina do problemu po prostu żenada! Nie chce uogólniać ale czytając niektóre wątki coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że niektórzy moderatorzy lub admini (jak w tym przypadku) zupełnie nie potrafią wypleniać swojej roli... vwgolf....

No ja to mam gdzieś siedziałem na tym skowyrnym forum tylko ze względu na kupie sprzedam bo tam duzy rynek i teile szły sprzedałem ich multum zero problemów no ale wkońcu jeden cymbał musial sie znaleźć i jego zaprzyjaźniony adminek z opola, wiec wiadome było że ban dla mnie poleci bo prawda jest oczywista, jakbym wiedział że bedą takie problemy i taki amator przyjedzie po to to wolalbym sobie ten silnik zostawic i zróbić stolik pod telewizor

Burze to znam raczej tylko z widzenia z kilku zlotów Ale nie sądze żeby zrobił jakikolwiek przekręt Czytając cały tamten temat wnioskuję, że koleś co brał ten silnik nie wiedział zabardzo o co chodzi W dodatku był po ten silnik osobiście i chyba widział co kupuje - no chyba, że niewidomy jest to już co innego
Reasumując trzymam stronę Burzy

Burza Jr dobry twój post na koniec tego tematu, scierwo trzeba tępić że się tak wyrażę śledziłem temat od początku i to jest jakaś patologia co się tam wyczynia Śmieszna jest cała ta sprawa między innymi, bo skoro koleś był u ciebie to widział co bierze, wogole, sprawdzał tam ten silnik czy wszystko kompletne czy od razu pakował? bo jeśli nie sprawdzał to jego wina bo niedowidział

Szkoda gadać, ale widać jak szybko można człowiekowi przypiąć łatkę.