przeczytajcie to http://www.joemonster.org/art/11135/Kup ... esz_gratis

nie chcial bym takiego prezentu

teraz jak bede kupowac auto to najpierw wyciagne glosniki i sprawde czy nie ma zadnego listu a pozniej sprawde stan i przebieg

To się koleś musiał nieźle zdziwić

po polsce zapewne nie jeden taki smiga tylko że polak jest lepszy bo sie nie przyznaje

to się nazywa mocne .. Sonic_bartek masz rację..bo jak zdjąłem nadkole lewe z mojego mk1 poszedłem podziękować Bogu że jeszcze jestem na tym świecie...

Polska taka właśnie jest żeby kupić doby samiochód trzeba mieć szczęscie albo bite albo liczniki kręcone jak ja będę kupował jakiś samochód to najpierw wszystko 3 razy sprawdze

W zeszły roku gostek z mojego miasta miał podobną sytuacje , tylko on niemiał listu w drzwiach , i niestety miał pecha bo niewiedział że kupił auto składne z dwóch przy 150km/h na drodze Zaniemyśl - Środa Wlkp. Golf sie rozleciał na dwie cześci

kiedys podobna opcja tez w wlkp chyba w Gądkach miala miejsce. babka jechala hondą i jej sie na pół rozpadła. ludzie to ale lubia w ch*ja leciec

Ile takich rzeźb mialem okazję ogladac. A to przód wstawiony, a to bok podłoga i słupek itp. A najgorsze w tym wszystkim jest to że sam własciciel po dzwonie przyprowadza auto do mechanika, gdzie ten podpisuje z nim pismo że naprawa przebiega na odpowiedzialnosc wlasciciela i ni daje żadnej gwarancji na jazde takim samochodem. Kilka tygodni mialem okazję widziec swieżo lakierowanego Escorta z 94' któremu odpadla tylna oś podczas jazdy i jak sie okazało nawet nie było do czego ją przyspawac bo zamiast podwozia był rudy proszek.

Oj nie chcial bym takiej niespodzianki.. nowy nabywca musial sie niezle zdziwic.. a chcial tylko wymienic/na[rawic glosnik huh

nie ktore auta to takie ulepy ze szkoda gadac

o kurcze, jak to przeczytałem to jestem w grubym szoku...

tylko ciekawy jestem czy to czasami nie jest jakaś ściema, bo kto by odważył się napisać taki list i wsadzić go w drzwi?!

przecież gość może teraz pozwać do sądu sprzedającego i będzie lipa za nie pokazanie faktycznego stanu technicznego pojazdu. no chyba że w Rosji nie ma takich zasad

Jeszcze do niedawna u ruskich nikt nie mogl byc karany za przestepstwa ktore popelnil przez internet poniewaz tam nie bylo czegos takiego w prawie jak przestepstwa popelnione przez lub w internecie ! Nie wiem jak jest dzisiaj ale bardzo mozliwe ze dalej to samo ! Dlatego nie ma sie co dziwic ze ktos zrobil nowemu wlascicielowi taka niespodzianke i pewnie nikt mu nic za to nie zrobi