witam jak w temacie co zrobić zeby utwardzić gwint ta technix? wiem ze jak bym go spuścił do końca to by była skała ale mam mniejwięcej gwint w połowie i na więciej mi niepozwalają koła ;/

słyszałem że można wywalić tą mięką sprężynę i zamiast tego dorobić tulejke tylko czy to się spisze ? i czy nierozwale gwintu

a i czy jak bym wsadził gumy usztywniające to coś da i czy sprężyna niepęknie bo słyszałem ze tak się dzieje ;/

pozdro

Jesli chodzi o tyl tego zawieszenie ja zakladam gumowe odboje.zawias siada na tej gumie i wiecej nie dobija co za tym idzie robi sie twardszy.Tu masz te odboje jakie mniej wiecej chodzi bo te piankowe rozsypuja sie moment
http://allegro.pl/item574313212_odboje_ ... mw_vw.html

Tommy, i mówisz ze zapakować mam te Gumy w gwint i powinno być dobrze ? bo mi chodzi oto że pomiędzy kołem a nadkolem jest dosłownie 0.5cm przerwy i na dziurach mi przyciera a niechce podnosić auta

ja na tyle wywaliłem te małe sprężyny (też mi obcierało a nie chcialem dźwigać auta) no i przyznam, ze jest "beton" martwiłem się czy szlak nie trafi amorów ale jakoś daje rade hehehehe

Mam ten sam problem.Oryginalne piankowe odboje pekly po 2 dniach jazdy.Teraz zakladam te.Czysta twarda guma ktora tak szybko sie nie podda a tez zalezy mi na min przeswicie miedzy kolem a blotnikiem.To chyba najlepsze rozwiazanie

Rogeros, ale zamiast tych małych sprężyn coś wsadziłeś jakąs tulejke czy coś ?

poprostu wyciagasz sprezyne pomocnicza i jazda
nic sie nie wkłada

no to będzie trzeba wywalić tą sprenżynę

nic nie wkładałem jedyny mankament to to, ze przy ostrym obniżeniu powstanie luz miedzy sprezyna a podstawa..... ale ciezar samochodu zrobi swoje.. na glebie szybko sie nie jeżdzi wiec LOOOZ

Rogeros, etam już sie przyzwyczaiłem do tej przerwy jeżdżać na kicie z opciętymi sprenężynami

ano chyba, ze tak to wporządku

A powiedzcie czy jak wyciągnie się tę jedna sprężynę to auto trzeba podkręcić do góry tak, dobrze myślę że siądzie bardziej....

wywaliłem dziś te spreżyny i jest baja twardy jak skała i nic nieprzyciera mi


Cieluś, trzeba nakreędki na gwincie dać troche do góry ale ogulnie amortyzator zostanie w takim samym połeozeniu ale jak ktoś by chciał zrobić glebe to można posadzić totalnie na ziemi

no to super, ze poskutkowalo

Jak wyciagniesz sprezynki to wiecej bedziesz mogl opuscic auto

No i oczywiscie jak bedziesz chcial zostawic takie ustawienie jak bylo to trzeba bedzie podkrecic w gore o ile dobrze pamietam to w technixie 8cm (chyba)