Raptem 7mm

mieć a nie mieć tych 7 mm to dużo
widzę że jeszcze kupa roboty przed tobą
powodzenia zobaczymy co z tego urośnie

daleko to szukać
ja swoje chce sprzedać. Idealne pod względem ET do twojego Steilhecka

Kilka fotek z odśnieżania







I bonus:








PS: Zważywszy na to, że auto nie usiadło tak jak powinno (obecnie stoi jakieś -65mm względem serii) i u zasięgnięciu porad u kilku osób, stwierdziłem, że będzie trzeba założyć 'stare' poduszki które są mniejsze niż te co były przy zawiasie koni...

Ale teraz nie chce mi się tego znowu rozbierać i zrobię to przy zmianie hamulców na G40 i osłonach na tłoki amorków

Grubo Kwadraty na dach sam jakoś wycinałeś czy kupiłeś gotowe? Ewentualnie gdzie i za ile?

a jakie koło docelowe ?

Kupiłem folię w sklepie z farbami itp.

Szerokość 45cm, długość 200cm, mam nadzieję, że wystarczy bo nie chce mi się tam znowu iść

Sam wycinałem i tu wielkie dzięki dla Zuski która powiedziała mi jak to prosto wyciąć

Podziel się tą informacją
PS. Ile kosztowała folia?

przylaczam sie do prosby;p

i jak tam prace nad szachownica?

Deska, nożyk do popieru, linijka




Co do szachownicy to wykleilem pol dachu juz, gdyby nie to ze mi sie nie podoba moje wykonanie to pewnie by zostalo

ładny karawan i widzę, że żywo przy nim działasz

rolek dlaczego nic sie nie dzieje jakies fotki z prac prosze dawac ! jako moderator tego dzialu nakazuje

Dajcie chłopakowi troche spokoju... Młody jest, pierwsze auto ma, na kasie nie spi chyba wiec powoli do celu

Do tych kwadracików to najbardziej pasowała by jakaś czarna felga.
Folia ze sklepu z farbami to chyba nie najlepszy pomysł, jak zacznie "pracować" wskutek zmian temperatury to może pękać. Lepiej zainwestować (w sumie nie aż tak dużo) w dobrej jakości folię do reklam.

Czarna felga jest

Co do folii, to też już jestem tego samego zdania

Na razie obkleiłem pół dachu bo mi zabrakło wyciętych kwadratów no i nie bardzo chce mi się dalej to wyklejać bo nie podoba mi się to zbytnio

Na razie jest, ale niedługo pewnie zerwę



Z nowości to wpadła tablica USA



Dzisiaj też zglebiłem tył na talerzykach, tylne koła są jakieś 2mm od nie zaklepanego rantu, skutkiem zglebienia tyłu było moje lenistwo które spowodowało, że nie podwieszony wydech ciągnie się teraz po ziemi