Więc, chcę wsadzić amorki ze sprężynami z tyłu i mam dylemat, czy -60, czy -80, aktualnie mam same sprężyny na -40 na ori amorach, z przodu mam -80 i często jeżdżę w 3-4 osoby i tutaj powstaje problem, że jak założę -80 na tył i wpakuje 4 osoby do samochodu czy w ogóle gdzieś pojadę... i czy byłby sens w tym -80 dawać te gumowe odboje do sprężyn. I chciałbym, żeby ktoś poratował mnie jak wygląda mk3 na setupie -80/-80 i -60/-80 na stalówkach 14~ opony wysokość 60~

moim zdaniem lepszym rozwiazaniem bedzie -60 jak jezdzisz w komplecie i to zalezy jakie kolo do tego

Zainwestuj w jakies twarde i porzadne amory [od siebie polecam Bilstein'a B6/B8] i do tego
jakies lepsze springi [H&R'a raczej nie dostaniesz, proponowalbym FK] i na -60 powinienes dac rade..
Chociaz tez kwestia jak ciezkie 4 litery wozisz

Co do tych gumowych wkladek na sprezyny..
Jesli nie wlozysz skracanych amorkow, to nawet sie nie fatyguj w nie inwestowac.

mozesz tez dac -80 i wysterowac sobie odbojem zeby nie tarlo jak zaladujesz 4 osoby

To i ja sie dołącze.. Czy gumowe orginalne odboje wystarczą i do tego te małe pierścionki Czy lepiej dac np. poliuretanowe i gdzie mozna takie zamowic

Poliuretanowe odboje dostaniesz tutaj :
http://www.poliuretan.olkusz.pl/
lub gumowo-kauczukowe:
http://atl-tuning.com/product_info.php? ... cts_id=561
http://atl-tuning.com/product_info.php? ... cts_id=216

Koszak, A nie łatwiej byłoby kupić gwint i wyregulować według uznania ? Ciężko dostać używane springi -60 czy -80 na tył, a jakbym miał kupować nowe (plus skrócone amory) to wolałbym kupić używany gwint. I to chyba nawet taniej wyjdzie bo za 300-400 zł na pewno coś znajdziesz

Tez taka propozycja mi przeszla przez mysl...
Dobry uzywany gwint [jak nie nowy] nawet kompletny, mozesz dostac taniej niz Bilstein'y [swego czasu B8 kosztowalo kolo 700pln]+ FK

A osłony amortyzatórw ? Czy takie będą ok ?
http://atl-tuning.com/product_info.php? ... cts_id=835
Zastosować je na przód i na tył tez czy tylko np. na tył ?

sundecade, a masz amorki z krotszym skokiem?
A nawet jesli nie masz, to sama krotsza sprezyna ogranicza skok amorka...
Musisz uwazac zeby przypadkiem nie kupic "zadlugich" [ zrobionych z mysla o serii] gdyz moze sie skonczyc polamana oslona juz po pierwszej jezdzie... Odboj sam w sobie powinien wytrzymac dluzej, ale jego zywotnosc tez ulegnie drastycznemu skroceniu.

Ja w jakims wysylkowym sklepie znalazlem takie "krazki", ktore pozwalaja odpowiednio sobie dobrac dlugosc odboja i poki co nie narzekam.

kolego proponuje od razu -80 , kupisz -60 i po miesiacu bedziesz chcial nizej...

kiedys mialem podobny dylemat i poszedlem i kierunku -80/-80

dokładnie