Zadbana golfina środek zacny

i grill na jedna lampe

Romek, no przydałby się aktual pokaż jak pięknie szorujesz w garażu

Powodzenia

eeeeee

prace mi jakoś opornie idą

w komorze było (i miejscami jeszcze jest dosyć grubo farby)



ta miejscowa rdza to tylko wynik działania zmywacza do lakierów, normalnie ta blacha nawet jak stoi parę miesięcy goła nie rdzewieje - z czego oni to zrobili


spartańskie wnętrze:



przy okazji dokładne czyszczenie dmuchawy, nagrzewnicy itd, przez te prawie 30 lat troche syfu sie nazbierało

narazie tyle

No no widac kawal auta rozebrales i prace ida w dobrym kierunku tymbardziej ze bardo zadbana jeden Ci sie trafila wiem jak to jest rozbierac przemyslalc wszystkie opcje co do auta z ograniczeniam w kieszenia czekam na dalsze efekty z prac

PozdraVWiam

a więc tak:

wyszły jaja z tym silnikiem TD (szkoda gadać co i jak) i znalazł się dawca więc wracamy całkiem do oryginału :-) będzie 1,6CR po kompletnym remoncie



a gdzieś na następne lato i tak planuje zrobić jakiegoś mocnego 1,6TD nie gadam zaraz, że najmocniejsze w PL, ale żeby sie fajnie odpychało

EDIT: silnik już gotowy do złożenia, w sumie trzeba tylko kupić wszystkie uszczelki i bedzie git.

Dół silnika był po kapitalnym remoncie, ale głowica wymagała lekkiego odświeżenia (czyt. wymiana zaworów, prowadnic i uszczelniaczy).

Wzorem pewnego Ziomka z tego forum (Kaka wcale nie myślę o Tobie )



wiem, że ma być ori ale ot taki nowy, niedawno nabyty fant :-) (chrom jest idealny tylko fotka tak wyszła)

no pierwsza opcja z poszerzana 14" i bedzie grubo

Romek działaj działaj przy "Małym"
We wtorek Ciebie nawiedzę w wiadomej sprawie to pogadamy

Co tam ciekawego przy nim tworzysz??
Pozdro i powodzenia w pracach

W skrócie:

-pomalowana komora i pas przedni, silnik w trakcie składania



-jakaś tam felga

Odnosnie silnika: chodzi tak jak chcialem, jeszcze musze zalozyc obudowy rozrzadu, kupic pasek klinowy, poszukac obudowy filtra powietrza z 1,6D (bo mam dwie takie z 1,5), zrobić/odnowić mocowania chłodnicy i ogarnac elektryke pod maska (czyli raptem pare kablow). Przewody paliwowe sa tak sklejone zeby do rozrzadu ich nie wciagnelo :-P Akumulator w domu coby mu zimno nie bylo, plyn chlodniczy zalany.



Przednie zawieszenie i hamulce gotowe.
Tylne zawieszenie i hamulce gotowe, jeszcze tylko wymienie linke recznego i odnowie bebny:



W wolnych chwilach skladam sobie silnik, jeszcze nie wiem po co, ani w jakiej budzie mialby jezdzic :helm:

wszystko na + a najbardziej podoba mi sie to 2 serce robione w wolnej chwili

respect ! składaj go do kupy , żeby na sezon śmigał ! powodzenia w modach ... ładna sztuka

Piekna maszynka, pozazdroscic.A co do VT to zdecydowanie 1 i tak jak pisze Mioo.Dac troszke szersza stall i by było mega dobzre !

Dzięki za miłe słowa, takie coś serio dodaje sił i nadziei, że skończę kiedyś to auto

Aktualnie pod maską (a dokładniej w komorze, bo maski nie ma) jest jeszcze trochę do ogarnięcia, jakieś tam przewody, doczyścić parę pierdół. Ogólnie silnik jeździ, tylko z podwórka narazie nigdzie nie wybywam bo trochę głośno i rajdowo jest bez wydechu

taka tam fotka: