ładny zadbany golfik zobaczymy co wymodzisz powodzenia

e tam wszyscy tu słodko pierdzą. Lepiej daj go na dół a pozniej się bedziemsz martwił czy jeżdzi! Rispect!

Po ogarnięciu tego lekkiego bajzlu sprawę podstaw zamierzam zakończyć pierwszym modem - wizytą u lakiernika Zmieni się kolor ale tu myślę potrzymam w niepewności co to będzie. Pierwszym takim typowym modem będzie zbliżenie go do ziemi (60/40, może 60/60, auto do użytkowania na co dzień więc nie będę wariował z max glebą, optimum w zupełności wystarczy). Następnie mam zamiar odkładać środki na kółko w 15" (RA zostają jako te uniwersalne bo do dziś dnia bardzo mi się podobają, ale wiadomo że nie robi to żadnego szału także chcę uderzyć o parę półek wyżej w stajni BBS). Jestem tradycjonalistą więc nie będzie eksperymentów z niewiadomo czym - lampy z tyłu zostają, z przodu wleci grill na 7 żeberek plus lampy z krzyżem, GL StoĂźtangen, a w dalszej przyszłości kiedy tylko finanse pozwolą pakiet olistwowania GTI/G60. Od paru lat mam urojoną koncepcję w głowie, którą z biegiem czasu ulepszałem jakimiś tam detalami i mam zamiar w tej chwili sukcesywnie realizować bez żadnych praktycznie zmian. To by było wsio na dobry początek, potem będzie więcej



Nawet mi o tym nie mów, ku**a mać ! Zrobiłbym to z dziką rozkoszą w każdej chwili, ale sumienie nie dałoby mi spokoju



Kłóciłbym się czy taki zadbany... Poprzedni właściciel miał parę kwestii głęboko w środku gdzieś



Różnią się kolorami - Mój to LP7V, a Twój LA5Y, nie wspominając o moim nieszczęsnym GX'ie na K-Jetronicu i Twoim Mono-Jet'cie w RP


PozdróVWki

rozczarowałeś mnie liczyłem że pierwszym twoim auto z rodziny VW bedzie mk2 ale w wersji "Boston"

Komar powodzenia w modach ziom

Golfizna daje rade, jako baza. Ogólnie to prawie to samo co u mnie. Ogólnie wygląda na zadbanego w środku i co chyba najważniejsze kompletnego. Oby Ci służył jak powinien.

PS. Boston faktycznie był by idealnie na miejscu

Co ma być z "Boston'a" to będzie. O tym nie zapomniałem ani przez chwilę Diabeł tkwi w szczegółach


PozdróVWki

Komar jak chcesz zrobic glebe szybko i tanio odzywaj sie do mnie, pomoge
tak wogole to gratulacje autka, odezwe sie kiedys do Ciebie w pozku i sie jakos ustawimy na oblukanie i pogadamy...

W GX'ie chyba każdy miał lub nadal ma kłopot z falującymi obrotami. Świece, pasek itd oczywiście powinny być jak należy ale do gx'owych przypadłości ma się to nijak...ja też to miałem...niejeden element układu wtryskowego został wymieniony na nówke z pudełeczka z aso vw bo były zajechane po naprawach poprzedniego właściciela...po 6 latach posiadania od dłuższego czasu wolne obroty stoją jak u młodej kozy niezależnie od czasu,miejsca i sytuacji bo na gx'a to i układ gwiazd czasem wpływał ...
Zacznij os sprawdzenia szczelności podciśnień, dolotu i oringów międzu wtryskiwaczami a gniazdami bo tam bankowo będziesz miał nieszczelność(i nietylko tam), winne są twardniejące oringi i pękające gumowe elementy dolotu i podciśnień na które gx-jest b.wrażliwy
PS.

Konkretnie to KE-jet'a masz w aucie, nie K-jet, GX'y oczywiście były także w opcji typowo mechanicznej czyli K-jet.

dobra baza do modzenia tym bardziej dla zapalenca VW mialem tez taki silnik ale umarl
u mnie bylo akurat inaczej nie skakaly obroty tylko do 3,5 tys obr chodzil jak jak pszczolka a pozniej prychal i sie nie wkrecal i lubial olej w duzych ilosciach

Czytałem już porady na vwgolfie bo dorwałem temacik o GX'ie Pytanie idioty skąd wiesz że mam KE-Jet'a a nie K-Jet'a Po czym rozpoznać czy jest mechaniczny czy elektroniczny

Squoka narazie muszę zapłacić ubezpieczenie... z modami naprawdę muszę poczekać


PozdróVWki

Ke-jet jest to wtrysk mechaniczno elektroniczny. K-jet typowo mechaniczny.
Najprościej to się rozpoznaje po rozdzielaczu paliwa, masz od zewnętrznej strony kosteczke podpiętą pod nastwnik ciśnienia paliwa a od błotnika kosteczke podpiętą pod czujnik położenia luftwagi. Czyli ke-jet.
W k-jecie jest to realizowane typowo mechanicznie bez rzadnej elektryki. Sterowniki silnika są różne w ke/k (w mechanicznym raczej mało co ma do sterowania).

Komarek jeszcze pamiętam jak miałem mk2 i mówiłeś, że -80 na mk2 nie robi wrażenia i jest idealne na codzień heheheh dotrzymaj słowa Sorki za OT

Takie buty Teraz wszystko wiem, dzięki za radę

Szymoneck chyba byłem spity jak to mówiłem A zresztą, jeszcze się zobaczy jak będziemy glebić, narazie jutro ubezpieczam swoje wozidło i będę mógł działać przy technice po 15tym już coś


PozdróVWki

masz racje nie ma co sie w modzenie bawic skoro trzeba wiele rzeczy najpierw w naszym prawie uregulowac kiedy bedziie juz ok to wtedy sie wez sie za robote a wiem po bo Twoim pisaniu zauwazylem ze bedzie gruby projekt i trzymam kciuki za to nie wszystko naraz koledzy

tez mnie to czekało ;] pierwsze ubezpieczenie 1500 zł