Założyłem krótsze amorki sportowe i spreżyny wszystko było ładnie. ładnie sie poskręcały, ale gdy założyłem i wyjechałem na droge, to zaczeło go wozic, ale nie zawsze, jak jest dobra droga to jest oki, tylko jak sa jakies muldy albo koleiny.

samchód jest sztywniejszy, niższy dlatego sciaga ci go na boki na muldach lub koleinach a na prostej bedzie prowadzic sie jak po maśle ;] to norma ;]

a ustawiłeś zbieżność prawdopodobnie to może być tego przyczyna

jezus maria,ale bledow narobiles,heh

Classic, troszę wyedytowałem posta damiannekgtd

dzieki bogu

ja rozumiem,kazdy robi bledy,ale bez przesady
sorki za OT
pzdr

ethan89, ma racje...jedz na regulacje zbierznosci bo opony Ci pozjada

sprawdz sobie negatyw (kat pochylenia koła) , jesli w jednym kole bedzie inny to moze byc przyczyna - na suchym jeszcze nic strasznego ale jesli popada to auto zachowuje sie jak na lodzie,zero przyczepnosci - i to bym obstawial na samym poczatku

druga sprawa to ze w koleinach jest normalne , auto nie chce sie trzymac drogi , plywa , rzuca nim i to jest normalne zjawisko przy sztywniejszym zawieszeniu

trzecia sprawa jesli jest to zawieszenie uzywane to moze byc jeden amorek zuzyty , wtedy jedna strona trzyma a druga robi co chce

samej zbieznosci bym nie obstawial skoro przed wymiana bylo ok , no chyba ze kreciles galkami i przestawiles to tez moze byc przyczyna - jesli ich nie ruszales to nic nie powinno sie zmienic

krzyh, kiedys rozmawialismy o tym na gg...

nawet przy dobrej zbierznosci po zalozoeniu sportowego zawieszenia tj obnizenia auta kola sie rozbiegaja....mialem tak u siebie po obnizeniu o ok 6-8 cm rozbierznosc w sumie byla 7cm...

kolega w mk3 mial podobny problem...wiec konstrukcja mcpersonow raczej nie ma nic do rzeczy...

to sa tylko moje spostrzezenia ...

u mnie nic takiego nie zaobserwowalem pomimo tego ze roznica w zawieszeniu siegala 14cm - teroretycznie powinna sie zmeinic gdyz drazki kierownicze idac w gore powinny robic sie krotsze wzgledem tego jak sa na wprost,efektem tego powinno ,,dociagac,, kola srodkiem do siebie inaczej mowiac powinna zrobic sie rozbieznosc,w praktyce u mnie tego nie odczulem,auto prowadzilo sie identycznie i opon mi nie zbieralo

teoria teorią , praktyka praktyką ale producent musial uwzglednic rozne wysokosci auta gdyz w ruchu nie jest caly czas na tej samej wysokosci a zbieznosc nie moze sie przestawiac wraz z wysokoscia bo szlo by sie takim autem zabic

W praktyce po obniżeniu auta zbieżność zmienia się bardzo i na koleinach nosi ,chyba że ktoś się autem odpycha i nie lubi sobie pojeżdzić wtedy nie widzi różnicy.Koniecznie ustaw zbieżność.

mi wyrywa czasami kirownice a gałek nie ruszam od zbieznosci

Wystarczy ze ruszysz kąty i zbiezność automatycznie sie przestawi Powodzenia

to była zbieznosc z geometria kosz 130 zł i teraz juz suie jezdzi dzieki