Jacek mk1, ok dzieki.. jade we wtorek do mieszalni i obadam co i jak... ale jak najwyzej nie wyjdzie z tym granatowym to czarny tez bedzie ladny

[ Dodano: Pią 13 Cze, 2008 ]
kurde jestem w trakcie malowania mk1... i nie wiem dlaczego na masce po pierwszej warstwie arkylu takie kropeczki malutkie mi powychodzily.. dodam ze przedtem byl podklad i porzadnie odtluszczone benzyna ekstrakcyjna...:-/ qwa najwyzej mnie czeka szlifowanie ponowne maski... reszta wyszla w miare ok.. mial ktos taki problem moze?

sebawow, kropeczki tzn?? Ostatnio malowalem samochod i powychodzily takie kropki na calym....tak jakby wklesle az do samego podkladu. Co sie okazalo gosciu caly srodek mial wyplakowany a wiadomo tluste. Moze w powiatrzu cos tlustego bylo nie powiedziane ze na samochodzie. Albo cos z farba. Rozniw z tym bywa. Pokaz foty to sie zobaczy. Pozdro

sebawow, kaka1987r, to się nazywa tzw."CYTRYNA" - widocznie kolesie, którzy wam malowali jedynki mieli do bani "pistolety" do malowania, co spowodowało, że farba, która z nich wylatywała była źle prawdopodobnie rozrzedzona. sebawow, niech Ci maluje tak długo, aż zrobi jak powinien - w końcu za to mu płacisz, prawda? Pozdro

Cytryna nie byłaby wklęsła aż do samego podkładu. Cytrynę da sie spolerować a kropki po plaku już nie. Znajomy malował kiedyś Transita i też mu takie coś powychodziło. Też sie okazało, że to wina plaka chociaż pryskał coś w sąsiednim pomieszczeniu
Co gorsza próbował to usunąć i w żaden sposób sie nie dało
Także sebawow jeżeli masz te kropki od plaka to życzę powodzenia w usuwaniu tego.

Jacek mk1, Samochod sam sobie malowalem bo mam lakiernie i wyszedl idealnie. To co napisalem bylo na samochodzie klienta. I to nie wina pistoletu(pistolet wart 2tys zł) Tylko wina wlasciciela samochodu ktory mial cale auto wyplakowane. Tak jak pisze Mathew, Nawet jak ktos uzywa plaku 50m od Ciebie w trakcie malowania badz przed to i tak przy dobrych wiatrach mozesz sie spodziewac ze wyjda Ci takie kropki. Nie ma innego wyjscia jak matowac wszystko od nowa i nowy lakier. Pozdro

kaka1987r, a z tym plakiem mozliwe... bo auto bylo super odtluszczone... ale jakis koles przed pomieszczeniem gdzie malowalem czyscil auto swoje... :-/ ale wiekszosc kropek wlasnie sie pojawila na masce czyli tam musialo cos tego plaka poleciec... ale prysnalem to jeszcze raz... polerka powinna troche pomoc... no zobaczymy...

[ Dodano: Pon 16 Cze, 2008 ]
golf zgrubsza poskładany...najlepsze to ze pekla mi szyba przednia przy wyciąganiu (miala taki odprysk od kamienia maly na srodku i tam chlasła... ale nowa juz jest) czeka go jeszcze dluuuuga droga przy polerowaniu ale mysle ze źle nie bedzie... nie wiem czy sam to bede robil czy komus dam autko, bo sam bym musial przestudiowac instrukcje polerowania a nie wiem czy mnie sie chce... oczywiscie jeszcze listwy chrom i lusterka brakuja i pare innych bzetow ale i tak wyglada jepiej niz z kwardatami z podkladu na calym aucie z ktorymi jezdzilem 3 miesiace... pozdr


[ Dodano: Pon 23 Cze, 2008 ]
mam sprawe... dzisiaj zostaly wreszcie zawory ustawione... chodzi jak marzenie na benzynie... o wiele sie poprawily osiagi silniczka czyli jest ok... ale jak sobie tak chodzi, rowno i w ogole ładnie to nagle zgasnie... juz 4 razy wykrecalem dysze od wolnych obrotow i ja wd40 psikalem, spowrotem wkrecilem i znowu chodzi miesiac bez zająknięcia a po tym znowu nieraz zgaśnie... tam w dyszy chyba jakas kulka jest nie? jest opcja zeby mogla sie juz jakos wyrobić?? musze ja chyba wymienic bo o naprawie nie ma mowy nie? wie ktoś cos???

sebawow, no proszę nawet nieźle wyszedł po malowaniu. Szkoda tylko, że pomalowałeś nakładki w kolorze nadwozia, ale to już Twój pomysł. Teraz tylko dobra felga, chromy i się bujać

łał to auto zupełnie zmieniło swój image. Bardzo pozytywnie
Czekam na jakiś felunek i osobiście zostawiłbym go w stylu black czyli zero chromów. Nawet felgi by mogły być czarne

paskudnie wygląda w tym kolorze

wlodarz, dziekuje za mily komentarz... mnie sie czerwony nie podoba!

sebawow, co robisz w końcu z mk1? Sprzedajesz, czy zostawiasz, bo nie nadążam

Jacek mk1, jak znajdzie sie ktos w najblizszym czasie to sprzedaje a jak nie to zostaje u mnie i kupuje gwint i felunek porzadny.... taki mam plan

[ Dodano: Pią 04 Lip, 2008 ]
ps: z tego co mi zostalo to denerwuje mnie ten aparat zapłonowy z plantynkami :-/ i chcial bym cos nowszego wstawic od jakiejs polowki czy innego golfa...

sebawow, nie obraź się, ale dla mnie to trochę śmieszne. Najpierw pomalowałeś, bo taką miałeś koncepcję, teraz sprzedajesz, bo masz problem z aparatem zapłonowym? Popatrz na projekty innych osób np. Luciusa, Speeda, i całej reszty - każdy robią je powoli by miało to wszystko "ręce i nogi", a Ty zrażasz się jakimiś bzdetami. Ameryki też od razu nie zbudowali Z resztą, rób jak uważasz. Pozdro

mój czy wogóle

wlodarz, moze koloz nie jest zły tylko brak odpowiednich elementów które by z nim współgrały,