MODEL: VW Polo Coupe z 1994 roku w wersji Style
SILNIK: przeszczepiony z Golfa 3 1,6 ABU 75KM 129Nm + LPG
MOC: 75KM 129Nm
MODY POD MASKA: póki co brak
ZAWIESZENIE: -80/-40 przód Koni tył seria Monroe, rozpórka przednia
UKLAD HAMULCOWY:seria
KOLA: Dezenty 7/8J z własnoręcznie wypolerowanymi rantami. Opony na felgach to Dunlop SP Sport 2000 185/50 przód i Dunlop SP Sport 9000 195/45 tył.
NADWOZIE: Brak znaczków na tylnej klapie, badlook, ciemne swiatla przednie, tylne swiatla od G40, biale kierunki przyciemnione, boczne czarne, grill bez znaczka, plastikowe nakładki na progi i ranty błotników
WNETRZE: obrotek, szyber, półkubełki, centralny zamek, sportowa kierownica, czarna tapicerka jednym słowem wnetrze takie jak w GT
AUDIO: brak

Zmiany przeprowadzone:



Witam. Swoja przygodę z motoryzacja zaczynałem od VW Polo 1,3 AAV '92 które miałem ok 15 miesięcy, w dniu sprzedaży wyglądało następująco:



potem przyszedł czas na coś większego i w moim garażu stanęła Jetta 1,3 NZ '91 chociaż miejsca długo nie zagrzała bo miałem ja tylko 2,5 miesiąca...



Chciałem wrócić do Polo... szukałem GT albo Genesisa z motorem 3F... aż pewnego sobotniego popołudnia (05.01.) przeglądając allegro trafiłem na ładna Polówke z 1994 roku z Wodzisławia Śląskiego. Długo nie myśląc zadzwoniłem do gościa i po rozmowie wstępnej, umówiłem sie z nim na niedziele pomimo tego ze do Wodzisławia mam ok 300km w jedna stronę. O pomoc poprosiłem kolegę z klubu erjota . Po kilku godzinnej podróży niebieskim Seicento i zbłądzeniu w Katowicach dojechaliśmy do celu.
Po dotarciu na miejsce zrobiliśmy zakup kontrolowany i po kilku godzinach wracaliśmy dwoma autkami do łodzi.

Tak autko sie prezentowało na aukcji w allegro:



Autko stało na 4 zimówkach a w komplecie dostałem felgi widoczne na autku (13 cali 7J)

Może teraz troszkę o autku:



Na początek wywaliłem cały środek żeby wyprać tapicerkę i posprzątać środek:


Potem zaliczyło myjnie:


Nie czekając długo zakupiłem nowe kółka które zimowały w garażu w oczekiwaniu na polerkę rantów i na wiosnę:


No i przyszedł czas na kolejne zmiany.
Na pierwszy ogień poszły zegary. Miałem białe tarcze wyskalowane do 240 (poprzedni właściciel twierdził ze to na bank G40) a tu po rozkręceniu ich okazało sie ze to zwykle lipne tarcze nałożone na oryginalne tarcze GT Już nie mówiąc, że wogóle nie były wyskalowane. W miejscu 100 miałem na białych 120 Wskazówki dostały nowy kolorek

Było


Jest


W międzyczasie wymieniłem przewody WN BERU, świece BRISK i sterownik silnika na Golfa 1,6 ABU.
Na kolejny rzut poszły przednie lampki z kierunkami przednimi i bocznymi.
Kierunki boczne (pomarańczowe) zostały pomalowane sprayem czarny mat a następnie sprayem do przyciemniania lamp. Przednie światła zostały rozklejone i pomalowane na czarny mat razem z obramówkami szkieł, do tego doszły jeszcze ciemne kierunki przednie przyciemnione sprayem do lamp.
Calość komponuje sie tak:


Kolejnym krokiem było usuniecie wycieraczki (narazie na zaślepce) i założenie alufelg z oponami letnimi. Felgi to






Plany:
- zawias -60/-60 na amorach KONI (juz czeka w garażu)
- dokładka zderzaka
- środek felg pod kolor nadwozia
- kompletny wydech 2-2,5 cala z końcowym Ultera
- wentyle na przód i tarcze na tył
- tylna klapa na półgładko
- jakieś CA bo póki co kompletny brak
- a na przyszły sezon jakieś mody silnika albo jego zmiana...

widac ze znasz sie na rzeczy,
bardzo ladna polowka
powodzenia w planach

Dorzucam fotke silnika:


i jeszcze trzy które znalazłem:

Noo ładnie sie prezetuje przyjemnie sie parzy ciemny, gleba, koło pięknie jeszcze G pod maske hehe Zaprasza do mnie i Pozdrawiam

ladna sztuka

badlook dla mnie średnio, ale ogólnie polówka zapowiada się dobrze patrząc na plany, powodzenia w ich realizacji...

Panie, od badkolow sie pan odczep A tak na serio to fajna polowka, widac ze zedbany okaz zycz epowodzenia w modach, napewno bede tu zagladal

nom calkiem calkiem. Froncik oki. Jak plany wyjda to nie powiem bedzie fajna połwka
Przod zostaw tylko ten tyl obniz bo sterczy jak koza,
Pozdro

W niedziele majac troche czasu zmienilem tylne zawieszenie na sprezynki Jamexa -60 i amory Koni. Teraz Polo wyglada swietnie i chyba przodu nie bede podnosil z -80 na -60
Przy okazji zabezpieczylem tylne nadkola i pomalowalem bebny na czarno bo poprzedni wlasciciel pomalowal je na czerwono.

Sorka za zdjecia ale robione na szybko komórka.



Przód:


Tył:



Powiem tylko tyle ze przy tych kółkach nizej sie nie da bo nadwozie sie polozy na kołach

co sie nie da wszystko sie da mi buda tez na kołach lezy i jezdzi sie wysmienicie

inna opona na to 7j i mozna zrzucic nizej

hmmm... Faktycznie. Złego stwierdzenia uzyłem pisząc że sie nie da, jak sie da. Wszystko sie da Powinienem raczej napisac ze nizej nie chce bo jak na łódzkie warunki i te cholernie dziurawe drogi to i tak jest nieźle. Kilka razy przychaczyłem srodkowym tłumikiem, dlatego idzie do wyciecia. Autko mi słuzy na codzien i czasem sie zdarzy ze musze kogos zabrac albo przewiezc cos ciezszego, wiec nizej juz go nie posadze