dobra to jeszcze 3 grosze z mojej strony. po pierwsze jak zwykle stoisko audi dalo rady. mimo ze glownia atrakcja w tym roku nie miala biustu to tez bylo ciekawie

przezjazd nowym quattro nad scena robil wrazenie
niestety jako redaktorzy znanego pisma Adam ciagle bylismy rozpoznawani przez wielbicieli i prenumeratorow

cala ekipa postanowila zorganizowac cos czego jeszcze nie bylo

grill z nietorzerzem.... wierzcie albo nie ale tak wlasnie bylo... Ludvik jako powszechnie znany i szanowany znawca fauny i flory stwierdzil ze bedzie karmil nietoprzecha chlebem

nasze urocze towarzyszki troche sie baly poczciwego austryjackiego gacka ochszczonego przez na HANS i dlatego musilismy przeniesc sie do domku gdzie drake schlal nas jak swinie....
dobrze ze na drugi dzien obsluga zlotu sprawiala ze wszyscy stawali.... na nogi

oczywiscie organizacja na zlocie prawdziwie niemiecka.... wszystko dobrze oznakowane

niestety okazalo sie ze na zlocie jest 2 ludzi z konkurencyjnej gazety "On i On"

my skupialismy sie na Hansach i Helmutach a po zlocie krazyly wypasy

caddy z napedem na 4łapy i duuuzym turbo

i inne żółte piękności

piekne garby

i sirro ktore zniszczylo moja delikatna dziecieca psychike

stylizacje wnetrz na wrocławskie TAXI
niestety podczas zlotu ciągle prześladowali nas fani. tu redaktor zuko z przygodnie poznanym czytelnikiem

No to widze spora rzesza nowych fanow Worthersee przybyla . Tak sobie czytam i normalnie lzy w oczach stoja ze nie moglem pojechac ( a byly pokoje zabookowane i bylo czym )
Jak ogarne te pare fotek ktore zdazylem zrobic , to pokaze czym mialem sie lansic w tym roku

Na poczatek z lotniska do domu przyjechalem znajoma wam fura

Wrocilismy calo i zdrowo do domu

Pozdrowienia dla calej Ekipy z Pl miedzy innymi dla Yamschy , Mioo , BaranaMc , Speeda , Ludvika , Drake , Bestii i wiele wiele innych osób których spotkaliśmy w ''loży szyderców'' lecz których nie znam nicków

Nasza ekipa z pomorza zrobiła około 11tys zdjęć i kilka filmów . Ja osobiście mam zrobione swoim aparatem 956 zdjęć swoim z czego tylko polowa to auta a reszta to ... i okolo tysiąca zdjęć aparatem ( taka wielka lorba której unieść nie mogłem ) kolegi Jarząbka z Bydgoszczy tylko jest pewien problem poniewaz zdjęcia zapisywały sie ( RAFACH czy jakoś tak ) i jedno zdjecie ma od 17 do 30 MB




Poka poka bo słyszalem conieco o tej pereleczce



No widzę ze Piotrek Cię przywiózł do domu Pozdrów jeszcze Anie i zabieraj sie z nimi do 3-city na montowanie divajsow do paska Ani i golfa Piotrka

Mowisz i masz premiera after party viewtopic.php?p=328327#328327



No nie Piotrek tylko lanser Aspik Niesty nie da rady bo wlasnie wyladowalem w IRA dzisiaj a perelek zostal jeszcze w kraju 2x

mozna tylko pisac ohy i ahy
i tylko zalowac ze czlowiek nie pojechal
podziekowac lonkowi, zuko i mioo za opowistke
do zobaczenia za rok mam taka nadzieje
ja powoli juz odliczam

Ja mam nadzieje, ze w tym roku uda mi sie na E38 pojawic... tym razem juz nie Rado a VentoRatem, RatoVentem czy pasztetem

moze obetniemy koszty i polecimy samolotem ,a tam nas zabierze pitek tzn pitblade

hehe zobaczymy jak to bedzie nie smiecmy w temacie
p.s. moze byc problem z siadaniem na tylniej kanapie

Tzn, ze nie bedzie lansu?



To w ogole nie bedzie lansu

Ciach bajera z OT =) W brytolskim topicu mozemy sobie podyskutowac

bylo foto ale nikt nie wspomnial ze dorwalismy pierwsze w polsce r32 bifuel i to jeszcze naszego kolegi instruktora od picia Drake'a

chlopak sie przylansowal na kiszonie po reifnitz.... pokazcie co tam jeszcze macie na dyskach. chetnie obejrze tego brozowego caddy.... !

no i ja dotarłem wczoraj o 23 do poznania z Marta i Yamschą.Podrodze jeszcze janka ludvika wywalilismy
podróz była troche meczaca,ale dalem rade dojechac od 7 rano z malymi przerwami do domu.

co do zlotu,jestem troche zawiedziony autami ktore sie pojawily w tym roku. Ulepy z zeszlego roku byly ladniej zrobione i bardziej przyciagaly wzrok niz te z tego roku. Auta ktorymi sie jaralem to takie po 2004 roku robione na dub itp...

pogoda jak juz wielu wymienilo w kratke, przez ktora ja osobiscie jakies 30-40 euro wydalem na myjki,bo jezdzilismy dzien w dzien,a nawet po dwa razy

Z czego najbardziej sie ciesze : Domek przy wodzie i blisko zlotu,mam nadzieje,ze za rok nam babcia znowu wynajmie
druga rzecz to niezastąpiona ekipa i osoby ktore w miedzyczasie wpadali szukac schronienia u nas gdzie nie było dwoch zdan zeby nie spali u nas,kazdy kto chcial spal u nas i imprezowal do rana przewaznie

heh no i z tego miejsca pozdrawiam wszystkich w imieniu moim i mojej dziewczyny Marty ktorych widzialem,gadalem i piłem z polski, nie bede wymienial wszystkich,poprostu zapomniał bym połowy

A-style akurat jest znakiem z italii

Yo Pitusie...

Wszystko w sumie juz jest napisane ale i ja cos napisze po grubym odespaniu wyjazdu

WYjazd byl oczekiwany juz od dawna i moment wyjazd byl jednym najszczesliwszych chwil zwlaszcza ze jechalem eRunia...

Ekipa z poslki dopisala wielce i byla rewelacyjna Pozdrowienia dla wszystkich z lozy szydercow, tych ktorzy byli i sie z nimi widzialem a zwlaszcza dla moich pitusiow z domku ( Lookaz, Mata, Konrad, Paulina, Yamscha, Ludvik oraz Czarna tylna część ciała Kevin) ktorym dziekuje za wyjazd gdyz bez nich napewno nie byloby tak fajnie

Kawal z BiFuel byl dobry

Ile smiesznych tekstow i sytuacji bylo to nawet nie sposob spamietac heh, ale czasami mozna bylo sie usmiac do łez

Imprezki u nas w domku byly tez mega rewelacyjne, setki ojro ktore poszly na flaszki byly tego warte... Zuko ktory narzekal ze nie zalicza lvl3 osiagnal go w wersji Double , Mioo nie wiedziec czemu po nocy z Kevinem przestal mowic heheh...
Dzieki takze ze Corrado Club do nas zawitalo i poznalem was crejzole i mam nadzieje ze bedziemy sie czesciej widzic gdzies tam na zlotach , Pimpus Praks ktory jako jedyny ledwo przetrwal do konca i wypil ze mna wszystkie trunki wystrzalowe

Ogolnie refleksja taka ze przed zlotem jest najfajniej gdyz najlepsze fury juz lataja a nie ma syfu i tloku i ze warto naprawde jechacna dluzej...

Wörthersee Tour 2008 - Ich war dabei

Pozdro

te vw pimpus jak to ledwo przetrwal!! przeciez to ty juz nie chciales pic ze mna mam swiadkow mimo tego ze nie bylo juz co pic ale jak mowilem dawaj pijemy to juz nie chciales ale musze prztznac ze leb do wody masz masakryczny

pozdro pimpus