mam tylko nadzieje ze nie bede mial szkoly, albo pracy... ale jak cos bede kombinowal... najpierw trzeba poznac termin majoVWki.
Pozdrowka

No właśnie ja także czekam na termin...
Ciekawe kiedy coś dokładnie będzie wiadomo...

W ogóle ja osobiście się już nie mogę doczekać MajóVWki i Manii

Wiadomo coś o miejscówce i terminie?

miejscowka na 80%-90% to sluzewiec
terminy sa dwa 17-18maj lub 24-25maj

drugi termin pokrywa sie z See - niby jada tam nieliczni ale jada, fajnie bybylo te auta zobaczyc w PL a nie na fotach z Worthersee

To samo pisałem na pierwszej stronie. W sumie Vwmania też ma się pokryć z Blasen, choć jest odrobina nadziei na zmianę. Może niedługo się wyjaśnie na 100%, bo jakieś słuchy są o dużej niepewności Służewca, ale to czas pokaże.

dokladnie.. ale co zrobic jak nasi kochani organizatorzy maja to gdzies i coraz czesciej terminy polskich imprez pokrywaja sie z zlotami zagranicznymi..niby to konkurencja a tak naprawde zadna konkurencja bo jej nie potrafia stworzyc, sa jedynie blizej i tu cala konkurencja, bo poziom organizacji co roku gorszy
niestety czasem pojawiaja sie inne problemy z terminami ktorych sie nie da obejsc...

nie masz racji
poziom na majowce podnosi sie z roku na rok i mysle ze w tym roku bedzie jeszce lepiej niz w 2007
co do see to ile aut tam pojedzie?10-20?
mysle ze bez nich majowka bedzie udana i nie ma co zwalac winy na organizatorow bo nie oni decyduja jaki termin by chcieli tylko wlasciciele od ktorcyh wynajmuja plac na zlot
jak by tak musieli sie dostosowywac do zagranicznych zlotow to u nas nie odbyl by sie chyba zaden zlot i wtedy bylby lament

jaki termin by nie byl to i tak wpadne

podnosi? Classic, co roku tylko slysze od kazdego kto przyjezdza ze bylo gorzej niz rok wczesniej...osobiscie jade do Austrii ale gdyby tak naprawde Majowka choc w jakims drobnym stopniu potrafila moze nie wiem pokazac cos nowego innego wolalbym jechac wlasnie na nia... podobnie wiele osob mysli jadacych do Austrii (tak mi sie wydaje) ale tez osoby ktory do niej nie jada wola nie jechac do warszawy by tracic kase na imprezy takie jak Majowka...
ja jedynie podziwiam za opor organizatorow

Classic, dla osob takich jak ty (wawa i okolice) to napewno fajna impreza ale jak chcialbym przyjechac do wawy glebowozem 500km po polskich drogach na 1 dzien zabawy i ogladania polskich furek to wole dolorzyc 200km i pojechac na 5dni zabawy w austrii.

nie mam nic przeciwko majowce ale dla mnie to droa przez meke (cala polska na krzyz) i do tego fajny zlot ale ciagle nie "super świetnie zoganizowany z mnustwem atrakcji") co wiecej napewno przyjedzie mnustwo ludzi i beda ladne wypasy jednak daleko nam do zlotow na zachodzie.

i nie mowie tu o organizacji bo wiele zalerzy od zlotowiczow a tuaj jest wiele do nadrobienia!!

kevin,wg mnie poziom sie podniosl i nie tylko ja tak sadze
od 4lat jestem na majowce i ostatnia byla najlpesza i smiem twierdzic ze majowka 08 bedzie jeszcze lepsza z wami czy bez was (bez urazy)
zapytam jeszcze,byles kiedys na majowce?

Mioo,to samo ja moge napisac ze mam do pokonania 1500km w tym 600km po polskich drogach wiec twoje myslenie jakos do mnie nie przemawia
jakos inni sa w stanie przyjechac chocby nawet ze szczecina i nie robia problemu

kevin,mioo,jakie wy atrakcje byscie chceili na takim zlocie gdzie wjazd kosztuje 50 zeta?
i jakie fajne atarkcje sa na wsee w ktorych biezecie udzial?
jedziecie tam z aparatem,konserwami,piwem zeby pochodzic popstrykac fotki i tyle,taka prawda jest niestety

Classic, Ja i bardzo wielu innych, ktorzy sie decyduja na wyjazd na Worthersee, jedziemy na tydzien czasu lub cos kolo tego... Wbrew twoim przekonaniom ja i reszta ktorych znam nie jada na konserwach tylko jedziemy na dobra tygodniowa zabawe, gdyz ten zlot to m.in dobre wakacje, dobre imprezy, dobre fury, dobra ekipa z ktora jade i kevin w tym roku tez.... ogolnie wszystko co najlepsze w jednym

Co do manii.... (drogi pomijam) to poprostu jednym sie podoba innym nie i tyle... nie ma sie co rozwodzic! Mnie wogole nie kreci ten zlot i tam nie jezdze... jak kogos tez nie to nie musi jechac i juz, a ci co chca to jada

jak bym mial tak blisko jak ty tez bym pojechal, mimo tego ze nie jest to super zlot na ktorym sa tysiace aut. ale jak mam pokonac iles tam kilometro to poprostu sie zastanawiam...

jasne ni inaczej... zapomnialem jeszcze dodac namiotu i spiworu oraz kuchenki gazowej...



jak i w zeszlym...

w zeszlym faktycznie bylem pod namiotem mialem swoje jedzienie...bo niestety budzet mialem ograniczony...a i tak pozwolilo mi to na swietna zabawe
mowisz o atrakcjach?? myslisz ze w austri jest jakis wyscig na pseudo cwierc mili czy slalom gigant?? zaraz zaraz.. zapytam... byles kiedys w Worthersee czy tylko ogladasz zdjecia?

w tym roku jak drake napisal bedziemy tam na caly tydzien...by i odpoczac by spotkac sie z kolegami poimprezowac troche w caigu dnia i w nocy gdy sa liczne imprezy koncerty itp... jakies Jegermajstery a w polsce?? spanie w aucie na zipie
masz racje nie bylem nigdy na majowce i raczej nie bede bo wystarczy porownac fotki z obu zlotow i posluchac opinii znajomych ktorzy na niej byli....w worthersee osoby ktore byly wyjezdzaja zawsze z usmiechem na ustach i mowia jedno... jeszcze tu wrocimy.....

Oj, troszkę robią, bo jak pokonuję na zloty te kilkaset kilometrów po naszych drogach to liczba przekleństw na metr sześcienny auta wynosi............ hah

Osobiście na Majóvwkę mam równo połowę drogi do Reifnitz, tyle że tą drugą mogę pokonać w całości po autobahnie Niestety aktualnie nie wiem czy w ogóle się pojawię na którymś z tych zlotów

Dobra, nie ma co robić OT. Dopóki nie będzie znana data oraz miejscówka Majóvwki nie ma co smęcić.