ty no apsik.. ja wjechalem moja padlina... i jakos bylo... ty tez nie masz czegos sie wstydzic

Apsik, jeszcze troche czasu zostalo, mozna jeszcze zaczac odkladac monete do skarbonek

... 1850zł musze zaplacic w lutym za semestr wiec non-stop pod góre

jedziesz , jedziesz tylko jeszcze o tym nie wiesz . jako pasazer albo kierownik , obojetnie ,ale jedziesz w razie czego bierzesz GTD , ktore i tak wyglada o niebo lepiwj niz niejed ulep

Ja to czułem, ze jak sie "szef ekipy" odezwie, to mi nie odpuści

To powiedzmy ze wstepnie jako pasażer i pewnei sie do złotego zainstaluje jak coś.

i juz pozamiatane

Z Archie'm dogadać sie inaczej nie da ... Ci których targał z wyra coś więcej mogą w temacie powiedzieć.


Wiesz, że ja to wolę czymś raczej dopracowanym podjechać...
Na chwile obecną zaczynam walke z kompresorem, żeby cos z wirnikiem podziałać, bo ma uszkodzenia, a nie stać mnie na nowy. Fajnie by było G60 podjechać, bo na nowych wtryskach i zrobionym Laderze znów by było parę PSów więcej. GTD też choruje na bak kasy, bo priorytetem jest skrzynia 02A i downpipe to wszystko ma byc zakonczone wnetrzem w skórze.
Przy polskich wypłatach to może na 2009 sie wyrobie o ile po drodze coś się nie posypie

Rozumiem, że kwatery klepiemy tam gdzie ostatnio i co dzień wstajemy o 6:10

na pierwsze pytanie odp brzmi tak na drogie nie!! ja tez bym sie jako balast zabral (chetnie ze zlotym albo mankiem co by bylo power of TDI )

oj Mioo i po co ci to . Znowu wam wjazd na pokoje zrobie jak w zeszlym roku
Przy okazji moze wrzuce filmik z pobudeczki





http://www.youtube.com/watch?v=Nzvm0802RKE

jeżeli post zbędny - mozna usunąć

mianowicie mam pytanie - nie chcę wjeżdzać na teren zlotu (wejść pieszo) i zostawiam samochód....własnie gdzie? na jakimś parkingu, czy przy drodze? bezpiecznie tam jest?? ja sytuacja wygląda?

będę wdzięczny za podpowiedzi vw brothers oraz za zj#bki

zostawiasz na wielkim prakingu przed zlotem. na sam zlot dojezdzasz autobusami specjalnymi..nie trzeba sie o to martwic bo ta miejscowosc z tego zyje

przy drodze tez sa miejsca.. zalezy jak bardzo leniwy ejstes

jest bezpiecznie... to nie POLSKA!!!!

TommyVW, zostawiasz fure na parkingu albo przy drodze.... obojetnie, tam raczej nikt nic z furami nie robi, zreszta za duzo ich tam jest zeby mieli akurat twoje zauwazyc hehe

tak jak koledzy napisali , raczej jest bezpiecznie , chyba ze bedziesz mial pecha i ci go jakis pijany zdemoluje . Auto mozesz zostawic z dala od zlotu i dojechac autobusem , badz podjechac ile sie bedzie dalo i reszte z buta isc (bedzie kawalek - jakies 2 km od centrum byla bramka jak sie od strony stadionu przyjechalo , nie wiem ile z drugiej strony , albo jak sie przez gore dostac)

ale przeciez wszedzie jest zlot w kolo jeziora i wcale nietrzeba do samego reifnitz udezac,zeby ogladac fury ktorych i tak niewidac bo masa ludzi,mozna np na shela sobie zaparkowac i caly dzien tam byc

to jest bardzo dobra alternatywa . Wiadomo ze moze sie straci troszke z atmosfery jaka panuje w centrum , ale na shell i tak wiekszosc dobrych fur podjedzie . Filmik z shella zapodac