Słusznie! zapomineliśmy o tym. meldung mus.

Chciałbym sie wybrać na zlot. Mam kilka pytań czy nazwa miasta to woerthersee i czy teren zlotu jest jakos ogrodzony?? Pytanie moze wydac sie dziwne ale nie chce wjezdzac na teren zlotu. Chcialbym tam tylko wejsc i moc poogladac bedace tam samochody jednoczesnie unikajac jakiekolwiek oplaty. Jest to mozliwe. I jeszcze jedno jaki dzien zlotu jest najlepszy?? dzieki za odpowiedz;]

zapraszamy

nazwa miasta to Reifnitz am Woerthersee czyli Refifnitz nad jeziorem Worthersee


sa bramy ale nic poza tym jelsi chcesz tam przez busz i las przechodzic to gratuluje



i co chcesz pokazac to z czego smieja sie z nas na zachodzie? wydac 100-200e na benzyne i zaoszczedzic 5e na bilet.... sorry ale zirytowalo mnie to strasznie
dodam jeszcze ze to wieśniactwo!


wszystkie.. i te dni przed zlotem

w ogole to moze by sie tak czytalo caly temat a nie na 3eciej stronie zdawalo pytanie na m.in. na to co jest napisane na 1

Lol, jeszcze jakieś zameldowanie...
Speed jak będzie w moim przypadku. Mam kumpla który ma ciotkę w Klagenfurcie łatwi mi
u niej nocleg za free lub za konkurencyjną opłatę. Co dzień będę wjeżdżał do Reifnitz. Co, jak i gdzie z tym meldunkiem by otrzymać bilet na całą zabawę

Ktoś planuje się wybrać w trasę 19-go maja

ja planuje.... tzn tak by byc tam z dzien wczesniej.
jesli chcesz kupic bilet na samochod to zrob to juz teraz

Wiec proponuje ci taki scenariusz:

1. Zabierz plecak żarcia np. konserwy, kabanosy i browar
2. Złap stopa - kogos kto jedzie np. do Włoch... bo to akurat tamtedy droga - darmowy wyjazd
3. Przepłyn 3 kilometry jeziora zeby ominac bramke za 5E i dostac sie na centrum zlotu

Być na zlocie - Bezcenne A za reszte zaplacisz juz karta Mastercard

poprostu nie doczytalem ze bilet osobowy kosztuje 5e, fakt guzik nie pieniadz. Myslalem ze jadac samochodem musze placic te 40e tak jakbym mial co pokazywac (mam mkII za 2 tys zl)
Rozumiem ze wjade tam za te 5e tak?? wiesz pytam bo absolutnie nic nie wiem a naprawde chce tam pojechac, zaplanowac wszystko dokladnie zeby uniknac rozczarowan, szczegolnie finansowych. Jesli chodzi o paliwo to sie nie martwie rope mam za frajer bp ten golf to diesel jest;] wiec dojazd za darmo. Ja mam 19 lat i kazdy grosz to dla mnie pieniadz bo jeszcze nie pracuje, jestem na utrzymaniu rodzicow (choc golfa mam za swoje). Wydaje mi sie ze nie ma sie co burzyc nie napisalem nic obrazliwego ani wulgarnego. Wcale nie chce sie skradac przez busz ani plynac przez jezioro. I jeszcze jedno przeczytalem wszystko od deski do deski i potem zadalem pytanie i tak wlasnie powinno sie robic czy tak?

nie wiem jak to jest z ossobami prywatnymi ale nam napisala bebeczka karte z nazwiskami i podbila pieczatka, ta kartke pokazujesz w urzdzie miasta Reifnitz i wtedy masz bilety inaczej liczone.

Napisz w tej sprawie do organizatora jesli masz jakies watpliwosci albo zamow bilet juz teraz jak bedziesz mial klopoty z takim papierkiem

Spoko Pitek... nie pekaj.
Wiekszosc info tu jest ew. poszukac w opisach z poprzednich lat, co roku jest tlumaczone co i jak...

Kto pyta ten wielbadzik czy jakos tak
Dobrze ze chlopak kombinuje jak tu koszty obciac (fakt pierwsze pytanie moze zle sformulowal )

Dla tych ktorzy nie chca wiezdzac samochodem , lub jada na jeden dzien mozna zatrzymac sie gdziekolwiek a w dzien zlotu dojechac jak najblizej Reifniz a reszte podejsc z buta , badz autobusem i oplacic 5e

jezeli ktos wjezdza na teren zlotu samochodem to opcji jest kilka

1.jestes na miejscu 1 luba pare dni wczesniej i masz pokoj (tak chyba najlepiej) . Bierzesz kartke z zameldowaniem zmiejsca gdzie mieszkasz , jedziesz do Reifniz ( miejsce zlotu) tam idziesz do "urzedu miasta" (w samym centrum) , pokazujesz kartke z meldunkiem , mowisz ile osob i dostajesz bilet na caly zlot . Potem na ten bilet mozna odebrac gadgety

2.jestes na miejscu jak sie zlot zaczol i masz pokoj - to samo co w punkcie 1 tylko ze trzeba sie dostac do urzedu miasta (albo na czyjs bilet ,albo zaplacic 5e za wejscie)

3.wjezdzasz na dzien zlotu - oplata za kazdy dzien bodajze 38e za kierowce + pasazer

4. Jak masz wszystko zaklepane "na pewniaka" (jak np Piter vw ) wtedy prosisz zeby ci poslali kartke ze bedziesz tam mieszkal w dniu takim i siakim , idziesz na stronke zlotu , przygotowywujesz sobie karte visa badz inna kredytowa + numery rejestracyjne pojazdu i zamawiasz bilecik on line

naprawde mozna tanio pojechac i podziwiam brzozowica ze juz planuje i liczy co i jak .

Po raz kolejny zacytuje Yamsche " zeby pojechac na Worthersee trzeba zaczac oszczedzac co najmniej pol roku wczesniej " no chyba ze jest sponsor taki czy inny

teraz juz wszystko jasne. Jednak napewno pojade tylko na jeden dzien a wlasciwie kilkanacie godzin. Mam plan zeby wyjechac jakos wczesniej rano ok 3-4 mysle ze na miejscu bede max za 8h wiec ok 12. Bede na zlocie ile wlezie, znaczy jak dlugo bedzie atrakcyjnie, narobie zdjec i wszystkiego co bedzie mozna. ewntualnie przekimam sie w aucie i z powrotem do polski i jakos znow o 4 w domu. Cały wyjazd powinien sie zamknac w 24h.

brawo... serioo ale ja juz chyba bym to olal! po calej nocy jazdy chcesz byc na zlocie i znowu jechac autem? stawiam 100zl ze nie zamkniesz sie w 24h nie ma bata chyba ze wciagniesz kreske
sorry ale jak czytam takie pitolenie to mnie w dupie szczypi...
rozumiem ze chcesz oszczedzic...ale trzeba to tez z glowa robic

ps: pamietaj by miec sprawne auto na taka trrase..bo austryjacka pomoc drogowa kosi jak ADAC w rajchu

zastanawiam się czy wogóle wiesz ile to jest kilometrów. 99% że wogóle nie pojedziesz. Jśli już to lepiej przekimać jedną noc w samochodzie. umyć się pod prysznicem na stacji benzynowej jak to cczęsto stosowaliśmy mieszkając w samochodzie i rano znowu wypoczęty zwiedzić teren zlotu. Po za tym z tego co przeczytałem wynika ze myślisz o tym zlocie jak o jakimś typowym zlocie na lotnisku czy innym terenie zamkniętym. I tu błąd. Zlot ten odbywa się w całym mieście. samochody stoją wszędzie gdzie się da wjechać. Na ulicach jest low & slow. w jeden dzień i to od godziny 12stej nie jesteś w stanie zobaczyć nawet 1/10tej(no może sporo zawyżyłem) tego wszystkiego co tam przyjedzie. W zeszłym roku było zdaje się 15tyś uczestników.

mysle ze mniej niz 10% nawet



w tym my speedzie...


ale dobra skonczmy juz OT

na czym byliscie??

ja juz nie otuje....