surprise is comeing... ;p

hehe mialem taki sam problem, tez ogladalem wieczorem i tez sie potem okazalo ze nie bylo scianki- nie bedzie latwo to zalepic zeby mialo rece i nogi.
powodzenia.

hihi to widze ze nie tylko ja tego nie zauwazylem a myslalem ze ze mna jest cos niewporzadku ... no poprostu 100lat bym myslal i bym nie wymyslil ze moze byc taki bubel... jakis czas pozniej jak bylem juz zalamany zaistniala sytuacja stwierdzilem ze musze zalozyc spowrotem ta pake podrobic na sztuke i puscic do ludzi, ale po chwili namyslu przypomnialo mi sie haslo "jak nie da rady?" rozpoczalem poszukiwania zdrowej jedynki w 5 furtkach zeby kupic calosc gratow w jednym kawalku tzn silniczek przednie hamulce(nie mial ich wogole), kawalki podlogi progi drzwi nadkola itd itp. znalazla sie jetta zdrowa do polowy(tej potrzebnej) lecz miala benzynowy silnik a ja takiego nie chcialem... sprawe blach mialem juz zalatwiona, wpadl pomysl aby zrobic go na jetta froncie, ale kiedys kliknalem allegro i wyskoczyl caddy za 1200zl. pach telefon pytanie czy ma tylna scianke kolo zdziwiony mowi ze ma to mowie ze jade i go biore za tysiac bez ogladania. mowi luz. posprawdzalem pociagi dzwonie jeszcze raz mowie o ktorej bede a on ze nie bo wiecej dostanie jak doczeka do konca licytacji. ale jak to sie mowi historia lubi sie powtarzac za tydzien telefon czy go nie chce. pojechalem obejrzalem pomarudzilem dalem kase i wrocilem... silniczek igielka, skrzynia 5, szmery bajery no i naturalnie tylna scianka w stanie mocno srednim. foteczki:


z tego manewru bylem bardzo zadowolony poniewaz zostala mi kupa czesci po rozbiurce jak zbiornik, tylna belka, resory, wachacze, szyby ple ple ple. typowym fartem jest to ze klapa chociaz byla po tuningu i byla przyspawana na stale, miala zawiasy oraz klamke z ciegienkami ktorej brakowalo w mojej bo mialem wersje z drzwiami skrzydlowymi:


prosze na mnie nie krzyczec ze reszte wyrzucilem na zlom ale naprawde juz tam bylo jego miejsce skoro dziury byly zalatane papa chcialem sobie z samej dupy zrobic przyczepke ale podloga to byl wrak i podobnie pod spodem. zreszta wtedy zaczely sie bardzo wysokie schody poniewaz stracilem miejsce w ktorym moglem go robic

tak przy okazji skumajcie jakie zrzadzenie losu ze u tego typa sie marnuje scianka a ja jej nie mialem

CDN

oba caddy z wloclawka czy blachy przekladales? no prosze tak blisko ode mnie to caddy stalo ale dobrze ze nie wiedzialem bo bym sie napalil a tu prosze bez scianki ;p

fajnie ze walczysz z caddy bo ciezko w fajnym stanie znalezc a warto takie auta robic

musialbys z paka jezdzic tak oba byly z wloclawka i prze pomylke mialy takie same tablice...

http://img112.imageshack.us/my.php?imag ... 008ub3.jpg

widzę że dostałeś zapas oleju na drogę ;p

hej FRANEK, widze że podobnie jak ja mozesz caddyka zaparkowac koło swojego mk2 Fajnie ,ze udało ci sie dorwać drugie caddy na przeszczepy no i masz kalpe o ,której ZbignieVW wspominał ze ciezko dostać. Widze ,ze to początek projektu. Dawaj jak najwiecej fotek, bede to zagladał często pozdraVWiam

no raczej foteczki ziom ), wypas, zapowiada sie niezly projekcik....pisz co tam robisz i jak ci idzie

znaczy musze was zmartwic troszke. po pierwsze nie bedzie to show and shine ani clean look. bynajmniej nie w nadchodzacym sezonie. niestety jak juz wspominalem zostalem pozbawiony miejsca do pracy wiec jesli projekt caddy mial przetrwac to musial pojsc do blacharza, a chcialem robic go totalnie sam, no ale nic jak znowu zgnije to obiecuje ze zrobie zupelnie sam. pewnie sporo ludzi bylo by za cultowymi gratami typu chrom zderzak klamki i uszczelki do szyb listwy itd. od razu mowie ze czegos takiego nie mam w planach. szerokich zdesiow tez nie bedzie. z przodu oryginalny czarny jedynkowy zderzak z tylu bez. od razu chcialbym tez zapewnic ze do mojego caddy nie beda strzelac z paintballa bo taki projekt byl u nas juz na pomorzu... gleba. no wiec ja jestem wielkim zwolennikiem gleby ale niestety w przypadku caddy.... tez jestem i bedzie jak najbardziej ale nie wieksza niz 2 miski olejowe w miesiacu. kolka beda 13calowe. w zwiazku z tym mam pytanie. jakis tydzien temu zalozylem hamulce od scirocco(takie same jak mialem w caddym. i tam wokol zacisku najbardziej wychylonym miejscem jest taki dynks wg mnie jest on niepotrzebny ale to tylko moje prywatne obserwacje... wie ktos czy moge to wyciac bo przez to nie moge zalozyc moich ukochanych kolek

tnij!! potem będziemy się martwić ;p

chyba wiem o co ci chodzi . u mnie w projkecie tez o to pytalem , bo mi atski nie chcialy na to wejsc i tzreba by jakis dystans 5mm zakladac . Nie mam pojecia czy to mozna wyciac , tez mi to wygladalo na jakis zbedny kawalek metalu

mysle ze mozna to wyciac bo mam drugi komplet zaciskow z tego bialego smietnika i tam tego nie ma... na wszelki wypadek chyba jednak zmienie zaciski bo wg mnie wszystko moze nie dziala ale hamulce musza zawsze na 100%. mam za to nastepne dwa pytania. co oznaczaja literki na alternatorze B+,D+, i sam +? ida dwa kable jeden od rozrusznika a drugi niebieski cienki prosto z aku. sprawa wyglada tak ze po odpaleniu nie gasnie mi ladowanie gruby mam wpiety w b+, niebieski w d+. mam to podpiac jakos inaczej czy co? i pytanie za 200pkt i trzy telewizory: takie cos co wyglada jak przekaznik z numerem 21 to chyba przerywacz prawda? chodzi o to ze po wlaczeniu kierunkowskazu bzyczy. wyciagnalem to z golfa zamienilem i ten napewno dzialajacy daje na jedna strone 12 a na druga 6,5V i napiecie stale to nie powinien byc przerywany impuls? dla wlascicilei caddykow taka prosba: czy moglibyscie mi powiedziec jakie kolory kabli ida w lewej burcie odpowiednio do prawego i lewego kierunkowskazu? czy moze przerywany impuls jest sterowany masa a ja ta bralem z budy a powinienem z jakiegos kabelka z wiazki? pozdrawiam i z gory dziekuje za podpowiedzi...

a apropos kol to u mnie pomogl dopiero 2,5cm dystans ale wtedy rzezba opony wystawala mi 5cm poza bude. chce zeby wystawalo bo tak policja tutaj lubi, ale jesli chodzi o wzgledy estetyczne to jest podobne do niczego...

ok to mysle ze mozemy posunac prodzekt troszke do przodu bo mam chwilke czasu zanim pojde do garazu... do kompletu blach potrzebowalem jeszcze 2 blotniki,maske, i dwoje drzwi. mialem juz reperaturki do tylu, kawal blachy na pas tylny, progi zawnetrzne no i scianke. jak wspomnialem wczesniej nie moglem sam tego zrobic bo stracilem miejsce do roboty, wiec autko pojechalo do blacharz gdzie stalo chyba z 8miesiecy (glupi fiut). w kazdym razie dalej brak paru rzeczy. pracowalem sobie wtedy w pomocy drogowej gdzie rowniez przyjmowano auta do zlomowania. wstaje w sobote rano na pelnym wk...wie ze musze isc do pracy jak jest 30pare stopni i moglbym lezec na plazy i na dupy patrzec popijajac . no ale ide i dowiaduje sie ze mam odrazu jechac wiec gul jeszcze wiekszy. przeszedlem obojetnie przez caly parking. i nagle cos mnie tknelo ze jest inaczej. odwracam sie a tu ona :

bez namyslu od razu rzucilem sie do oceny stanu potrzebnych gratow i po tym jak okazalo sie ze to prawie igielki po 10min zoltek wygladal tak :

CDN...

Ja pyrtole gdzie jest takowy złomowiec? Mozna se tam wejśc? ;>

Dokładnie Dawaj jakieś info