[mk3]zaklepać czy wyciąć ranty?

kolba

Zdecydowanie zaginać!
A nadkole powygina się gdy zrobi sie to mało fachowo. Widziałem pare lat temu "urządzenie" do rozszerzania nadkoli. Ustrojstwo to było przykręcane do paiasty metalowe ramię z gumową rolką na końcu- zaklepywało rant i poszerzało nadkole.
Zrobiłem szkic jak to "coś" wygląda - sory ale mam na kompie tylko painta.
Ale myśle że będzie to dobra baza dla budowy takiego poszerzacza nadkoli.
oto link do zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab9 ... 57b27.html

skrypol

kolba napisał(a):

Zdecydowanie zaginać!
A nadkole powygina się gdy zrobi sie to mało fachowo. Widziałem pare lat temu "urządzenie" do rozszerzania nadkoli. Ustrojstwo to było przykręcane do paiasty metalowe ramię z gumową rolką na końcu- zaklepywało rant i poszerzało nadkole.
Zrobiłem szkic jak to "coś" wygląda - sory ale mam na kompie tylko painta.
Ale myśle że będzie to dobra baza dla budowy takiego poszerzacza nadkoli.
oto link do zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab9 ... 57b27.html

Nowosci niepokazałeś są to rolki powszechnie stosowane do rolkowania nadkoli bez problemu kupiasz je na ebaju

Ale fajnie ze pokazałeś fotke bo pewnie niewszyscy widzieli takie coś i moze ktos sie pokusi i zmajstruje sobie

kolba

Jeśli są chętni do skonstruowania tego "poszerzacza"
To rolki wyrzymaczki od pralki "Frania" były by dobre , trzeba by tylko skrócic....
Urządzenie bardzo proste, a efekt napewno lepszy niż ręczne wyciąganie nadkola.
Mi podczas takiego ręcznego poszerzania na nadkolu powstało paskudne przegięcie i nic sie nie dało zrobić- błotnik do lakiernika.

wracając do tematu - przycinając nadkole dodatkowo trzeba by lakierować krawędź blachy, bo po zimie ruda przerobiła by błotnik na rost look hehe.
zaginając wystarczy zakonserwować wewnętrzną strone nadkola i zima nie straszna.