Witam.... Mam problem z ogrzewaniem w mojej jetce.. silnik 1.6 Pn, a wiec, silnik sie nagrzewa odpowiednio, woda jest, weże ciepłe, a w srodku zimne powietrze leci.... Myslałem ze wina leży po panelu ale nie, linka chodzi, i słychac róznice w nawiewie zimengo i cieplego... ale nie czuc niestety Gdzie mam szukac?? Jak mozna zajrzec do nagrzewnicy ? gdzie ona dokładnie jest bo słyszałem ze w mk2 nie trzeba konsoli zdejmowac aby sie do neij dostac.. niestety nikt tego nie moze potwierdzic dlatego sie Was pytam Zima idzie a mi zimnow aucie leci no coment

Jeśli przytrzymasz na wysokich obrotach to zaczyna lecieć cieplejsze powietrze? Ogólnie jeśli masz termostat nagrzewnicy (nie mylić z termostatem chłodnicy) to go usuń - u mnie słabo grzało i po jego usunięciu tak grzeje że w autku można robić tropiki

A w którym miejscu jest ten termostat nagrzewnicy?? własnie sprawdzałem i nie ma róznicy w temperaturze wydmuchiwanego powietrza na wolnych czy na niskich obrotach....

Hmmm... jeśli nie ma różnicy w temperaturze w zależności od obrotów to nie wiem czy winny może być ten termostat. Chociaż kto wie... z reguły zawsze przez niego są różne problemy z ogrzewaniem.
A znajduje się on... hmm... trochę ciężko wytłumaczyć aby było zrozumiale. Z nagrzewnicy wychodzą dwa przewody i on jest na przewodzie łączącym te dwa przewody - takie metalowe badziewko. To tak w skrócie

Może znajdę jakieś fotki silnika gdy jeszcze siedział u mnie ten termostat to wkleję w temacie.

Pozdrówka

Ok... wielkie dzieki... bede zaraz przeswietlał autko ;]

[ Dodano: Pią 21 Wrz, 2007 ]
Nie ma tege czegos na tych weżach

W zeszłym roku znajomy miał to samo w MkII. Okazało się, że miał zapchaną nagrzewnicę. Zdjął z niej przewody, na jeden króciec założył wąż z wodą, a na drugi około dwa metry węża żeby nie zalać silnika i udało się przepłukać.

No to widocznie ktoś wcześniej już to usunął Spróbuj jeszcze tak jak pisze Knob, przepłukać nagrzewnicę - nie będziesz musiał jej wtedy wyjmować z autka, co ogólnie jest raczej pracochłonne.

Pozdrówka

Knob, B_O_N_K, wielkie dzieki... spróbuje ten patent z wezem a wiecie moze jak to jets z ta nagrzewnica..bo kiedys wymieniałme zdejmujac cała deske..ale ponoc ktos mi mówił ze jest jakis patent ze tego robic nie trzeba....

Wymieniałem w prawdzie w MkII dechę na miękką, ale nie patrzyłem na to pod kątem wymiany nagrzewnicy. Niestety nie mam pojęcia

nagrzewnica możesz wyciągnąc rozcinając (niestety) z boku konsolę środkową, jeśli chcesz dalszych informacji, daj znać, zrobię parę fotek poglądowych, gdy wrócę do domu

Ale konsolę środkową to bez żadnego problemu można wyjąć, zresztą i całą dechę. Najbardziej wkurzyły mnie zabawki na kolumnie kierownicy. Nic nie tnijcie - szkoda

Knob, racja
źle się wyraziłem, to trzeba rozciąć obudowę nagrzewnicy i wymiennik ciepła wyjdzie bokiem
Przepraszam, wyciągałem ostatni raz wymiennik jakies 3 lata temu i mogło mi się zapomnieć

PS. draper, jakby się okazało, że potrzebujesz wymiennik ciepła, to mam takowy na stanie.

Lucius Snow, ok.. w weekend bede grzebał...a wycinac nie bede nic

[ Dodano: Sro 26 Wrz, 2007 ]
Knob, masz racje..zabawa z linka przy liczniku mnie odpycha troszeczke..ponoc masakra

albo zamulona jakims uszczelniaczem(sa tam rurki wygladajace jak makaron) lub lubi pekac przegroda w nagrzewnicy.pamietaj ze sa rowniez sruby od przegrody silnika.

Niepotrzebnie Cię odpycha bo to dziecinnie proste - kilka razy odłączałem i podłączałem u siebie linkę i nie było z tym żadnego problemu. No chyba że zaliczyć jako problem to że nie widzimy co podłączamy i nieco mało miejsca jest na rękę. Ale bez problemu da się to zrobić.

Co do wspomnianych przez Knoba zabawek przy kolumnie kierownicy to podczas przekładki zrobiliśmy wielki błąd że nie zdemontowaliśmy manetek które ciągle przeszkadzały podczas wyjmowania i wkładania deski. No chyba że o czymś niechcący zapomniałem - w sumie przekładkę deski Kbob robił u siebie hmmm... jakieś 2 lata temu

Pozdrawiam.