Ja mam nadzieje i trzymam kciuki że na przyszły sezon sie wyrobisz

mysle ze na jesieni juz wyjedziesz na asfalt, tego zycze

No jak bede tak robil jak dzisiaj to jest to baaardzo prawdopodobne
Z samodzielnego piaskowania nic nie wyszlo , bo kompresory nie wyrabiaja .
Za kare zem sobie chyba znowu mordeczke oplalil Jeszcze mi malutkie popraweczki z obu stron ze spodu zostaly i bedzie na gotowo. Mysle ze sie z tym jutro uporam. Potem fure na kola i biore sie za wykanczanie paki .
Do piaskowania koniecznie sobie musze jaks firme zalatwic . Gdybym to mial juz dzis zrobione to spokojnie moglem spod pomalowac podkladem .Potem tylko baranek i gotowe . Niestety za tydzien przyjezdzaja jedni staruszkowie , a zaraz po nich nastepni , takze zapowiada ise znowu tydzien przestoju No chyba ze ich zaprzegne do roboty

tak tak nie inaczej a poco innego przyjezdzaja do roboty ich

Hehe . Moze sie ich uda zaciagnac. Beda heblowac bude na gotowo

masz tu pomysła na pas tylni. amerykanski ale mnie sie podoba.

ja bym jeszcze moze dolozyl po kawalku jakiegos chromowanego zderzaka z kłem po prawej i lewej...

Do d.. ten hamerykansky zderzak. Mysle ze moj pomysl na tyl tez ci sie spodoba

[ Dodano: Wto 22 Sie, 2006 ]
Musze pozyczyc duuuzy kompresor i sam bude wypiaskowac. Niestety te male pasci ktore mialem nie daja rady , a nikt inny sie nie chce tego podjac.Za maly jestem dla nich i nie zrobia u mnie 5- 6k Niech spadaja na drzewo Sam sobie poradze jak zwykle

tak jest archie co sie bedziesz prosil sam sobie zrobisz lepiej oni by ci z zazdrosci zepsuli

no Archi widze że prace...ruszyły pełną parą.....wsumie to najgorsza robota to doprowadzenie blacharki do ładu......domniemywam że większość tego etapu masz już za sobą.....p.s piaskowanie w jaki sporób będziesz robić?...p.s poprosze dobrą fotorelacje z tego procesu.....trzymam kciuki za dalsze plany....jesli w tak błyskawicznym tempie będzie ci to szło to widzimy się za rok w Veldem am Worthersee

p.s będe sobie obserwować ten wątek....bo cadych mało się robi.....




a dehnel mimo że ma gotowego cadiego to z garażu nie wyjeżdża......

No popatrz kto zajrzal do tematu . Sam boss Czuje sie zaszczycony
Prace ida ale powoli , niestety.Spod juz mogl byc na gotowo miesiac temu , tylko mi nie mial kto tego wypiaskowac , ale jak wszystko pojdzie dobrze to w ten weekend przez to przebrne.Potem tylko podkladzik na spod i jakiegos baranka i spod bedzie mozna poskladac do kupy .No a potem juz gora zostanie do przerzezbienia



Wstydzi sie czy co ?

dajesz stary z pracami, powodzenia.
pozdro.

Skąd info że auto jest gotowe ? bo ja nic nie wiem

kozak.....przyznam szczerze że też mi podchodzi...!

Dehnel...pamiętam jak wspominałeś że tylko elektryka do zrobienia,stąd wniosek...mam nadzieje że wkońcu się gdzieś pokażesz....bez napinki

No wlasnie .Moze na vwzone w dziale projekty sie pokazesz . Juz nie pamietam jak twoja bryka wyglada
Mogl bys dziadziowi pamiec odswierzyc (95 lat to juz pamiec nie ta )
Ale widze ze temat sledzisz na biezaco taka szybka odpowiedz