No ladnie idziesz, ladnie Na przyszloroczne Woerthersee będzie gotowy? I jeszcze jedna uwaga, częściej fotki chcemy

Qrcze mam nadzieje ze bedzie , a co do fotek to nie chce was zanudzac takimi rudymi blachami

Wlasnie wrocilem z pracy. Wrzuce cos na ruszt i spadam do garazu

ciesze się że mogłem sie choć troszke wykazać,choć z jednym bym trafił to już coś.

no coment

What the hell???
Ales cichy spama walnoł

[ Dodano: Pią 14 Lip, 2006 ]
No to sie jedzie. Za porada kolegi z forum (dzieki Maniek) zrobilem sobie takie narzedzie do darcia wiekszych powierzchni.Chcialem kupic fajna listwe, ale tu chyba nie dostanie takich rzeczy, pozatym ta sie dobrze sprawuje

[img][img]http://img83.imageshack.us/img83/3779/2619ye.th.jpg[/img][/img]

Po raz pierwszy w zyciu bawilem sie dzisiaj zywica. Musialem male poprawki na peknietych obudowach lamp zrobic.Wieczorkiem moze sie uda to wszystko podszpachlowac i obrobic.

[img][img]http://img82.imageshack.us/img82/5489/2620vk.th.jpg[/img][/img]

Maseczke tez jeszcze trza podszpachlowac.Coby dac rekom przerwe od darcia , zrobilem sobie szablony od ktorych potem wytne lustra z polerowanego aluminium
Troche blink blink pod maska musi byc

[img][img]http://img95.imageshack.us/img95/7492/2637aa.th.jpg[/img][/img]

Pozartym caly czas sie spod jedzie ,ale fotkami was nie bede zanudzal bo nieiwele widac oprocz tego ze chyba juz ostatnie blachy wyciolem.W przyszlym tygodniu moze sie uda umowic na piaskowanie, a potem to juz chyba jakis podkladzik trza bedzie dac, albo chociaz minie coby sie ruda nie chwytala

dawno nie odwiedzałem tego forum i widze ze robota idzie do przodu, super, nasze caddy moze w tym tygodniu bedzie lakierowane......2 lata pracy uff, kiedy zamierzasz skonczyć swoje ukochane caddy

pozdrowienia ziom

Archie, jestes niezmorodowany w tym remoncie... ja juz chyba dawno bym wysiadl hehe

Nie mam zamiaru sie tak dlugo z tym cackac, pre do przodu ile wejdzie.Przez ostatnie dwa tygodnie jezdze do garazu dwa razy dziennie ( zeby chociaz troszke nadrobic stracony czas) no i nie mam do pomocy brata tak jak ty



Gdybys to kochal tak jak ja to napewno bys nie przestal.


W sobote jeszcze przed wyjazdem na weeken poszedlem do garazu zrobic maly pozar i tym samym sposobem pozbylem sie resztek farby w przetloczeniach na pace .
Przecheblowalem jeszcze troszke maske i obudowy lamp.W poniedzialek dalej dre

[img][img]http://img106.imageshack.us/img106/9831/265sl7.th.jpg[/img][/img]

no no widze ze sa postepy nie to co u mnie heh

czesc o ktora pytałes pod podwoziem to regulator siły hamowania. jak na tyle jest za lekko albo za ciezko to wtedy zmienia sie docisk hamulców tylnej osi. takie cos jest tez w modelach gti i w LT. widze ze masz zgnite wiec mozna to zastapic zwykłym trojnikiem z polskiego fiata. bo to i tak pewnie juz nie działa a na pake ładował nic nie bedziesz. pozdrawiam.

no Archie, widzę że jednak chyba szybciej odemnie skończysz robotę, chociaż później odemnie zacząłeś. damy radę, może w tym czasie powstaną jakieś super niskie i szerokie caddy w Polsce i zobaczymy się wszyscy na jakimś zlocie Caddy (oczywiście razem z tobą jak przylecisz )

ładnie idą prace
ciekaw jestem jaki będzie efekt końcowy

Myslicie ze ta czesc mozna calkiem wywalic i nie bedzie zadnej ujmy na hamowaniu.Tym berdziej ze mysle zeby na tyl zrobic tarcze.
Zgnite jet tylko a zewnatrz. w srodku chyba spoko. przynajmniej bylo zalane plynem hamulcowym

Tak sobie robie i nuce "Don't Stop "

kontrola pracy !! widzę że się coś dzieje i oby tak dalej.Z dna na dzień coraz bliżej końca.Powodzenia.

czekamy na efekt końcowy