MODEL: corrado 93 r, 9a
SILNIK: 2.0 16v, 9A
MOC: 136 PS, 180 NM
MODY POD MASKA: SWAP na 2.8 VR6, AAA, stożkowy filtr powietrza, wypolerowany kolektor ssący, wentylator i chłodnica z Golfa VR6
ZAWIESZENIE: Spręzyny LowTec 55 mm przod, -40 mm tył
UKLAD HAMULCOWY: tymczasowo seria
KOLA: Felgi AZEV "A" 16x9", Opony Syron 215/40/ZR16
NADWOZIE: Grill bez znaczka, Usunięte wszystkie oznaczenia, Brak zamka w klapie (otwierany na przycisk), Zderzak przód RS z przerobionymi przednimi kierunkowskazami, Zderzak tył wygładzony, Lakier brązowa perła ze złotym pyłem, Usunięte boczne listwy, Wlot powietrza w błotniku, Tylne lampy i kierunkowskazy boczne przyciemnione, zderzak seryjny z usunietymi kierunkowskazami i halogenami (zmieniam od czasu do czasu)
WNETRZE: elektryczne szyby, lusterka, ABS, klimatyzacja, aktywny spoiler, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, alarm, komputer pokładowy, fotele kubełkowe, podgrzewane lusterka + Kierownica sportowa i naba firmy Jacky 32 cm, Gałka zmiany biegów oraz rygle drzwi Wolfsburg Edition, chromowane klamki wraz z ramkami, podgrzewane siedzenia i tylna kanapa z Audi TT (bordowa skóra), owieczka Pit Bull security
AUDIO: Radio Panasonic CQ-C1425N, Dwa glosniki JBL na tylnej polce, wzmacniacz RTO Terminator, tuba Magnat
ZMIANY PRZEPROWADZONE: jak wyżej
PLANY: słodka tajemnica ale ambitne

Witam,

Postanowilam się przylaczyc i również zaprezentowac tutaj moje wozidlo. Jest nim Corrado z 93 roku z silnikiem 2.0 16v (136 PS, 180 NM).

W wyposazeniu m.in. klima, elektryczne szyby, lusterka, ABS, wspomaganie kierownicy i tym podobne udogodnienia.


8 listopada 2006 roku kupiłam w końcu upragnionego parcha. Wygladał tak:




Nie mogło się też obyć bez oblewania, żeby mniej fochów strzelał... zapewniam, że na jednym metrze piwa się nie skończyło



Jako, że wczesniej powoli kompletowałam sobie graty to na pierwszy ogień poszły małe modyfikacje w srodku; gałka zmiany biegów i pokrętła nawiewów Wolfsburg Edition oraz kierownica Jacky:



Następnie nowy wyfuk:



Gleba to podstawa wiec wybor padl na komplet sprężyn LowTec;55 mm przód, -40 tył.

Seryjne sprężyny:


Po założeniu nowyc sprezyn autko prezentowało się tak:


Przy okazji wydech trafił na swoje miejsce:



Po drobnych kosmetycznych poprawkach pod maska:



Został obdarowany prezentem w postaci zderzaka przód typu RS



Jako że nie mogłam dłużej patrzeć jak cierpi zapadła decyzja o malowaniu całego auta.





I jak się zaczęło to już nie było odwrotu...





Wybór koloru padł na braz mieniacy się na rudy, złoty i pomarańcz. Do bezbarwnego został dodany złoty pył brokatowy o bardzo małej ziarnistosci.




Pamiętny dzień; odbór odmienionego Corrasa.



Pozniej przyciemnianie tylnych lamp:




I tym sposobem nastała wiosna; corras po zimowej reinkarnacji był przygotowany do jazdy, jednak zanim wyruszył na dobre na drogi wymieniono w nim:













Na wiosnę dostał również komplet nowych opon firmy Syron 215/40/ZR16, które sa osadzone na 9 calowych felgach AZEV A.

Po 4 miesiacach od zakupu i zakonczeniu pierwszego etapu prac corras prezentowal się tak:




Wkoncu pojawilo sie Car Audio - radio Panasonic CQ-C1425N i do tego na tylna polke gosniki JBL. W bagazniku pojawil się wzmacniacz RTO Terminator 500W wraz z tubą Magnat 600W.

Kolejna misja bylo uporanie sie ze straszacymi zaslepkami halogenow w RS'ie. Zderzak przeszedl metamorfoze i wrocil zupelnie odmieniony.

Przed


Po



Jak wiadomo wszystko co dobre szybko się konczy. Sezon tuningowy dobiegl konca a Corrado zgodnie z obietnica zostalo zaparkowane w garazu na czerwonym dywanie gdzie spokojnie mialo czekac do wiosny.

No wlasnie, miało. J

Ale w mojej glowie znow pojawila sie chec zrobienia tego, o czym marzylam od zawsze...

Zanim jednak to nastąpilo postanowilam zmienic wyglad srodka. Zdecydowalam się na zakup Foteli skorzanych i tylnej kanapy z audi TT.



I kilka nowych błyskotek. ;-)




Idac za ciosem zdecydowalam się spelnic wkoncu moje marzenie...

Wyjelam szesnastke,





A 12 grudnia sprawilam sobie nowy motor – 2.8 VR6 z 99r, przebieg 90 tys.








Pozostalo jeszcze podpiecie elektryki - to zaplanowane na przyszly koniec tygodnia. Pozniej zostaje sprawdzic jak to wymiata. W najblizszym czasie planuje polerke felg a pozniej.. Plany dalsze mam dosc sprecyzowane.

Pozdrowienia dla wszystkich VWmaniakow i do zobaczenia na zlotach.

projekt całkiem ciekawy... ale nie lezy mi ten zderzak na przodzie nie tylko ze wzgledu na wzor ale jest tak nie za dobrze spasowany...p rzydalo by sie jescze troche blizej ziemi .... a tak to kolorek spoko , serce tez miodne felgi nie sa zle ale mozna by bylo cos z nimi zrobic....

popraw opis bo mod cie zgnebi
viewtopic.php?t=27034
p.s. ladny corras ,tylko jedyne co mnie razi to ten rs zderzak
bedzie malowana komora

wow! moze styl nie ten ktory lubie najbardziej ale kolorek sliczny, mielismy tu juz jedna Corradoholiczke co sie zawala Yoshi

Ciekawy projekt powodzenia! Dobra felga, zderzak przedni tylko mi sie nie widzi, a tak jest klasa! Powodzenia!

Miło że Panna wzięła się za Corrka jednakże tak jak już ktoś tu mówił... ten RS out bo psuje mi tu wszystko Kolor bardzo fajny, życzę powodzenia w dalszych modach


PozdróVWki

Fajny projekt i fajna kobietka z Ciebie:)
W pełni poswiecona w szczytnym celu

Coz tu wiecej pisac . Grooby projekt i podwojny rispect ze nalezy do kobiety .Niejeden harcerz na tym forum nie ma takiej glowy zeby taki temat ogarnac .
Licze ze bedziesz dalej kontynuowac opis z przebiegu prac , bo mimo ze projekt zaawansowany to zabawa sie dopiero zaczyna . Moze kiedys pojawi sie jakis filmik ? No i prosimy wiecej fotek z jakis zlotow czy sesji .

pozdro
archie

fajny kolorek, silnik ale ten zderzak mi nie pasi i te lampy tyl psikane sprayem,ale i tak gratuluje i zycze powodzenia bo niewiele kobiet sie spotyka zafascynowanych motoryzacja tak jak ty

no więc projekt ciekawy w szczególności że autorem jest kobieta , poza tym zderzak na minus jest źle spasowany i brzydki moim zdaniem ,błędem było również niepomalowanie komory silnika jak malowałaś całe auto, duuuuży plus za VR i kolor jest poprostu suuuperos

kolor + felgi + fotele z tt + VR6 = ciekawe auto

ale ten zderzak to porażka według mnie

pozdrawiam

Zderzak to jest nic przy tym czymś na błotniku.

Dzieki wszystkim za komentarze. Jesli chodzi o przedni zderzak to mozecie juz przestac pisac ze wam sie nie podoba bo i tak zostanie. Na zmiane mam seryjny wygladzony, ktory wyglada tak:




Nie ma dokladki poniewaz nie kupilam a poprzedni wlasciciel ubil go na jakims krawezniku.

Na zloty jednak jezdze tylko z RSem bo zawsze mi sie takie corrada podobaly. Te osoby ktore nie doczytaly do konca mojego posta prosze o przeczytanie go jeszcze raz bo jest zaznaczone ze felgi w niedlugim czasie beda wypolerowane.

Co do gleby to zderzak jest na tyle nisko, ze z ledwoscia przejezdza przez lezacego polcjanta. A jesli ktos uwaza, ze taka gleba jest za mala to zapraszam na ogledziny na zywo, wtedy mozna sie przekonac jak naprawde to auto jest zglebione. Jak widac przod jest -55 mm i ciezko juz sie tym autem jedzi po naszych polskich drogach a zaznaczam, ze jezdze i uzytkuje to auto na codzien.

wow ale na tym zderzaku jest sto razy lepiej

tak jak kolega Archie napisał. podpisuje sie. A swoją drogą to koleżanka juz długo u nas na forum