MODEL: Passat B2 Variant, rok 1985
SILNIK: 1.6D
MOC: 54 KM
MODY POD MASKA: brak
ZAWIESZENIE: Oryginalne
UKLAD HAMULCOWY: Oryginalne
KOLA: Narazie stal, ale meczę powoli BBS Snowflakes czy jak ktoś woli AVUS
NADWOZIE: Do poprawek, miejscami wychodzi jakaś ruda, ale powoli z czasem będe wszystko ogarniał
WNETRZE: CL, beżowa tapicerka i brązowe plastiki, jedynie fotel kierowcy przetarty na siedzisku, roleta bagażnika, dzielona kanapa tył, lusterka regulowane od środka, kieszenie i głośniki w drzwiach.
AUDIO: Coś gra, radio SONY + zmieniarka w bagażniku.

PLANY:
Planów jest sporo, ale jak wiadomo to co mnie trzyma to głównie pieniądze, ale w miarę możliwości i zasobności portfela staram się coś robić. Na sezon powinny na passacie zagościć felgi BBS Avus, które narazie poleruję, na dach wlecą aluminiowe relingi, które też są w trakcie polerki i ogólnie chcę go trzasnac na model sprzed liftu Czyli przednia atrapa na wąskich żeberkach, skośne halogeny, wąskie zderzaki z 2 chrom paskami, spryskiwacze reflektorów, dokaładka pod zderzak, chrom ramki wokół szyb. Większosc z tych części już skompletowałem, części szukam nadal, więc na wiosnę mam nadzieje, ze będzie wyglądał troszkę inaczej. Później chciałbym ogarnąc blache i lakier a jak to zrobię bedę myślał o posadzeniu go troszkę bliżej ziemi, jakieś 4 cm niżej.

HISTORIA:

Więc chciałem się ze wszystkimi przywitać i przedstawić mojego, narazie zwyczajnego szczupaka Niektórzy może kojarzą samochód z forum vw-passat.pl Na początek troszke historii

Poszukiwania szczupaka trwały kilka miesięcy, zacząłem szukanie zanim miałem jeszcze do końca odłożoną kasę. Były 2 warunki kombi, najlepiej z silnikiem TD, aczkolwiek wolnossący też mógł być Na allegro wisiał jeden butelkowa zieleń metalic, kombi wersja GT, więc oryginalne alu, relingi, fajne wnętrze i wogóle bajer. Zastanawiałem i szukałem kogos kto se mna pojedzie z miesiąc, po czym stwierdziłem, jadę sam. Zadzwoniłem do komisu, autko stało nadal, więc powiedziałem, ze wstępnie przyjezdżam pojutrze. Zadzwoniłem jeszcze dla pewności z rana i niestety okazało się ze szczupak poszedł dzień wcześniej, jakaż była moja rozpacz. Na drugi dzień dostałem PW od kolegi z forum vw-passat.pl ze w Chodziezy jest do sprzedania B2 od kobiety, ładny, beżowy środek etc. Odrazu zadzwoniłem zapytałem i poprosiłem o zdjecia. Właścicielka za kilka godzin zrobiła fotki, przesłała mailem, gdy tylko je zobaczyłem odrazu oddzwoniłem, wstępnie zaklepałem autko i umówiłem się na najbliższy możliwy termin na oglądanie autka - pamiętam dokładnie 12 maj Powiem szczerze, ze na autach bardzo sie nie znam, więc szukałem kogoś kto ma jakieś pojecie i pojechałby ze mna auto obejrzeć... Niestety jakoś chetnych nie było, a ja nie chciałem stracić kolejnej okazji. Szybka ustawka z kolega i koleżanką i postanowione - w niedziele 11 maja wieczorem koło 20 wsiadamy w pociag, jedziemy z Krakowa do Poznania, w Poznaniu przesiadka i stamtad juz prosto do Chodziezy gdzie z dworca odbierze nas właścicielka. Jak postanowiliśmy tak zrobiliśmy. Troszke zmęczenie i zczochrani prawie 12 godzinną podróżą dotarliśmy do Chodzieży poczekaliśmy chwilke i zaraz podjechała do nas Iza (właścicielka szczupaka) czerwonym passacikiem B2. Nie znałem się bardzo, wiec krótkie oględziny autka, przejażdzka i decyzja - biorę je. Podpisalismu umowe, później do banku wybrac pieniadze, tankowanie i kierunek Kraków Po drodze odzwiedziłem w Szamotułach kolegę kosmo, skad pojechaliśmy do Poznania, troszke pozwiedzalismy i później prosto do Krakowa. W domku byliśmy koło godzinki 24 szczupak dojechał cało, odwiozłem znajomych do domu, zaprakowałem samochód i poszedłem spać. Ryzykowałem trochę jadąc po 24letni samochód sam, nie mając troszkę o tym pojęcia, ale nie żałuję Po wizycie u mechanika okazało się że do roboty jest całe zawieszenie, ale po półotrej roku odłożyłem kasę i zrobiliśmy remont, czyli wymienione wszystkie gumki, tulejki, sprężyny, amorki, ale narazie została seria.

ZDJĘCIA

Fotki które dostałem od właścicelki przed zakupem







Tak prezentował się po polerce i wosku..







Środek wygląda tak...







Narazie zmienił się niewiele, znalazłem listwę gumową na rant maski, zmieniłem lampę z tyłu bo była sztukowana...









Wiecej zdjęć znajdziecie pod adresem -> http://picasaweb.google.pl/szczupakos

Natomiast miłośników Passatów B2 zapraszam na forum i stronę www.oldpassats.com

Życzę miłego oglądania i komentowania

Pozdrawiam
Tomasz

Jesteś w posiadaniu naprawdę zdrowego okazu tego modelu Passata... Już dawno nie widziałem tak dobrze utrzymanego... Plany też ciekawe... Co z tego wyjdzie to czas pokaże... Trzymam kciuki !

Fajne auto. Jest ich tak mało, że nawet ciężko się do czegoś odnieść przy tuningowaniu

No powiedzmy, staram sie go utrzymać w jak najlepszej kondycji... Ale tu i uwdzie ruda wyłazi... Ale powoli do przodu

Tom

to nie uniknione w tym wieku , auto naprawde świetnie utrzymane, jak pisałem ci wcześniej na PW gleba i koło z epoki(te bbs-y co posiadasz ładnie spasują) i będzie masakrator , życze powodzenia i bede zaglądał

jest cacy!!!!!
zapakuj mu ATS classic w mega szerokim romiarze .. gleba.. wydech dwururka i bedzie peterda!!!!!
bede sledzil temat

Fajna baza wnetrze ma dobry klimat bbs i gleba zrobi robote powodzenia.

łłłłłooo dobra fura (samemu mnie czasem nachodzi kupno tego modelu) , nawet stan elegancki co widac po fotach a przy odrobinie dobrego gustu idzie z niego wyczarować niezłą maszyne

powodzenia w pracach

pozdr

To żeby nie być gołosłownym i że nic się nie dzieje



Felgi skończone pozmieniane zderzaki, listwy... Wiem wiem, mogłoby być niżej Ale teraz trzeba zbierać kasę, żeby ogarnąć blaszkę Ale powoli do przodu
Jak będzie pogoda zrobię lepsze fotki

Tomasz

Troszke podpicowany do zlotu...











Jeszcze pare detali i trzeba zacząć ogarniać blachę

Tom