MODEL: golf mk1 wersja LX 84r
SILNIK: 1.6 Gaźnik
MOC: 70?
MODY POD MASKA: kupiłem już z przeszczepem 1.4 na 1.6 + skrzynia 5 i podtlenek LPG
ZAWIESZENIE: seria
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: seria stal
NADWOZIE: seria
WNETRZE: seria
AUDIO: stary badziewiasty Blaupunkt
ZMIANY PRZEPROWADZONE: prace trwają...
PLANY: ambitne, ale gorzej z czasem i kasą Chcę iść w "germana”, czyli nisko, szerokie kapcie typu smoor, ats classic, lepszy silniczek + chromy żadnych spojlerów i innych body kitów. Golfik póki, co stoi w garażu i jak tylko mam czas to walczę z nim Na szczęście jest to moje drugie auto - na co dzień jeżdżę polo 6n i nie musze się śpieszyć z golfem, więc mogę wykonywać prace starannie i bez pośpiechu Jak rozbiorę auto do końca to na wiosnę idzie na piaskowanie komory silnika i podłogi Następnie do blacharza wszystkie części dziurawe klepane i kitowane muszą być wymienione (błotniki, ćwiartka lewy przód, drzwi, pas tylni na wąską lampę i pas przedni, wzmocnienie przednie, reperaturki tył itd.) i malowanie. Co do koloru to jeszcze się nie zdecydowałem Później silnik, wnętrze itd., ale to się okaże z czasem, co i jak... Ogólnie ma być to auto "na niedzielę"

Foto:
Przód na drugi dzień już rozebrałem

Środek

Dyskretny wlew gazu

Butla z podtlenkiem

Korniki dzielnie działały przez te 25lat

Silnik

Lewy przód miał lekkie "pac" i ćwiartka pójdzie do wymiany, bo ma być ładna prosta igła

Na dzień dzisiejszy już mało zostało

Lpg oczywiście też już wyszło i nie wróci

Golfik ładnie pomieścil się na jednym regale

Przypadkiem trafilem na golfika na złomie który mial idealny grill i listewki na progi - pierwsze frykasy

Duzo pracy przed Toba. Powodzenia

Powodzenia w modach roboty sporo ale motywacja jest i miejsce do pracy, ps. fajne chlapacze a szyber raczej nie ori Pozdro

widzę,że kolega grubooo jedzie z robota troche roboty Cię czeka ... ale oby chęci nie brakowało

chlapacze kozackie ale do rata ja brnę w inny styl Co do szybera to nie jest ori Podobny widziałem w peugeocie 205... Wszystko ładnie zrobione więc myślę że go takiego zostawię

Chęci raczej nie braknie, bo ten zakup nie był spontaniczny tylko dobrze przemyślany i miałem wizje, co będzie to, co najważniejsze to nie ciśnie mnie czas, bo mam inne auto na co dzień i jest garaż dla mk1

Jak do tego LXa wsadzisz wąski pas to Chromy to wg mnie (i wg fabryki) nie najlepsze rozwiązanie do LXa, który nie miał żadnego chromu.
Z blacharki masz dosyć dużo do roboty, ale trzymam kciuk żeby Cię to nie przerosło... Ćwiartka do wymiany razem z podłużnicą??

P.S. Poszło PW

pracy dużo ale to sama przyjemność, życzę powodzenia

Przyjemność jeśli jest robione własnymi rękoma, ale jeśli będzie to robione przez "profesjonalistów" to istnieje duże niebezpieczeństwo, że będzie to poprostu wieczna szarpanina zakończona fuszerką... Niestety taka jest rzeczywistość...

Tu się zgodzę, ale niestety nie mam zdolności i warunków do zrobienia blacharki i pomalowania. Blacharza / lakiernika mam zaufanego widziałem wiele jego prac i doświadczenia ma 17lat Sam mi zaimponował mówiąc, że nie wystarczy tylko ćwiartkę przyspawać, ale najpierw to, co jest dać na ramę, wypoziomować ponaciągać dobrze i można dalej działać. Nie jeden magik po prosu odciąłby ćwiarę i wspawał nową bez mierzenia czegokolwiek, pomijając, że nie jeden po prostu poklepałby i poszpachlował bez cięcia/spawania... Jak najwięcej chcę sam zrobić, jeśli tylko warunki na to pozwalają, czyli tapicerkę, swap i inne detale

Tak po za tym dziś wygrałem aukcję z maską w stanie podobno bdb W sobotę odbieram osobiście i zobaczymy Moja była szpachlowana i popękana...

powodzenia w odbudowie jest duzo roboty jeszcze

musisz i tak pilnowac tego blacharza bo jak tylko bedzie mial mozliwos to cos zakamufluje i nie ma bata ze nie , nawet jak go znasz bo dla niego liczy sie kasa a nie sentyment do tego autka

Kurcze niezły strup, sporo roboty i wydanej kasy przed Tobą. Nie wiem czy nie taniej będzie poszukać innego egzemplarza, a tego potraktować jako dawcę.
Jeśli miał by to być 100% oryginalny biały kruk to było by warto.

Tak czy siak życzę powodzenia i wytrwałości w realizacji projektu.