MODEL: mk2 F&I
SILNIK: 1.8 RP
MOC: 90 KM
MODY POD MASKA: brak
ZAWIESZENIE: chyba 40/40, firma jeszcze mi nieznana , nowe amortyzatory Koni
UKLAD HAMULCOWY: kończy się, firma nieznana
KOLA: felgi 15" z rantem, opony Barum 195/55/15
NADWOZIE: seria Fire & Ice na szerokich zderzakach
WNETRZE: tapicerka F & I
AUDIO: kasetofon Sony póki co

Zmiany przeprowadzone: brak

Plany: zobaczymy na wiosnę

na początek kilka fotek:




Witam od tygodnia jestem szczęśliwą (nawet bardzo ) posiadaczką dwójeczki F&I. Z braku czasu nie mam jeszcze dużego pojęcia o tym co w aucie jest, co powinno być i co było zrobione, ale to wyjdzie wkrótce wszelkie prace będą ruszać dopiero na wiosnę, bo zakup wozu dał ostro po kieszeni na już do zrobienia jest podszybie, tylna klapa i rejon wokół wlewu paliwa. Przed zimą golfik dostanie zimowe butki 175/50/13 i z poprzedniego wozu nowiutkie tarcze i klocki (Brembo & Ferodo). Generalnie autko jest bardzo zadbane, wszystko czyste, pod maską suchutko (oczywiście tam gdzie trzeba ), silnik pracuje bardzo równo (900-1000 obr. na luzie), dynamiczny. Rozrząd i filtr oleju prawie nowe, jedynym mankamentem jest spalanie na 12l ciężko mi zrobić 100km mam nadzieję, że po zmianie kółek trochę się poprawi. Z bliźniaka gofer dostanie jeszcze filtr powietrza.

Co do samej zmiany wozu, to decyzja zapadła szybko. Stary golfik zaczął mocno rdzewieć od strony bitej, do tego panewki w silniku prawdopodobnie poszły, więc nie warto już było inwestować w budę, która prędzej czy później by padła. Ile się będzie dało, to rozbiorę ze starego golfa. Tamten silnik (1.8 rp) jak tylko znajdą się pieniążki dam chyba zrobić, bo sporo rzeczy w nim było robione, mało palił i gdyby nie te panewki to wszystko by grało oleju brał mi ostatnio jakiś 1l na 200 km, czyli raz w tygodniu dolewka a kopci jak poczciwa stara syrena

hmm to tyle na razie, jak będzie coś nowego to zamieszczę informacje

Dobra baza do prac, a co do kół i spalania to nie licz na wiele

buuuu w starym golfie wiedziałam, gdzie szukać "oszczędności" na paliwie, tu jeszcze nie za bardzo wiem, bo nie ma żadnych objawów zewnętrznych póki co, ale kto szuka ten znajdzie, a pierwsza pod lupę pójdzie sonda

no mk2 o jakim śnie.. ) i napewno kiedyś to zrealizuje..
a teraz czekam na dalsze twoje mody

Nie liczy sie zeby na max zbajerowac ale zeby po prostu dbac i nie szczedzic. A spalanie jakies byc musi

żadnych bajerów wizualnych zewnętrznie wymaga tylko usunięcia paru baboli, anteny z błotnika, zmiany prawego lusterka (uszczerbione, ale nowe już w drodze) i prawdopodobnie tylne lampy zmienię na ciemniejsze. Poza tym uważam że jest piękny tak jak stoi




tak właśnie robię ale



tu jest mankament mój poprzedni rp-ek spadł (przy pomocy znajomych) z 12l/100 do max 8 w mieście przy ciężkiej nodze, do 9-10 przy zimnych dniach. Ten pali stale 12 i dopóki nie zejdzie do tych 9 w mieście to będę szukać przyczyny do skutku

Pomimo tak małych kółek nieurwiesz spalania tyle ile byś chciała...zato golf będzie się domagał dużo większej gleby ze względu na dużą przerwe między kołem a nadkolem
Sprawdź czy w ukłądzie dolotowym niema nieszczelności, może ciągnie lewe powietrze i nadrabia to wzbogacenieniem mieszanki stąd większe spalanie...
A tak pozatym to golf dobry jest kilka detali + dobre koło i więcej nietrzeba.

ale się uczepiliście tych opon napisałam tak tylko dlatego, bo nigdy nie miałam takiej rozmiarówki i alusów i nigdy mnie taki zestaw nie interesował na razie wiem gdzie szukać mojego paliwa i na pewno nie zacznę od kółek




nie mam zamiaru cyrkować z glebą w zimie tylko po to, żeby auto dobrze wyglądało poza tym z tym kołem jakie teraz ma to bym w osiedle nie wjechała, bo się masakryczne lodowe muldy robią... stalówki + zimówki/letnie, gleba bez zmian

jako że miałam urlop postanowiłam trochę porobić przy icku kilka fotek z prac poniżej

felunek miał być taki piękny po polerce, a poza delikatnym połyskiem wyszła :kupa:




z panią rudą za pan brat :satan:



trochę wnętrza przed i po sprzątaniu



fotki różne



a tu fotki z regeneracji nadkola przed założeniem nowego sierpa




w ramach 19 urodzin icek zażyczył sobie nowe pompy paliwa - obie, pompę oleju,wymianę oleju, ręczny i pasy do mocowania baku, tak więc blacharka musi poczekać do wiosny niestety

no a troche tego jest ale ludzie z ruiny potrafią zrobić dobry Vwózek i tego życzę powodzenia w modzeniu

muszę powiedzieć że bardzo nie ciekawie to wygląda , podszybie czy klapa to jest pikuś ale wlew to juz poważny problem w golfach 2 generacji - jeśli rdzy nie ma to OK ale jeśli już się pojawi to problemy są już wielkie

Fire&Ice ma najładniejsze wnętrze z wszystkich mk2. Ładne masz kółka Podobne do moich

dobre MKII a z wlewem to bedziesz miał troszkę roboty ale powodzenia

no niestety tak to już jest, ale mam nadzieję, że to ostatni sezon z rudą, klapę mam ze starego golfa w dobrym stanie, ale nie jest jeszcze w pełni gotowa

co do felg to na pewno są to MiM-y, ale za chiny nie mogę znaleźć jaki to model

a tak przy okazji dziękuję za komenty

myślę ze doprowadzisz tak rzadka wersje MK2 do porządku

a jak bys potrzebował jakies czesci np z silnika czy cos innego to pisz do mnie smiało