sie robi na skupie..... siedzi sie na wadze.....

[ Dodano: Czw 19 Paź, 2006 ]
KOLANEK dawaj nowe foty bryki. bierz aparat i wklejaj.

no wlasnie dzisiaj zawracalem d'upe siorze zeby porobila nowe foty!! a ona na to ze jutro ma koło z pediatrii d upa jasiu. jutro na bank zrobi nowe foty. do tego miala puzzle jak podłączyc kołpaczki chromowane do stalowek a ja jej na to ze bez clipsów nie da rady...
i jutro bede wiedzial co i jak z tymi smiesznymi zawleczkami

nie sam i nie naraz ale prze grzeczność nie zaprzecze

[ Dodano: Pią 20 Paź, 2006 ]
ps. jak siostra zalapie sie na zdjeciu to sie nie pogniewamy

[ Dodano: Pią 20 Paź, 2006 ]
ps. jak siostra zalapie sie na zdjeciu to sie nie pogniewamy[/quote]

taaa. własnie!!

zobaczymy co sie da zrobic


no dobra, na razie przymiarka frykasow




[ Dodano: Pią 20 Paź, 2006 ]
klama chromowana nie byla przymierzana bo siostra nie umie a raczej nie powinna dotykac golfa ciezkimi narzedziami wiec najwczesniejsza przymiarka klamek dopiero jak wroce w grudniu.

oj cos czuje ze nie bendzie bata na to auto na wiosne plany znam sa jeszcze wieksze niz myslałem

bardzo fajne te dekielki dobry frykas

no wyglada lala. konkretnie na tych deklach. jeszcze troche by musial zejsc i by grało.

spoko luzik w doł zejdzie w swoim czasie. na razie zaczyna coraz bardziej robic bling bling a błyskotki nadaja uroku mk1.
zastanawia mnie tylko co lepiej wybrac - kit czy gwint
kit jest troszke tanszy ale nie da sie go regulowac
gwint drozszy i trudniej dostepny (szczegolnie uzywany) ale wiadomo - ustawiam jak chce.
sprawa wyglada nastepujaco - autem jezdzi na codzien siostra po poznaniu i wiadomo jak by jej zycie utrudnialo auto na glebie - a to krawężnik, a to dziura - generalnie d'upa. a po to ma takiego kozła żeby latwo jej bylo jezdzic po najwiekszych wertepach.
wiec tak czy tak przez 98% czasu gwint ustawiony by byl na max w gore.
a przekladka kitu to pewnie zajmuje podobnie czasu jak skrecenie gwintu o te pare centymetrow. i teraz pytanie - co lepiej wybrac?

raczej skrecenie gwintu mniej czasu zajmie niż przekładka kitu, w twojej sytuacji to bym gwinta szukał.

a ja bym załozył kit bo zdaje mi sie (z zycia) ze kit jest bardziej podatny na miasto. gwint jest jednak mocno sztywny w zwyklej jedynce bo jest ona lekka. (
inaczej cabrio). Po za tym jak zostana te orginalne kółka z tymi oponami to z kitem bedzie malina na miasto tym bardziej dla siostry. Nie trzeba bedzie sie na dziurach trzymac za.... monety;)

ja tez jestem za kitem 40/40 jak na dupowuz i 60/40 jak na dupowuz hardcore edition,

ps. a siostra sie nie zalapala

jak dla mnie to ma byc dupowoz na maxa softcore edition z momentami (w sumie jakies 24h w roku) z mega max hardcore edition.

no jak sie siostra nie zalapala jak sie zalapala?? czekalem tylko kto pierwszy o nia zapyta
przymiarka dekla

to proponuje 40/40 bo reszta rozwiazan raczej eliminuje to auto z roli codziennego srodka transportu

no ja myslalem raczej zeby na codzien siostrze zostawic takiego kozła jakim jest. szczegolnie ze ma w miare sprawne zawiecho i nie potrzebuje wymiany na inne. a w wakacje sobie od czasu do czasu przerzucać kółka i zawiecho z seryjnego na te minus ileśtam.