Dzisiaj zrobiliśmy porządki i inwentaryzację części żeby wiedzieć co do naprawy, co nowego, co do regeneracji itp...









I trochę śmieci...





A blacharz zaczął pracę nad lewą stroną auta:

Szacun że to robicie

kurcze buda w stanie tragicznym jak na odbodowe... moze nie jestem jakims ekspertem od porsche itp, ale na odbudowe takiej marki lepiej chyba wybrac troszke zdrowszy egzemplarz...

oczywiscie kibicuje i bede sledzil oostepy z zaciekawieniem!!

Dzisiaj ogarnialismy wszystkie plastiki i elementy wnetrza ktore byly do odratowania

Panie wielki szacun,ze podjołes się ratowanie tego Prosiaka
Bardzo duży problem jest z częściami ?

Jest spory problem. Tzn. wszystko jest, ale ceny kosmiczne...
Niemniej jednak codziennie allegro i w zasadzie mozna powiedziec ze wiekszosc rzeczy kupilismy po kosztach

Działamy dalej z blacharką

Błotniki z 944, które kupiliśmy były lekko uszkodzone. Niestety czas gonił, a dostępu do innych nie było.


Niektóre elementy trzeba było dorabiać na zamówienie, bo stare skorodowały.



Przód zaczyna wyglądać!


Lewa strona czeka na dorabiane poszycie


Pojawia się próg



Wstawki nadkoli


I inne

Jeśli mogę coś zasugerować to nie paćkajcie wszystkiego na "minię".
Nowa "minia" ze względu na ograniczenia LZO to syf.
Stara minia miała kupę związków ołowiu dlatego spełniała swoje zadanie.

Lepiej zaopatrzyć się w podkład kwaśny, gruntujący.
Byle jakiej firmy, spełni swoje zadanie zdecydowanie lepiej niż to czerwone ścierwo.

dobra robota ! nie myślałeś czy może poszerzyć gnoja skoro już w budę tak mocno ingerujecie ? nie robic klasyka tylko takiego świniaka na tor ? ( dtm czy coś )

Adam Walenda robi coś takiego temat na racingforum

Odnośnie podkladu i zabezpieczen to mamy juz opracowany caly plan ale to przy okazji lakierowania. Te elementy blacharz zabezpieczyl "swoimi" sposobami

Wojtsen, przod jest z 944 czyli szerszy a na tył idą poszerzenia tylko sie robią

Porsche Adama śledzimy

To świetnie, szkoda by było gdyby cała ta tytaniczna praca poszła na marne

SZACUN za wytrwałosc,Bedzie cieszyło oko powodzenia

denerwują mnie takie komentarze , przecież po to właśnie się odbudowuje samochody... swoje trzeba zrobic i tyle.A jaka buda jest dobra do odbudowy idealna?? czy może z połową mniej rudej i tak cza ciąć metal i krzesać iskry, takie samochody na polskim rynku przynajmniej, to deficyt więc trzeba ratować co jest

szacun za robotę fajnie działacie

Nie ogarniam projektów które ostatnio się robią na tym forum za grubo jak dla mnie :D:D Szacun Jakie plany na koło, w jaki kolor buda pójdzie ? motorownia zostaje ? Czy jakiś swapik ?