tylko ze silnik ady kosztuje 500zl to ja nie wiem czy to takie straszne gaz tam wkladac dla mnie wkladanie 1.8 to cofanie sie w epoce

co sie z abfem porobiło ?

Pisalem juz wczesniej ze kopci bardzo olejem... zmianialem mu uszczelniacze ale nie pomoglo wiec to pierscienie... Na remont silnika nie mam kasy... na nastepnego ABFa tez tak srednio Poza tym po co mi ABF skoro potrzebuje czegos ekonomicznego, a nie chce truc abfa gazem...



1,8 mam dwie sztuki wiec 500zl w kieszeni to raz a dwa to nie chodzi o to ile kosztuje ady tylko o to ze 1,8 moge smigac na gazie i na PB i jak mi sie podoba i wiem ze nic mu sie nie stanie... to moj ulubiony silnik z mk2/mk3 w chwili obecnej alternatywa dla mnie jest tylko tdi...

trzeba bylo elementy podwozia dac do malowania proszkowego , napewno by ladniej wygladaly i by byly wytrzymalsze na warunki pogodowe, ogolnie niby fajnie jest wszystko robione ,ale brakuje czegos do pelni, na Twoim miejscu nie spieszylbym sie , wolalbym wolniej i dokladniej wszystko zrobic,zeby za jakis czas juz do pewnych rzeczny nie wracac.

Bardzo bym chcial ale sa dwie powazne przeszkody... pierwsza to to ze golf to moj dupowoz ciagle, a druga jest taka ze nie mam gdzie postawic golfa na dlugo bo wspoldziele garaz z ojcem i jemu tez on jest czesto potrzebny... Dlatego auto bedzie budowane etapami... Powoli do celu... Szalu moze nie ma ale przynajmniej usunalem rdze i wymienilem wszystko na 100% sprawne a to dla mnie jest najwazniejsze...

no to moze taki skromny aktualik...

Dzien zaczalem od zlozenia zawieszenia... Tu juz prawie na gotowo:



Nastepnie kupilem profesjonalny sprzet... :


...i poszedl baranek na podluznice i nadkola:



A na koniec wszystko w podkladzik:




Ja jestem zadowolony szkodnika nie ma i bardzo ladnie wyglada... mysle ze efekt koncowy bedzie ok

Dzisiaj udalo sie costam zlozyc

wyjechal silnika nie ma w srodku jeszcze bo mase czasu pochlonelo czyszczenie i lakierowanie detali oraz ogarnianie kabelkow do jakiegos stanu wiecej fot w swoim czasie bo widze ze nikogo nie interesuje los mojego zloma

ja tu zagladam bardzo czesto , tylko nie spamuje
szkoda ABFa.. a takie jest zycie

jednak nie powinenes robic nic na pol gwizdka , moim zdaniem mam kase i mozliwosci to robie , nie mam to nie powinienem sie za to zabierac , no ale czekam na efekt koncowy moze czyms zaskoczysz.

interesuje interesuje , wiele osób obserwuje tylko mało kto się udziela foty widziałem też gdzie indziej

spokojnie a do celu małymi krokami

herbiasty no nie duzo braklo zeby odratowac ABFa ale stwierdzilem ze za kase zaoszczedzona na paliwie to cos pomodze i odloze na jakis grubszy silnik... Moze to nie jest niewiadomo jaka oszczednosc ale przy tych cenach paliwa to zawsze cos No i jakiegos pecha mam do swoich abfow wiec nie chce kolejnego

semianek To co chcialem osiagnalem... w komorze nie ma grama rdzy... Nastepne w kolejce beda progi i podloga, a na koniec odnowie tylne zawieszenie i zbiornik... Musze tylko zwolnic garaz na jakis czas i odsapnac finansowo... a jezeli chodzi ci o to ze mam zaskoczyc czyms niesamowitym to watpie bo to tylko dupowoz i juz bialy kolor komory to hardcore wg mnie



Tak jak piszesz ale chcialoby sie wiecej i szybciej

A wracajac do tematuto taki skromny aktualik... 1,8 odpalil oczywiscie o strzal wszystko juz praktycznie poczyszczone oprocz rozrusznika, ktory musialem wymienic i dokoncze go kiedys wolna chwila do zlozenia przod auta, klima, wydech no i ta nieszczesna instalacja gazowa ktora spedza mi sen z powiek

Tutaj silnik juz przygotowany do wlozenia:



...i w komorze:

http://img585.imageshack.us/img585/3811/zdjcie0142t.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/9444/zdjcie0141f.jpg

A tutaj juz po odpaleniu:

http://img684.imageshack.us/img684/716/zdjcie0144o.jpg

Jest tez film ale cos YT szwankuje wiec dorzuce go pozniej

Podsumowujac to podluznice zostaly wyczyszczone do golej blachy, na to CORTANIN i odczekane 24h, pozniej podklad reaktywny, podklad akrylowy, szpachla, kilka warstw podkladu akrylowego + oczywiscie baranek w nadkolach i cale podluznice od dolu i z boku... Guma z kielichow i okolic zdarta do golej blachy, zabezpieczona i polakierowana... cale zawieszenie wymienione na nowe + piaskowanie, zabezpieczanie i lakierowanie w czarny polsyk elementow przedniego zawieszenia, wszystko wyczyszczone i domyte, a co sie dalo to polakierowane w czarny mat wysokotemperaturowy + pokrywa zaworow w kolorze komory... Wszystkie wiazki owiniete nowa tasma parciana... Troche roboty pochlonelo, ale cieszy oko No i oczywiscie dokladam klime kolejny wypasik
pozdro

Komora porządnie wyczyszczona, zabezpieczona i polakierowana
Tylko trzeba było od razu pochować kabelki i kilka innych pierdół

Bardzo przyjemnie się to wszystko komponuje, i coś mi się wierzyć nie chce że auto będzie dupowozem

Duzo myslalem o tym i stwierdzilem ze cale auto bedzie takie OEM+ wiec nie chcialem robic hardcore cleana




niestety

No juz duzo nie zostalo





Jak widac zmienily sie lampy, znaczek z przodu i zderzak teraz odkladanie na remont podlogi i zadbanie o lakier