No i elegansio, właśnie chce troche agresywniejszego odgłosu niż seria To nie rajdówka (niestety) i drzeć mordy nie będzie

Nie dzieje się nic ale jednak dzieje się coś... Koniec poezji
Passat razem ze mną wraca na podlasie do Raczek, od poniedziałku zaczynam działać prawidłowo, pracy jest tyle że... no jest dużo Trzymajcie kciuki A oto dwa strzały na szybkości, nic nie widać ale klimat jest

Trzymam kciuki za auto. Szkoda,że nie będzie mi dane go zobaczyć w tym sezonie choć pewnie plany na wyjazd w tym roku są realne?

Ciężko cokolwiek napisać na tą chwilę Puki co to nie wiem od czego zaczynać zrobię porządek pod maską na pierwszy ogień i ogarnę wiązkę pod kierą. Później zaciski 4szt i cały tylny zawias wypiaskuję i pomaluję (chlorokauczuk z utwardzaczem, na proszek brak kasy), zawias MTS będę zamawiał, te cholernie drogie dystanse i opony, całego chcę pomalować, przygotuję wszystko sam, bazę i lakier położy wprawna ręka. To tak na krótko. Wyjechać to miało na wiosne, tą wiosnę haha od tamtej pory na spokojnie, nie zakładam sobie żadnego terminu, ale robić będę wszystko co się da żeby jeździł jak najszybciej...

zapowiada sie fajnie !

Passat dostał świeży lakier, po całości, wnęki drzwi, maska dwie strony itd (poniżej zdjęcia). Odświeżony tylny zawias (czarny chlorokauczuk), dyfer po rewizji, żółte poliuretany belki, zaciski hamulcowe czarny połysk, nowe przewody hamulcowe (all), w paru punktach połatana podłoga, cały środek razem z podsufitką po profesjonalnym praniu czeka na montaż. Z grubsza tyle, przepraszam że nic wcześniej nie pisałem kompletuje powoli materiał na wydech, auto będzie dłubane przez okres zimowy rzadko, robię mgr dziennie. Trzymajcie się
Tak się prezentuje dwa dni po lakierowaniu, za jakiś czas polerowanie, także będzie jeszcze lepiej
PS: drzwi itd, powieszone na pałe, nic niepasowane jeszcze także nie patrzeć po szczelinach

no ładnie to wygląda

Zajebioooza ! lakierek piękny, już bliżej niż dalej

Dzieki
Szyba na miejscu

I jak leci z pasiorem